Cosinus między wektorami, tylko poco?
- mat-fiz
- Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 15 cze 2009, o 20:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 26 razy
- Pomógł: 5 razy
Cosinus między wektorami, tylko poco?
Cześć, mam problem ze zrozumieniem iloczynu skalarnego dwóch wektorów. A konkretnie nie wiem poco mnożymy 2 wektory przez cosinus kąta zawartego między nimi. Przecież między nimi nie ma kąta prostego, a cosinus to stosunek 2 boków, ale w trójkącie prostokątnym. Może ma to jakieś powiązanie z wykresami funkcji tryg., bo podobno: "iloczyn skalarny 2 wektorów prostopadłych jest równy zeru, bo cos \(\displaystyle{ \frac{pi}{2}=0}\). Proszę, wyjaśnijcie mi jak najprościej powiązanie funkcji z iloczynem skalarnym, bo na serio tego nie ogarniam.
Ostatnio zmieniony 6 wrz 2009, o 10:20 przez mat-fiz, łącznie zmieniany 1 raz.
Cosinus między wektorami, tylko poco?
To Ci nie wystarczy? Ja pamiętam, że kiedyś dowodzilem to na egzaminie, ale chyba o taki dowod Ci nie chodzi...
- mat-fiz
- Użytkownik
- Posty: 129
- Rejestracja: 15 cze 2009, o 20:57
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 26 razy
- Pomógł: 5 razy
Cosinus między wektorami, tylko poco?
No teraz już bardziej czaje skąd jest ten cos., ale może dla rozwiania watpliwości mógłby ktoś prosto, własnymi słowami opisać tą sytuacje, bo wikipedia, jak zwykle językiem profesorów piszę. Po prostu poco ten jest ten iloczyn skalarny i skąd te zależności trygonometryczne się w nim biorą. I nie potrzeba mi twierdzeń na to jak na egzaminach tylko słownie, jak najprościej.