Cześć
Ostatnio zacząłem przerabiać słynną prace Dominika Burka odnośnie dwustosunku i biegunowych, i mam kłopot ze zrozumienie jednego fragmentu.
Dokładnie mi chodzi o stronę 6 i zapis
\(\displaystyle{ (T,Z;K,P)=(Y,X;L,P)=(Z,T;K,P)}\)
Pierwsza równość
\(\displaystyle{ (T,Z;K,P)=(Y,X;L,P)}\) wynika oczywiście z rzutu perspektywicznego, z twierdzenia 1.7 ,jednak kompletnie nie rozumiem przejścia do równości
\(\displaystyle{ (Y,X;L,P)=(Z,T;K,P)}\)
Czy mógłby ktoś wyjaśnić z czego wynika ta równość, z góry dziękuję i pozdrawiam.
Link do pdf'a :
Słynny dwustosunek i mój problem
-
- Użytkownik
- Posty: 29
- Rejestracja: 9 cze 2020, o 10:49
- Płeć: Mężczyzna
- wiek: 9
- Podziękował: 9 razy
- Pomógł: 4 razy
- karolex123
- Użytkownik
- Posty: 751
- Rejestracja: 22 gru 2012, o 11:01
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: somewhere
- Podziękował: 39 razy
- Pomógł: 127 razy
Re: Słynny dwustosunek i mój problem
Równość o która pytasz wynika z rozważenia rzutu o środku w punkcie R.