Równanie trygonometryczne
-
- Użytkownik
- Posty: 50
- Rejestracja: 27 maja 2010, o 18:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poland
- Podziękował: 10 razy
- Pomógł: 1 raz
Równanie trygonometryczne
Mam takie równanie: \(\displaystyle{ 2tgx + 3ctgx + 5=0}\). Czy poprawne jest moje rozumowanie: zmieniam to do takiej postaci: \(\displaystyle{ 2tgx+ \frac{3}{tgx}=-5}\). Jeżeli jednak to kontynuuję, tzn. sprowadzam wszystko na jedną kreskę, otrzymuję w mianowniku \(\displaystyle{ tg^2x}\).
-
- Użytkownik
- Posty: 412
- Rejestracja: 24 maja 2010, o 15:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jeziora Wielkie/Toruń/Poznań
- Podziękował: 6 razy
- Pomógł: 43 razy
Równanie trygonometryczne
sprowadź do wspólnego mianownika, przenieś wszystko na jedną stronę, a później wprowadź sobie jakąś zmienną pomocniczą (np. \(\displaystyle{ t=tgx}\)), otrzymasz równanie kwadratowe, weź to rozwiąż