Do równania:
\(\displaystyle{ \tg x + \ctg x =2}\)
Zastosowałam wzór:
\(\displaystyle{ \tg x + \ctg x= \frac{2}{\sin 2x}}\)
I potem to już z górki:
\(\displaystyle{ \sin 2x =0}\)
Czy takie uproszczenie jest ok ?
I teraz jeszcze jedno równanie, co do którego mam wątpliwości.
\(\displaystyle{ 2 \sin ^2 \frac{x}{2} + \sin x =0}\)
\(\displaystyle{ 1- \cos x + \sin x =0}\)
\(\displaystyle{ 1+\sin x = \ cos x}\)
Podnoszę stronami do kwadratu.
\(\displaystyle{ \sin^2 x + \sin x =0}\)
I dalej to już prosto. Tylko czy tak jest ok.
Równanie trygonometryczne 2
-
- Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 28 maja 2013, o 12:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 4 razy
- Medea 2
- Użytkownik
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 lis 2014, o 11:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 479 razy
Równanie trygonometryczne 2
Raczej \(\displaystyle{ \sin 2x = 1}\) w pierwszym. W drugim możesz przyjąć, że \(\displaystyle{ x = 2a}\). Wtedy równanie przepisuje się do
\(\displaystyle{ 2 \sin a \cos a + 2 \sin a \sin a = 0}\),
zatem \(\displaystyle{ \sin a = 0}\) lub \(\displaystyle{ \sin a + \cos a = 0}\), co ma miejsce dokładnie wtedy, kiedy \(\displaystyle{ (\sin a + \cos a)^2 = 1 + 2 \sin a \cos a = 1 + \sin x = 0}\). Zauważ, że nie można podnosić dowolnej równości do kwadratu. Przykładowo, \(\displaystyle{ 1 \neq -1}\), ale \(\displaystyle{ 1^2 = (-1)^2}\).
\(\displaystyle{ 2 \sin a \cos a + 2 \sin a \sin a = 0}\),
zatem \(\displaystyle{ \sin a = 0}\) lub \(\displaystyle{ \sin a + \cos a = 0}\), co ma miejsce dokładnie wtedy, kiedy \(\displaystyle{ (\sin a + \cos a)^2 = 1 + 2 \sin a \cos a = 1 + \sin x = 0}\). Zauważ, że nie można podnosić dowolnej równości do kwadratu. Przykładowo, \(\displaystyle{ 1 \neq -1}\), ale \(\displaystyle{ 1^2 = (-1)^2}\).
-
- Użytkownik
- Posty: 89
- Rejestracja: 28 maja 2013, o 12:34
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 4 razy
Równanie trygonometryczne 2
Tak, w pierwszym się pomyliłam.
A w drugim rzeczywiście bezsensu było to podnoszenie do kwadratu.
Rozwiązania do drugiego:
\(\displaystyle{ \frac{x}{2} = k \pi}\)
lub
\(\displaystyle{ \frac{x}{2}=- \frac{ \pi }{4} + k \pi}\)
A w drugim rzeczywiście bezsensu było to podnoszenie do kwadratu.
Rozwiązania do drugiego:
\(\displaystyle{ \frac{x}{2} = k \pi}\)
lub
\(\displaystyle{ \frac{x}{2}=- \frac{ \pi }{4} + k \pi}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 23496
- Rejestracja: 8 kwie 2008, o 22:04
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: piaski
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 3264 razy
Równanie trygonometryczne 2
Nie.boski_login pisze:
Rozwiązania do drugiego:
\(\displaystyle{ \frac{x}{2} = k \pi}\)
lub
\(\displaystyle{ \frac{x}{2}=- \frac{ \pi }{4} + k \pi}\)
- NogaWeza
- Użytkownik
- Posty: 1481
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 147 razy
- Pomógł: 300 razy
Równanie trygonometryczne 2
Przekształcamy:
\(\displaystyle{ 1 + \sin{x} = \cos{x} \\
\cos{x} - \sin{x} = 1}\)
\(\displaystyle{ 1 = \cos{x} - \sin{x} = \sqrt{2}\sin{ \left( \frac{\pi}{4} - x\right )} \longleftarrow}\) potrafisz wyjaśnić dlaczego?
\(\displaystyle{ 1 + \sin{x} = \cos{x} \\
\cos{x} - \sin{x} = 1}\)
\(\displaystyle{ 1 = \cos{x} - \sin{x} = \sqrt{2}\sin{ \left( \frac{\pi}{4} - x\right )} \longleftarrow}\) potrafisz wyjaśnić dlaczego?
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2015, o 22:08 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawa wiadomości.
Powód: Poprawa wiadomości.