Dzień dobry
Mieliśmy wczoraj ortonormalizację G-S i przepisując teraz notatki tak sobie pomyślałem że dobierając wektory do zortonormalizowania w odpowiedniej kolejności można sobie ułatwić trochę roboty. Ale wolę się upewnić czy nie ma żadnych przeciwwskazań zanim zapiszę odpowiednią adnotację.
Po pierwsze: jeżeli jakaś para lub więcej wektorów jest już jakimś cudem prostopadła i znormalizowana to możemy te wektory wybrać jako pierwsze i całkowicie pominąć pierwsze kroki
Po drugie: jeżeli jakaś para lub więcej wektorów jest prostopadła to je wybierając trzeba je jedynie znormalizować? Nie ma potrzeby ich robić wg procedury.
Po trzecie : Jako pierwsze wybieramy te wektory które:
a) mają długość 1 by nie bawić się w ułamki przez większość zadania
b)ich długość jest kwadratem jakiejś liczby by nie bawić się w pierwiastki.
Dobrze mi się wydaje?
O czymś jeszcze warto pamiętać przy wyborze kolejności wektorów?
Pozdrawiam Marek
ortonormalizacja G-S: kolejność wektorów
-
- Użytkownik
- Posty: 181
- Rejestracja: 5 cze 2015, o 21:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 2 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 181
- Rejestracja: 5 cze 2015, o 21:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 50 razy
- Pomógł: 2 razy
Re: ortonormalizacja G-S: kolejność wektorów
W procedurze do liczenia każdego kolejnego wektora bazy ortonormalnej używamy wcześniej znalezionych wektorów ortonormalnych. Czy można zmniejszyć złożoność rachunkową poprzez użycie wektorów ortogonalnych (brak ułamków i pierwiastków z dzielenia przez długość). I znormalizowanie ich po znalezieniu wszystkich wektorów bazy ortogonalnej.
Dodano po 2 dniach 9 godzinach 3 minutach 34 sekundach:
ktoś coś?
Dodano po 2 dniach 9 godzinach 3 minutach 34 sekundach:
ktoś coś?