No ok mniej więcej zaczynam rozumieć, ale skąd równość: \(\displaystyle{ \angle ASB= \pi - \frac{\angle AQB}{2}=\pi- \frac{\angle AO_1B}{2}}\)? Tylko po co tak komplikować. Chyba można napisać, że:
\(\displaystyle{ \angle ASB + \angle APB= \pi}\) oraz \(\displaystyle{ 2\angle APB= \angle AQB}\). Z tego \(\displaystyle{ \angle AQB=360-2\angle APB}\). Czyli \(\displaystyle{ \angle AQB=2\left( 180-\angle ASB\right)}\). Z tego
\(\displaystyle{ \angle AQB=2\left( 180-\angle BAC-\angle ABC\right)}\). Czyli \(\displaystyle{ \angle AQB=2\angle ACB}\).
\(\displaystyle{ \angle AQB=\angle AOB}\). No i teraz z podobieństwa trójkątów \(\displaystyle{ AOB}\) i \(\displaystyle{ AQB}\) wynika, że \(\displaystyle{ Q=O _{1}}\).
Dobrze?
Odcinki AK i BL
-
- Użytkownik
- Posty: 393
- Rejestracja: 22 wrz 2013, o 21:28
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bonn
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 63 razy
Odcinki AK i BL
No ja tę równość pokazałem w poprzednim poście. To co napisałeś to to samo przecież, ale w każdym razie jest ok.