proste równania trygonometryczne
- Vixy
- Użytkownik
- Posty: 1830
- Rejestracja: 3 lut 2006, o 15:47
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: z gwiazd
- Podziękował: 302 razy
- Pomógł: 151 razy
proste równania trygonometryczne
mam problem z równaniami trygonometrycznymi , czy ktos moze wytlumaczyc mi krok po kroku w jaki sposób odczytuje sie z wykresu itp.. ?:) np. :
\(\displaystyle{ sinx}\)= 1
\(\displaystyle{ cosx}\)= - 2
\(\displaystyle{ sin2x}\) = 0,5
\(\displaystyle{ ctgx}\) = - \(\displaystyle{ \sqrt{3}}\)
\(\displaystyle{ 2cosx}\)= -1
\(\displaystyle{ sinx}\)= 1
\(\displaystyle{ cosx}\)= - 2
\(\displaystyle{ sin2x}\) = 0,5
\(\displaystyle{ ctgx}\) = - \(\displaystyle{ \sqrt{3}}\)
\(\displaystyle{ 2cosx}\)= -1
- robert179
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 24 lip 2005, o 16:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
- Podziękował: 111 razy
- Pomógł: 13 razy
proste równania trygonometryczne
Otwierasz tablice matematyczne .
\(\displaystyle{ sinx=1}\) sprawdzasz dla jakiego kąta sinx jest równy jeden.
\(\displaystyle{ cosx=-2}\), cos przyjmuje wartości tylko z przedziału .
\(\displaystyle{ 2cosx=-1}\)
\(\displaystyle{ cosx=-\frac{1}{2}}\)
Rysujesz sobie teraz wykres cos i na ty samym wykresie zaznaczasz prostą \(\displaystyle{ y=-\frac{1}{2}}\). Teraz "rzutujesz" sobie punkty przecięcia funkcji \(\displaystyle{ y=-\frac{1}{2}}\) z cos. Następnie wypisujesz sobie te rozwiązania. Zauważysz, że:
1)wszystkich nie dasz raduy wypisać
2)te rozwiązania w pewnym sensie sie pokrywają.
Dlatego prz rozwiązaniu x="coś tam" dodajesz okres o który sie to powtarza(w tym przypadku bedzie to akurat \(\displaystyle{ \pi}\) więc dodajesz do x \(\displaystyle{ k*\pi}\).)
\(\displaystyle{ sinx=1}\) sprawdzasz dla jakiego kąta sinx jest równy jeden.
\(\displaystyle{ cosx=-2}\), cos przyjmuje wartości tylko z przedziału .
\(\displaystyle{ 2cosx=-1}\)
\(\displaystyle{ cosx=-\frac{1}{2}}\)
Rysujesz sobie teraz wykres cos i na ty samym wykresie zaznaczasz prostą \(\displaystyle{ y=-\frac{1}{2}}\). Teraz "rzutujesz" sobie punkty przecięcia funkcji \(\displaystyle{ y=-\frac{1}{2}}\) z cos. Następnie wypisujesz sobie te rozwiązania. Zauważysz, że:
1)wszystkich nie dasz raduy wypisać
2)te rozwiązania w pewnym sensie sie pokrywają.
Dlatego prz rozwiązaniu x="coś tam" dodajesz okres o który sie to powtarza(w tym przypadku bedzie to akurat \(\displaystyle{ \pi}\) więc dodajesz do x \(\displaystyle{ k*\pi}\).)
Ostatnio zmieniony 8 maja 2006, o 18:42 przez robert179, łącznie zmieniany 2 razy.
- Vixy
- Użytkownik
- Posty: 1830
- Rejestracja: 3 lut 2006, o 15:47
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: z gwiazd
- Podziękował: 302 razy
- Pomógł: 151 razy
proste równania trygonometryczne
ja dopiero dzisiaj miałam pierwsza lekcje z równan trygonometrycznych , czuje sie jak na tureckim kazaniu nic z tego nie wiem
- robert179
- Użytkownik
- Posty: 469
- Rejestracja: 24 lip 2005, o 16:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
- Podziękował: 111 razy
- Pomógł: 13 razy
proste równania trygonometryczne
Jak rozwiązujesz równania tryg. to doprowadza sie je do postaci iloczynowej i kazdy składnik przyrównuje do zera(oczywiście tylko w tedy, kiedy jest zapytanie, kiedy cos po lewej jest równe zero). Potem patrzysz na wykresik danej funkcji i zapisaujesz kiedy to np jest równe zero.
Hmmm....chyba w mire to jakos skleciłem?
Hmmm....chyba w mire to jakos skleciłem?
- Tomasz Rużycki
- Użytkownik
- Posty: 2970
- Rejestracja: 8 paź 2004, o 17:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Suchedniów/Kraków
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 293 razy
proste równania trygonometryczne
Zawsze mozna doczytac cos z podrecznika. Wg mnie lepiej postowac zadania wtedy, gdy ma sie jakiekolwiek pojecie o danym zagadnieniu.ja dopiero dzisiaj miałam pierwsza lekcje z równan trygonometrycznych , czuje sie jak na tureckim kazaniu nic z tego nie wiem
- Vixy
- Użytkownik
- Posty: 1830
- Rejestracja: 3 lut 2006, o 15:47
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: z gwiazd
- Podziękował: 302 razy
- Pomógł: 151 razy
proste równania trygonometryczne
w takim razie bede musiała kogos poprosic o pomoc , bo ta to na pewno nie zrozumiem tego.. eh niby wydaja sie takie proste te równania a tyle trudnosci sprawiaja
- Tomasz Rużycki
- Użytkownik
- Posty: 2970
- Rejestracja: 8 paź 2004, o 17:16
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Suchedniów/Kraków
- Podziękował: 4 razy
- Pomógł: 293 razy
proste równania trygonometryczne
smerfetka18, nie pisz, ze tego nie umiesz etc. tylko napisz, czego konkretnie nie rozumiesz.
Wezmy np. \(\displaystyle{ \sin x = 1}\).
Spojrz na wykres, zauwazysz, ze okresem sinusa jest \(\displaystyle{ 2\pi}\).
Przyjrzyj sie dokladniej - nie umknie Twojej uwadze to, ze dla \(\displaystyle{ \frac{\pi}{2}}\) przyjmuje on wartosc \(\displaystyle{ 1}\).
Co ile powtarza sie ta wartosc? Co okres (w tym wypadku), wiec
\(\displaystyle{ x = \frac{\pi}{2} + 2k\pi}\) przy calkowitym \(\displaystyle{ k}\).
Mam nadzieje, ze wszystko jasne.
Wezmy np. \(\displaystyle{ \sin x = 1}\).
Spojrz na wykres, zauwazysz, ze okresem sinusa jest \(\displaystyle{ 2\pi}\).
Przyjrzyj sie dokladniej - nie umknie Twojej uwadze to, ze dla \(\displaystyle{ \frac{\pi}{2}}\) przyjmuje on wartosc \(\displaystyle{ 1}\).
Co ile powtarza sie ta wartosc? Co okres (w tym wypadku), wiec
\(\displaystyle{ x = \frac{\pi}{2} + 2k\pi}\) przy calkowitym \(\displaystyle{ k}\).
Mam nadzieje, ze wszystko jasne.
- qsiarz
- Użytkownik
- Posty: 202
- Rejestracja: 15 kwie 2006, o 15:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bytom
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 18 razy
proste równania trygonometryczne
narysowac sobie wykres pomocniczy, 1/2 = cos pi/3, a ze tam sa okresy i te inne po rysunku zauwazysz ze -1/2 = cos(pi - pi/3) i -1/2 = cos(pi + pi/3), a ze okres to 2k*pi, to rozwiazaniem jest x=2*pi/3 + 2k*pi v x=4*pi/3 + 2k*pi