Mam problem z pewnym zadaniem, próbowałem już na kilka sposobów, ale nie wychodziło...
Narysuj dowolny trójkąt i podziel go na dwa trójkąty, których stosunek PÓL wynosi 2:3
Zadanie - trójkąt
- klaustrofob
- Użytkownik
- Posty: 1984
- Rejestracja: 11 lis 2007, o 07:29
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: inowrocław
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 607 razy
Zadanie - trójkąt
dzielisz dowolny bok na pięć części, wybierasz trzy licząc od jednego z wierzchołków, łączysz koniec odcinka "trzyczęściowego" z wierzchołkiem naprzeciwko i masz.
Zadanie - trójkąt
tak już robiłem, to jest źle zrobione.klaustrofob pisze:dzielisz dowolny bok na pięć części, wybierasz trzy licząc od jednego z wierzchołków, łączysz koniec odcinka "trzyczęściowego" z wierzchołkiem naprzeciwko i masz.
Zadanie - trójkąt
Podobno trzeba zastosować jakiś ślimak... i coś tam, że te boki które powstaną nie będą wysokościami i nie będzie można obliczyć z nich pól trójkąta by to udowodnić.tkrass pisze:lol a niby dlaczego?
Szczerze mówiąc to ja już nie mam pojęcia.
- DEXiu
- Użytkownik
- Posty: 1174
- Rejestracja: 17 lut 2005, o 17:22
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jaworzno
- Pomógł: 69 razy
Zadanie - trójkąt
Que? Co za bzdury. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że powiedział Ci tak nauczyciel. Nie trzeba żadnych ślimaków (w ogóle co to za pomysł ) ani tego, aby jakieś boki były wysokościami. Oba powstałe w ten sposób trójkąty mają wspólną wysokość i podstawy w danym stosunku, więc stosunek pól też będzie taki.xanax pisze:Podobno trzeba zastosować jakiś ślimak... i coś tam, że te boki które powstaną nie będą wysokościami i nie będzie można obliczyć z nich pól trójkąta by to udowodnić.tkrass pisze:lol a niby dlaczego?