Witam. Na początku witam wszytkich, i jeżeli założyłem temat w złym dziale to przepraszam...
Dziś na lekcji Podszedłem do tablicy zrobić zadanie. Wyglądało ono mniej więcej tak:
Obrazek był tylko ten co na czarno i kąty podane, i wiadomo że jest to trapez równoramienny, oraz że 2r ( promienie ) jest to wysokość tego trapezu. Ja narysowałem pani, że z tych kątów jeżeli podzielimy na pół to wyjdą nam 3 trójkąty równo boczne.
Pani powiedziała ok, ale, mam jej udowonić że nie powstanie z tego coś takiego...
.
No to ja mówię, że jak podzielimy te kąty 120 na pół to musi wyjść 3x trójkąt równo boczny. Ale Pani, mówi, że to nic nie do wodzi, i już nie wiem jak mam to zrobić. Pani powiedziała, żebym w domu pomyślał nad tym zadaniem, lecz na prawdę nie wiem, w jaki sposób mam udowodnić, że dolna postawa = 2a, a górna postawa = a w tym trapezie...
Ma ktoś może jakieś pomysły... Nie chciał bym zawieść Pani, no i może dostane jakieś plusy
Podział trapezu równoramiennego
- Artist
- Użytkownik
- Posty: 865
- Rejestracja: 27 sty 2008, o 21:07
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brodnica
- Podziękował: 27 razy
- Pomógł: 239 razy
Podział trapezu równoramiennego
Krótsza podstawa 2a a górna a?? Coś pomyliłeś w poście. A tak wogóle to spróbuj narysować wysokości z wierzchołka przy kącie 120 stopni. I skorzystaj z właśności trójkąta o kątach 90,60,30.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Podział trapezu równoramiennego
Już poprawiłem Aha, przepraszam, ale nie do końca rozumiem co masz na myśli... I nic mi to nie mówi, żeby mi to coś wyjaśniało dlaczego wychodzą 3 trójkąty równoboczne a nie 2 trójkąty równoboczne i taki trapez w środku...Artist pisze:Krótsza podstawa 2a a górna a?? Coś pomyliłeś w poście. A tak wogóle to spróbuj narysować wysokości z wierzchołka przy kącie 120 stopni. I skorzystaj z właśności trójkąta o kątach 90,60,30.
Pozdrawiam.
- Artist
- Użytkownik
- Posty: 865
- Rejestracja: 27 sty 2008, o 21:07
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brodnica
- Podziękował: 27 razy
- Pomógł: 239 razy
Podział trapezu równoramiennego
Bo ja Ci przybliżam rozwiązanie, a nie twój błędny tok. Zasada jest taka, że aby można było uznać to za trzy trójkąty trzebaby tego dowieść. Nie widzę dowodu. Proponuję abyś skorzystała z mojej wskazówki, obliczyła prawdziwe pole trapezu i porównała z polem tyc trójkątów. Jeśli będą równe to masz racje, jak nie to rzeczywiście będzie tam trapez.
Podział trapezu równoramiennego
Pomogło. Tzn obliczyłem pole tych dwóch bocznych kwadratów przy ramionach trapezu, lecz nie wiem co dalej. Przepraszam ale nie jestem zbyt bystry
Ktoś, może ma jakiś pomysł jak obliczyć resztę ?
Aha i widzę, że dałem w złym pod forum Przepraszam.
Ktoś, może ma jakiś pomysł jak obliczyć resztę ?
Aha i widzę, że dałem w złym pod forum Przepraszam.