Trzeba wykazać, że kąt maksymalny to 90 stopni.
Równanie jest następujące
\(\displaystyle{ \frac{1}{2} } \left( P^{2}_{1} + P^{2}_{3}) = P^{2}_{1} + P^{2}_{3} - 2P^{2}_{1} P^{2}_{3} \cos ( \theta )}\)
Ja liczę, rachuję i nie mogę się tego doliczyć:-(
Może ktoś ma jakiś pomysł?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozd Rafał
Ps.Do administracji, jeśli w złym dziale umieściłem temat, z góry dziękuje za przeniesienie w odpowiednie miejsce. Pozd Rafał
Rozwiąż równanie
Rozwiąż równanie
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2009, o 18:06 przez luka52, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawa wiadomości.
Powód: Poprawa wiadomości.
-
- Użytkownik
- Posty: 9833
- Rejestracja: 18 gru 2007, o 03:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 90 razy
- Pomógł: 2632 razy
Rozwiąż równanie
Polecenie sformułowane jest bardzo niejasno.xaafuun pisze:Trzeba wykazać, że kąt maksymalny to 90 stopni.
Równanie jest następujące:
\(\displaystyle{ \frac{1}{2} } \left( P^{2}_{1} + P^{2}_{3}) = P^{2}_{1} + P^{2}_{3} - 2P^{2}_{1} P^{2}_{3} \cos ( \theta )}\)
Czy \(\displaystyle{ P_1,P_3}\) są ustalone czy dowolne? Co według Ciebie znaczy "kąt maksymalny"?
Może lepiej przepisz słowo w słowo całą treść zadania?
Q.
Rozwiąż równanie
No właśnie nie ma żadnych narzuconych wartośći brzegowych. Tylko to co tutaj podałem. Sprawdzałem, 3 razy czy dobrze równanie przepisałem, no i się zgadza.
Kombinowałem już z minimu, szukałem miejsc zerowych na piechotę dla P1 i P3 i nic...
Może ktoś, coś wymyśli? Podobno zadanie na 100% jest rozwiązywalne, więc musi być jakiś jeden prosty myk.
Pozd Rafał
Kombinowałem już z minimu, szukałem miejsc zerowych na piechotę dla P1 i P3 i nic...
Może ktoś, coś wymyśli? Podobno zadanie na 100% jest rozwiązywalne, więc musi być jakiś jeden prosty myk.
Pozd Rafał
-
- Użytkownik
- Posty: 9833
- Rejestracja: 18 gru 2007, o 03:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 90 razy
- Pomógł: 2632 razy
Rozwiąż równanie
Niewykluczone, ale póki nie sformułujesz treści zadania w jasny sposób, raczej się o tym nie przekonamy.xaafuun pisze:Podobno zadanie na 100% jest rozwiązywalne
Q.
Rozwiąż równanie
No treść zadania jest w 1 poście.
Trzeba wykazać, że kąt maksymalny teta to 90 stopni.
Tylko tyle, nic więcej.
Pozd Rafał
Trzeba wykazać, że kąt maksymalny teta to 90 stopni.
Tylko tyle, nic więcej.
Pozd Rafał
-
- Użytkownik
- Posty: 9833
- Rejestracja: 18 gru 2007, o 03:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 90 razy
- Pomógł: 2632 razy
Rozwiąż równanie
To zdanie nie ma matematycznego sensu.xaafuun pisze:Trzeba wykazać, że kąt maksymalny teta to 90 stopni.
Żeby mówić o elemencie (kącie) maksymalnym, trzeba najpierw mieć niepusty zbiór (zbiór kątów) dla którego ten element (kąt) jest maksymalny. Tak więc sens miałyby na przykład polecenia:
- z wszystkich kątów \(\displaystyle{ \theta}\) dla których istnieje rozwiązanie równania, wyznacz największy (maksymalny);
- z wszystkich kątów \(\displaystyle{ \theta}\) dla których równanie nie ma rozwiązań, wyznacz największy (maksymalny);
itp.
A to co napisałeś - sensu póki co nie ma.
Q.