Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
- NogaWeza
- Użytkownik
- Posty: 1481
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 147 razy
- Pomógł: 300 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Ok, rozumiem. Bazę dualną tworzą odwzorowania \(\displaystyle{ v^1 , ... , v^n}\) przypisujące wektorowi skalar i spełniają one warunek \(\displaystyle{ v^i (v_j ) = \delta_{ij}}\). Co prawda \(\displaystyle{ v^i}\) to odwzorowanie, ale jednak przypomina mi to dość mocno iloczyn skalarny wektorów ortonormalnych. Zbiór odwzorowań idących z \(\displaystyle{ V}\) w \(\displaystyle{ \RR}\) jest izomorficzny ze zbiorem macierzy wymiaru \(\displaystyle{ 1 \times n}\). Teraz jeśli wykorzystam ten izomorfizm i stwierdzę, że przekształcenia \(\displaystyle{ v^i}\) będę reprezentował jako wektory poziome, zaś wektory \(\displaystyle{ v_i}\) jako wektory pionowe, to rzeczywiście dostaję iloczyn skalarny. Sporo tu pewnie machania rękami, coś mi mówi, że to nie takie proste. Będę wdzięczny za słowo komentarza do tego co napisałem, a potem pewnie zadam jeszcze parę pytań.
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Dobrze kombinujesz. Zwyczajowo iloczyn skalarny to dwuliniowe, symetryczne, dodatnio określone odwzorowanie \(\displaystyle{ V\times V\rightarrow \RR}\). Jednak odwzorowanie to (dzięki niezdegenerowaniu) indukuje izomorfizm \(\displaystyle{ \widetilde{g}:V\rightarrow V^\star}\): jak w którykolwiek slot włożymy jakiś wektor \(\displaystyle{ v}\) to otrzymamy \(\displaystyle{ \widetilde{g}(v)=g(v,\cdot)}\), czyli \(\displaystyle{ g}\) z jednym slotem wolnym, zatem odwzorowanie \(\displaystyle{ V\rightarrow\RR}\) czyli element \(\displaystyle{ V^\star}\). Cały proceder nazywa się (w kontekście rachunku tensorowego) "opuszczaniem wskaźników". Niech \(\displaystyle{ g_{ij}}\) będzie elementami macierzowymi \(\displaystyle{ g}\) w pewnej bazie, wtedy \(\displaystyle{ v_j\stackrel{df.}=\sum_{i}g_{ji}v^i}\). Zwróć uwagę, że ja literką \(\displaystyle{ v}\) oznaczam współrzędne wektorów i wektorów dualnych, dlatego indeksy są na odwrót niż u Ciebie. Działam zatem na liczbach, a nie odwzorowaniach. Zbierając to w całość: \(\displaystyle{ g(v,w)=\sum_{i,j}g_{ij}v^iw^j=\sum_{j}v_jw^j}\). Reprezentowanie elementów \(\displaystyle{ V^\star}\) jako macierzy jednowierszowych to dobry pomysł, tylko trzeba pamiętać, że to co w macierzy się znajduje to współczynniki rozkładu kowektora w bazie dualnej, a nie sama baza To samo się tyczy wektorów.
Ciekawostka fizyczna:
W przestrzeni euklidesowej z kanonicznym iloczynem skalarnym mamy \(\displaystyle{ g_{ij}=\delta_{ij}}\) w bazie standardowej. Stąd \(\displaystyle{ v_i=v^i}\) i dlatego takie wielkości fizyczne jak siła, pęd, czy natężenie pola elektrycznego milcząco traktuje się jak wektory "strzałki", czyli elementy \(\displaystyle{ V}\). Geometrycznie to elementy \(\displaystyle{ V^\star}\). Np. pęd mechaniczny wyraża się wzorem \(\displaystyle{ p=m\widetilde{g}(v)}\). Z gradientem podobnie, definiuje się go jako pole kowektorów i za pomocą \(\displaystyle{ \widetilde{g}^{-1}}\) robi się z niego pole wektorowe.
Ciekawostka fizyczna:
W przestrzeni euklidesowej z kanonicznym iloczynem skalarnym mamy \(\displaystyle{ g_{ij}=\delta_{ij}}\) w bazie standardowej. Stąd \(\displaystyle{ v_i=v^i}\) i dlatego takie wielkości fizyczne jak siła, pęd, czy natężenie pola elektrycznego milcząco traktuje się jak wektory "strzałki", czyli elementy \(\displaystyle{ V}\). Geometrycznie to elementy \(\displaystyle{ V^\star}\). Np. pęd mechaniczny wyraża się wzorem \(\displaystyle{ p=m\widetilde{g}(v)}\). Z gradientem podobnie, definiuje się go jako pole kowektorów i za pomocą \(\displaystyle{ \widetilde{g}^{-1}}\) robi się z niego pole wektorowe.
- NogaWeza
- Użytkownik
- Posty: 1481
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 147 razy
- Pomógł: 300 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Podstawom rachunku tensorowego planuję się przyjrzeć, więc wtedy to co napisałeś będzie z pewnością dla mnie użyteczne. Dlaczego fakt, że \(\displaystyle{ v}\) oznaczasz współrzędne powoduje odwrócenie indeksów? Jakoś tego nie widzę.
Mam kolejne pytanie - w jaki sposób odwzorowanie \(\displaystyle{ V \times V \rightarrow \RR}\) indukuje izomorfizm \(\displaystyle{ \widetilde{g}}\)? Tzn. w szczególności o co chodzi z tym niezdegenerowaniem?
Swoją drogą przepraszam za poziom tych pytań i dziękuję Ci za cierpliwość
Mam kolejne pytanie - w jaki sposób odwzorowanie \(\displaystyle{ V \times V \rightarrow \RR}\) indukuje izomorfizm \(\displaystyle{ \widetilde{g}}\)? Tzn. w szczególności o co chodzi z tym niezdegenerowaniem?
Swoją drogą przepraszam za poziom tych pytań i dziękuję Ci za cierpliwość
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Położenie indeksów mówi nam o tym jak się dany obiekt transformuje przy zmianie bazy. Oznaczmy przez \(\displaystyle{ A}\) macierz zmiany bazy w danej przestrzeni \(\displaystyle{ V}\). Wtedy współrzędne wektora transformują się przez macierz odwrotną \(\displaystyle{ A^{-1}}\), zatem inaczej niż sama baza. Historycznie się przyjęło, że bazie przypisujemy indeksy dolne, a współrzędnym górne. Zatem można zapisać \(\displaystyle{ v=\sum_iv^ie_i}\). Na tym opiera sięNogaWeza pisze:Dlaczego fakt, że \(\displaystyle{ v}\) oznaczasz współrzędne powoduje odwrócenie indeksów? Jakoś tego nie widzę.
Kod: Zaznacz cały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_sumacyjna_Einsteina
Ważne jest to, że nie byle jakie odwzorowanie \(\displaystyle{ V \times V \rightarrow \RR}\), ale konkretne: iloczyn skalarny. Jego definicję pewnie znasz. Niezdegenerowanie to nazwa na tę własność iloczynu skalarnego, która mówi, że \(\displaystyle{ g(v,w)=0}\) wtedy i tylko wtedy, gdy któryś z wektorów jest wektorem zerowym. I teraz, skoro w odwzorowaniu \(\displaystyle{ g}\) mam dwa wolne miejsca na włożenie wektorów, to mogę się zastanowić co się stanie jak włożę tylko jeden, a drugie miejsce zostawię puste. Wtedy otrzymam obiekt, w który mogę włożyć jeden wektor, na sposób liniowy (bo \(\displaystyle{ g}\) jest liniowe w każdym argumencie), a po włożeniu tego wektora otrzymam liczbę. Innymi słowy, wkładając jakiś wektor z \(\displaystyle{ V}\) w jedno puste miejsce otrzymam odwzorowanie należące do \(\displaystyle{ V^\star}\). W tym sensie \(\displaystyle{ g}\) indukuje odwzorowanie \(\displaystyle{ \widetilde{g}:V\rightarrow V^\star, \widetilde{g}(v)=g(v,\cdot)}\). Ta kropeczka znaczy, że to miejsce jest puste. Z niezdegenerowania \(\displaystyle{ g}\) wynika, że jądro \(\displaystyle{ \widetilde{g}}\) jest trywialne, bo tylko wkładając wektor zerowy do \(\displaystyle{ g}\) otrzymam zerowy element z \(\displaystyle{ V^\star}\). A skoro jądro jest trywialne, to wymiar obrazu jest równy wymiarowi \(\displaystyle{ V^\star}\), zatem odwzorowanie jest surjektywne. W skończenie wymiarowym przypadku daje nam to od razu izomorficzność. Izomorfizm ten jest przykładem izomorfizmu kanonicznego, bo nigdzie bazy nie wykorzystywaliśmy, jednak konieczne było istnienie na \(\displaystyle{ V}\) iloczynu skalarnego. Dlatego mi osobiście ciężko nie odróżniać \(\displaystyle{ V}\) od \(\displaystyle{ V^\star}\) tak jak to zwykle się robi w przypadku izomorfizmów kanonicznych Plus, jak pisałem wyżej, w fizyce to trochę zaciemnia sprawę.Mam kolejne pytanie - w jaki sposób odwzorowanie \(\displaystyle{ V \times V \rightarrow \RR}\) indukuje izomorfizm \(\displaystyle{ \widetilde{g}}\)? Tzn. w szczególności o co chodzi z tym niezdegenerowaniem?
- NogaWeza
- Użytkownik
- Posty: 1481
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 147 razy
- Pomógł: 300 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Wow, naprawdę nieźle tłumaczysz, bo o dziwo zrozumiałem, albo tak mi się wydaje Szczególnie to wkładanie wektorów w sloty rozjaśniło mi pogląd na sprawę, dzięki
Co natomiast, gdy będziemy rozpatrywać przestrzenie liniowe nad \(\displaystyle{ \CC}\) ? Wtedy iloczyn skalarny wypadłoby zdefiniować jako formę półtoraliniową, czyli antyliniową ze względu na drugi argument. Wtedy będzie miało znaczenie w który slot co wkładamy, prawda?
Wtedy chcąc skonstruować izomorfizm \(\displaystyle{ \widetilde{g} : V \rightarrow V^\star}\) musimy zapewne pamiętać, że \(\displaystyle{ g(\cdot , v) = \overline{g(v,\cdot)} = \overline{\widetilde{g} (v)}}\). Spowoduje to, że odpowiednikiem wektora kolumnowego będzie jego sprzężenie hermitowskie (a nie tylko transpozycja jak w przypadku rzeczywistym). Mylę się? Tak się chyba robi z bra i ketami, bo z tego co wyczytałem, to stany tworzą przestrzeń wektorową. Oczywiście nie znam się na mechanice kwantowej, ale klikałem w losowe artykuły na wiki i trochę daleko mnie wyniosło
Co natomiast, gdy będziemy rozpatrywać przestrzenie liniowe nad \(\displaystyle{ \CC}\) ? Wtedy iloczyn skalarny wypadłoby zdefiniować jako formę półtoraliniową, czyli antyliniową ze względu na drugi argument. Wtedy będzie miało znaczenie w który slot co wkładamy, prawda?
Wtedy chcąc skonstruować izomorfizm \(\displaystyle{ \widetilde{g} : V \rightarrow V^\star}\) musimy zapewne pamiętać, że \(\displaystyle{ g(\cdot , v) = \overline{g(v,\cdot)} = \overline{\widetilde{g} (v)}}\). Spowoduje to, że odpowiednikiem wektora kolumnowego będzie jego sprzężenie hermitowskie (a nie tylko transpozycja jak w przypadku rzeczywistym). Mylę się? Tak się chyba robi z bra i ketami, bo z tego co wyczytałem, to stany tworzą przestrzeń wektorową. Oczywiście nie znam się na mechanice kwantowej, ale klikałem w losowe artykuły na wiki i trochę daleko mnie wyniosło
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Prawda. Mamy wtedy dwie możliwości. Konwencja fizyczna jest taka, że pierwszy slot jest antyliniowy, a drugi liniowy. Jeśli włożymy wektor w ten drugi slot, to otrzymamy odwzorowanie \(\displaystyle{ V\rightarrow\CC}\), które jest antyliniowe. Fajnie, ale wolelibyśmy otrzymać raczej coś co należy do \(\displaystyle{ V^\star}\). Musimy zatem włożyć wektor na pierwsze miejsce. Otrzymujemy wtedy odpowiedniość \(\displaystyle{ V\rightarrow V^\star}\), która nie jest liniowa lecz antyliniowa, oraz spełnia wszystkie pozostałe własności izomorfizmów. Takie antyliniowe 'izomorfizmy' nazywa się czasem antyizomorfizmami. Wszystko to opisuje (w kontekścieNogaWeza pisze:Wtedy będzie miało znaczenie w który slot co wkładamy, prawda?
Kod: Zaznacz cały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Przestrze%C5%84_Hilberta
Kod: Zaznacz cały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_Riesza_%28przestrzenie_Hilberta%29
Tak, zazwyczaj stany tworzą zespoloną, unitarną przestrzeń wektorową. Wymaga się jeszcze dodatkowo, żeby metryka indukowana przez iloczyn skalarny robiła z tej przestrzeni przestrzeń zupełną. To wszystko razem, to przestrzeń Hilberta. Notacja bra-ket Diraca opiera się właśnie na twierdzeniu Riesza. Każdemu wektorowi (ket) \(\displaystyle{ |v\rangle}\) odpowiada funkcjonał liniowy (bra) \(\displaystyle{ \langle v|}\) . Z antyliniowości tej odpowiedniości wynika, że w zapisie macierzowym przejście od jednego do drugiego polega na 'wzięciu' sprzężenia hermitowskiego, a nie tylko zwykłej transpozycji.Tak się chyba robi z bra i ketami, bo z tego co wyczytałem, to stany tworzą przestrzeń wektorową. Oczywiście nie znam się na mechanice kwantowej, ale klikałem w losowe artykuły na wiki i trochę daleko mnie wyniosło
Ścisły matematyczny opis niektórych układów kwantowych wymaga jednak przejścia do czegoś ogólniejszego niż przestrzeń Hilberta, do tzw. trójki Gelfanda, a w języku angielskim rigged-Hilbert space. W tym ogólniejszym przypadku twierdzenie Riesza się nie stosuje i nie każdy bra ma swój ket
PS. Wydzieliłem ten mały off-top
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Cześć! A ja mam pytanie wyjaśniające. Słabo kojarzę podnoszenie opuszczanie wskaźników, więc się douczam (oczywiście Wikipedia na dobry początek ). Ale jak trafi się na coś takiego to jakby uderzyć w mur. Tam jest napisane:
\(\displaystyle{ \vec{a} \cdot \vec{b} = \sum_{i}^{} \sum_{j}^{} a^{i} b^{j}}\)
albo:
\(\displaystyle{ \vec{A} \cdot \vec{B} = g _{ij} A^{i} B^{j} = A^{i} B_{j} = A_{i} B^{j}}\)
O co w tym chodzi, czy to jest błąd? Patrzę na te niuanse konwencji sumacyjnej i o ile wzór z \(\displaystyle{ g_{ij}}\) jest jasny (oba indeksy nieme) to w żadnym wypadku nie mogę dojść, jakim cudem iloczyn skalarny wektorów to iteracja po dwóch indeksach żywych.
\(\displaystyle{ \vec{a} \cdot \vec{b} = \sum_{i}^{} \sum_{j}^{} a^{i} b^{j}}\)
Kod: Zaznacz cały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_sumacyjna_Einsteina#Uzasadnienie
albo:
\(\displaystyle{ \vec{A} \cdot \vec{B} = g _{ij} A^{i} B^{j} = A^{i} B_{j} = A_{i} B^{j}}\)
Kod: Zaznacz cały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tensor_metryczny#Iloczyn_skalarny_dowolnych_wektor.C3.B3w
O co w tym chodzi, czy to jest błąd? Patrzę na te niuanse konwencji sumacyjnej i o ile wzór z \(\displaystyle{ g_{ij}}\) jest jasny (oba indeksy nieme) to w żadnym wypadku nie mogę dojść, jakim cudem iloczyn skalarny wektorów to iteracja po dwóch indeksach żywych.
Ostatnio zmieniony 3 gru 2017, o 08:54 przez AiDi, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Poprawa wiadomości.
Powód: Poprawa wiadomości.
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
No to wydaje się być po prostu błędnym zapisem... Tamten drugi też. Wikipedia koniec końców jest słabym źródłem czerpania wiedzy konkretnejSmiglo pisze: \(\displaystyle{ \vec{a} \cdot \vec{b} = \sum_{i}^{} \sum_{j}^{} a^{i} b^{j}}\)Kod: Zaznacz cały
https://pl.wikipedia.org/wiki/Konwencja_sumacyjna_Einsteina#Uzasadnienie
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
natknąłem się jeszcze na to:
... nt_liniowy wzory 2, 4 i 5.
wygląda to zupełnie tak, jakby skalar do kwadratu był utożsamiany z jakimś tensorem na zasadzie:
\(\displaystyle{ X^2 = X_i \cdot X^j = X_i^j}\)
skalar nie ma indeksów, więc w sumie tak sobie tłumaczę, że można sobie wyobrazić, że te nieistniejące indeksy są, dowolnie, u góry albo u dołu...
Czy dobrze rozumiem, że na przykład prawdziwa byłaby zależność:
\(\displaystyle{ A^{ij} \cdot B^{ij} = C^{ij}}\) (czyli tensor razy tensor daje tensor), ale:
\(\displaystyle{ A_{ij} \cdot B^{ij} = C}\) (czyli tensor kontrawariantny razy kowariantny daje skalar) ?-- 3 gru 2017, o 13:39 --Cofam wątpliwości dotyczące wyprowadzenia w wikipedii indeks \(\displaystyle{ i}\) pozostaje ten sam w obu mnożonych członach, więc jest w porządku. Ale jeszcze tego ostatniego (3 ostatnie linijki w poście wyżej) nie jestem pewien.
... nt_liniowy wzory 2, 4 i 5.
jak na moje to ds^2 ze wzoru (2) i (7) to nie to samo, bo w (7) będą występowały też wyrazy mieszane, a w (2) tylko te z przekątnej tego tensora g, bo wciągnęli znak sumy pod kwadrat.\(\displaystyle{ ds^{2} = (dx^{1})^{2} + \cdots + (dx^{n})^{2}=\sum_{i=1}^n(dx^{i})^{2}}\) (2)
i po podstawieniu do niego:
\(\displaystyle{ dx^{i} = \sum _{j=1}^{n} \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{j} } dq^{j}}\) (4)
dostają:
\(\displaystyle{ ds^{2}
=\sum_{i=1}^n(dx^{i})^{2}
=\sum_{i=1}^n\left(\sum _{j=1}^{n} \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{j} } dq^{j}\right)
\left(\sum _{k=1}^{n} \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{k} } dq^{k}\right)
=\sum _{i=1}^{n}\sum _{j=1}^{n}\sum _{k=1}^{n} \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{j} } \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{k} } dq^{j} dq^{k}}\) (5)
i rozkładają to, dostając definicję:
\(\displaystyle{ g_{jk} \equiv \sum _{i=1}^{n} \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{j} } \frac{\partial x^{i}} {\partial q^{k} }}\) (6)
czyli, że niby:
\(\displaystyle{ ds^{2}=\sum_{i=1}^{n}\sum_{j=1}^{n}g_{ij}dq^{i}dq^{j}}\) (7)
wygląda to zupełnie tak, jakby skalar do kwadratu był utożsamiany z jakimś tensorem na zasadzie:
\(\displaystyle{ X^2 = X_i \cdot X^j = X_i^j}\)
skalar nie ma indeksów, więc w sumie tak sobie tłumaczę, że można sobie wyobrazić, że te nieistniejące indeksy są, dowolnie, u góry albo u dołu...
Czy dobrze rozumiem, że na przykład prawdziwa byłaby zależność:
\(\displaystyle{ A^{ij} \cdot B^{ij} = C^{ij}}\) (czyli tensor razy tensor daje tensor), ale:
\(\displaystyle{ A_{ij} \cdot B^{ij} = C}\) (czyli tensor kontrawariantny razy kowariantny daje skalar) ?-- 3 gru 2017, o 13:39 --Cofam wątpliwości dotyczące wyprowadzenia w wikipedii indeks \(\displaystyle{ i}\) pozostaje ten sam w obu mnożonych członach, więc jest w porządku. Ale jeszcze tego ostatniego (3 ostatnie linijki w poście wyżej) nie jestem pewien.
- AiDi
- Moderator
- Posty: 3843
- Rejestracja: 25 maja 2009, o 22:58
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 45 razy
- Pomógł: 702 razy
Iloczyn skalarny, a izomorfizmy
Nie nie nie, nie możesz mieć dwóch takich samych wskaźników na tym samym poziomie. Możesz "mnożyć" tensory (iloczyn tensorowy), ale wtedy walencje tensorów się dodają. Wtedy "iloczyn" tensorów 2-kontrawariantnych, który prawie zapisałeś, dałby tensor 4-krotnie kontrawariantny.Smiglo pisze:Czy dobrze rozumiem, że na przykład prawdziwa byłaby zależność:
\(\displaystyle{ A^{ij} \cdot B^{ij} = C^{ij}}\) (czyli tensor razy tensor daje tensor)
Tutaj "razy" oznacza kontrakcję po dwóch wskaźnikach. Jeśli chcesz się pouczyć o tensorach i przy okazji mieć dodatkowy "background" to polecam\(\displaystyle{ A_{ij} \cdot B^{ij} = C}\) (czyli tensor kontrawariantny razy kowariantny daje skalar) ?
Kod: Zaznacz cały
http://www.ftj.agh.edu.pl/~lenda/alg/print_eco.pdf