problem z wyliczeniem kąta
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
problem z wyliczeniem kąta
Cześć : )
Mam mianowicie następujący problem. Często podczas wyliczania kąta sinusa i cosinusa do postaci trygonometrycznej liczby zespolonej dochodze do układu równań np. takiego:
\(\displaystyle{ \begin{cases} \cos \alpha =-1 \\ \sin \alpha = 0 \end{cases}}\)
Tutaj akurat sprawa jest łatwa. Mogę to narysować i mi wychodzi, że \(\displaystyle{ \alpha = \pi}\)
Jednak mam takie prszykłady gdzie rysunek już zawodzi i muszę sobie z tym inaczej poradzić. Znacie może jakiś inny sposób wyliczenia takiego układu?
PS: Mówiąc rysunek mam na myśli dwa wykresy, jeden sinusa, drugi cosinusa i znalezienie punktu wspólnego dla odpowiednich wartości.
Z góry dzięki za pomoc!
Mam mianowicie następujący problem. Często podczas wyliczania kąta sinusa i cosinusa do postaci trygonometrycznej liczby zespolonej dochodze do układu równań np. takiego:
\(\displaystyle{ \begin{cases} \cos \alpha =-1 \\ \sin \alpha = 0 \end{cases}}\)
Tutaj akurat sprawa jest łatwa. Mogę to narysować i mi wychodzi, że \(\displaystyle{ \alpha = \pi}\)
Jednak mam takie prszykłady gdzie rysunek już zawodzi i muszę sobie z tym inaczej poradzić. Znacie może jakiś inny sposób wyliczenia takiego układu?
PS: Mówiąc rysunek mam na myśli dwa wykresy, jeden sinusa, drugi cosinusa i znalezienie punktu wspólnego dla odpowiednich wartości.
Z góry dzięki za pomoc!
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
problem z wyliczeniem kąta
Z układu znajdujesz ćwiartkę, w której znajduje się kąt - jest tylko jedna, w której te dwie funkcje przyjmują poszczególne znaki.
Następnie, skoro znasz już ćwiartkę w której leży dany kąt, posługujesz się wzorami redukcyjnymi i znajdujesz go.
Następnie, skoro znasz już ćwiartkę w której leży dany kąt, posługujesz się wzorami redukcyjnymi i znajdujesz go.
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
problem z wyliczeniem kąta
cosinus90, a zero jaki ma znak? : ) I jak tutaj byś to zrobił? Wikipedia daje fajny algorytm wyliczania tego kąta do postaci trygonometrycznej ale mimo wszystko nie wiedząc jak działa algorytm, jest on dla mnie nic wart. Więc proszę Cię o zrobienie tego przykładu który podałem. : ) Stawiam, że będzie to trzecia lub czwartwa ćwiartka. Ale co dalej? : )
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
problem z wyliczeniem kąta
Powiedziałeś, że to umiesz wyliczyć, i jest to wyliczone poprawnie. Podałem sposób dla kątów, które nie znajdują się na półosiach układu.leszczu450 pisze:Tutaj akurat sprawa jest łatwa. Mogę to narysować i mi wychodzi, że \(\displaystyle{ \alpha = \pi}\)
Jednak mam takie prszykłady gdzie rysunek już zawodzi i muszę sobie z tym inaczej poradzić.
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
problem z wyliczeniem kąta
Innymi słowy, przykład który podałeś w pierwszym poście, zrobiłeś poprawnie, więc nie widziałem sensu tłumaczenia go. Podałem sposób dla trudniejszych przypadków.
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
problem z wyliczeniem kąta
A jak mam sobie poradzić z tym?
\(\displaystyle{ \begin{cases} \cos \alpha = - \frac{1}{2} \\ \sin \alpha = \frac{ \sqrt{3} }{2} \end{cases}}\)
Znajduję, że kąt ten leży w drugiej ćwiartce. I teraz intuicja mi podpowiada, że w takim razie \(\displaystyle{ \alpha = \pi + \frac{\pi}{3} = \frac{4}{3} \pi}\). Jednak gdy wstawiam to rozwiązanie do Wolframa to jakies bzdury mi pokazuje.
Przykład jest taki: \(\displaystyle{ z= -1 + \sqrt{3}i}\). Mam tę liczbę przedstawić w postaci trygonometrycznej. Wyliczyłem moduł \(\displaystyle{ \left| z\right| =2}\) i kąt \(\displaystyle{ \frac{4}{3} \pi}\). Moja liczba powinna więc wyglądać tak: \(\displaystyle{ z=2\left( \cos\left( \frac{4 \pi}{3} \right) + i \sin\left( \frac{4 \pi}{3} \right) \right)}\)
Co jest w takim razie źle?
\(\displaystyle{ \begin{cases} \cos \alpha = - \frac{1}{2} \\ \sin \alpha = \frac{ \sqrt{3} }{2} \end{cases}}\)
Znajduję, że kąt ten leży w drugiej ćwiartce. I teraz intuicja mi podpowiada, że w takim razie \(\displaystyle{ \alpha = \pi + \frac{\pi}{3} = \frac{4}{3} \pi}\). Jednak gdy wstawiam to rozwiązanie do Wolframa to jakies bzdury mi pokazuje.
Przykład jest taki: \(\displaystyle{ z= -1 + \sqrt{3}i}\). Mam tę liczbę przedstawić w postaci trygonometrycznej. Wyliczyłem moduł \(\displaystyle{ \left| z\right| =2}\) i kąt \(\displaystyle{ \frac{4}{3} \pi}\). Moja liczba powinna więc wyglądać tak: \(\displaystyle{ z=2\left( \cos\left( \frac{4 \pi}{3} \right) + i \sin\left( \frac{4 \pi}{3} \right) \right)}\)
Co jest w takim razie źle?
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
problem z wyliczeniem kąta
Niestety nie, bo kąt który napisałeś leży w trzeciej ćwiartce. Należy odjąć :
\(\displaystyle{ \alpha = \pi - \frac{\pi}{3} = \frac{2\pi}{3}}\).
\(\displaystyle{ \alpha = \pi - \frac{\pi}{3} = \frac{2\pi}{3}}\).
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
problem z wyliczeniem kąta
cosinus90, mój bład. Powinno tam być wszędzie\(\displaystyle{ \frac{\pi}{2}}\) zamiast \(\displaystyle{ \pi}\). Czy znów coś pokręciłem?
- cosinus90
- Użytkownik
- Posty: 5030
- Rejestracja: 18 cze 2010, o 18:34
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 5 razy
- Pomógł: 777 razy
problem z wyliczeniem kąta
Korzystanie z kątów połówkowych przy wzorach redukcyjnych jest niebezpieczne, bo dla takich kątów funkcja przechodzi w kofunkcję i tutaj zrobiłeś błąd przez to. Mianowicie
\(\displaystyle{ \sin (\frac{\pi}{2} + \alpha) = \cos \alpha}\)
A tutaj się to nie zgadza.
Lepiej jest korzystać z "całych" kątów, czyli ze wzoru
\(\displaystyle{ \sin (\pi - \alpha) = \sin \alpha}\)
Dla większych kątów oczywiście lepiej stosować \(\displaystyle{ 2\pi}\) przy wzorach redukcyjnych niż \(\displaystyle{ \frac{3\pi}{2}}\).
\(\displaystyle{ \sin (\frac{\pi}{2} + \alpha) = \cos \alpha}\)
A tutaj się to nie zgadza.
Lepiej jest korzystać z "całych" kątów, czyli ze wzoru
\(\displaystyle{ \sin (\pi - \alpha) = \sin \alpha}\)
Dla większych kątów oczywiście lepiej stosować \(\displaystyle{ 2\pi}\) przy wzorach redukcyjnych niż \(\displaystyle{ \frac{3\pi}{2}}\).
- leszczu450
- Użytkownik
- Posty: 4414
- Rejestracja: 10 paź 2012, o 23:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1589 razy
- Pomógł: 364 razy
problem z wyliczeniem kąta
cosinus90, a może być \(\displaystyle{ \alpha = \frac{\pi}{2} + \frac{\pi}{3}}\)
-- 6 kwi 2013, o 17:32 --
OK ! Teraz to już wszystko rozumiem! Dzięki wielkie kolego! : ))-- 6 kwi 2013, o 17:37 --cosinus90, a jak sobie poradzić w takiej sytuacji z tym kątem?
\(\displaystyle{ z= \cos \alpha - i \sin \alpha}\)
Dochodzę do takiego układu równań i nie wiem co mam dalej robić:
\(\displaystyle{ \begin{cases} \cos \beta = \cos \alpha \\ \sin \beta = - \sin \alpha \end{cases}}\)
-- 6 kwi 2013, o 17:32 --
OK ! Teraz to już wszystko rozumiem! Dzięki wielkie kolego! : ))-- 6 kwi 2013, o 17:37 --cosinus90, a jak sobie poradzić w takiej sytuacji z tym kątem?
\(\displaystyle{ z= \cos \alpha - i \sin \alpha}\)
Dochodzę do takiego układu równań i nie wiem co mam dalej robić:
\(\displaystyle{ \begin{cases} \cos \beta = \cos \alpha \\ \sin \beta = - \sin \alpha \end{cases}}\)