Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Co to oznacza, że bijekcja (powiedzmy: \(\displaystyle{ \Theta}\)) indukuje w jakimś zbiorze (powiedzmy: \(\displaystyle{ M}\)), strukturę przestrzeni liniowej (powiedzmy: \(\displaystyle{ \mathbb{R}^2}\))?
- Medea 2
- Użytkownik
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 lis 2014, o 11:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 479 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Jeżeli masz bijekcję \(\displaystyle{ f \colon \RR^2 \to X}\), to w \(\displaystyle{ X}\) można określić strukturę przestrzeni liniowej: na przykład dodawanie wektorów określa wzór
\(\displaystyle{ x_1 + x_2 = f(f^{-1}(x_1)) + f(f^{-1}(x_2)) = f(f^{-1}(x_1) + f^{-1}(x_2)).}\)
\(\displaystyle{ x_1 + x_2 = f(f^{-1}(x_1)) + f(f^{-1}(x_2)) = f(f^{-1}(x_1) + f^{-1}(x_2)).}\)
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
A dlaczego zakładasz, że \(\displaystyle{ f}\) jest addytywną funkcją?
Rozumiem, że Ty dodawanie wektorów w \(\displaystyle{ X}\) definiujesz równością:
\(\displaystyle{ x_1+x_2:=f(f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2))}\)??
W takim razie chyba równoważną definicją jest (stosując Twoje oznaczenia):
\(\displaystyle{ x_1+x_2=x_3 \ \Leftrightarrow \ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
gdzie: \(\displaystyle{ f^{-1}: X \rightarrow \mathbb{R}^2}\)
mam rację?
Czyli \(\displaystyle{ f^{-1}:\ X \rightarrow \mathbb{R}^k}\) żeby indukować przestrzeń liniową w \(\displaystyle{ X}\) musi być nie tylko bijekcją, ale i funkcją liniową?
Rozumiem, że Ty dodawanie wektorów w \(\displaystyle{ X}\) definiujesz równością:
\(\displaystyle{ x_1+x_2:=f(f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2))}\)??
W takim razie chyba równoważną definicją jest (stosując Twoje oznaczenia):
\(\displaystyle{ x_1+x_2=x_3 \ \Leftrightarrow \ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
gdzie: \(\displaystyle{ f^{-1}: X \rightarrow \mathbb{R}^2}\)
mam rację?
Czyli \(\displaystyle{ f^{-1}:\ X \rightarrow \mathbb{R}^k}\) żeby indukować przestrzeń liniową w \(\displaystyle{ X}\) musi być nie tylko bijekcją, ale i funkcją liniową?
Ostatnio zmieniony 31 lip 2015, o 19:08 przez PLrc, łącznie zmieniany 1 raz.
- Zordon
- Użytkownik
- Posty: 4977
- Rejestracja: 12 lut 2008, o 21:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 75 razy
- Pomógł: 910 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Skoro na \(\displaystyle{ X}\) nie ma struktury liniowej to jak możesz mówić o liniowości funkcji?
Wystarczy, że jest bijekcją.
Wystarczy, że jest bijekcją.
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Zordon pisze:Skoro na \(\displaystyle{ X}\) nie ma struktury liniowej to jak możesz mówić o liniowości funkcji?
Ale co ma piernik do wiatraka?
Ale z równości \(\displaystyle{ f(f^{-1}(x_1)) + f(f^{-1}(x_2)) = f(f^{-1}(x_1) + f^{-1}(x_2))}\), którą napisała Medea wynika, że \(\displaystyle{ f}\) jest addytywne, a przecież nie każda bijekcja jest funkcji addytywną, prawda?Wystarczy, że jest bijekcją.
- Medea 2
- Użytkownik
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 lis 2014, o 11:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 479 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Pierwsza równość jest zwykłą równością (bo skoro \(\displaystyle{ f}\) jest bijekcją, to \(\displaystyle{ f \circ f^{-1} = \textrm{Id}_X}\)), zaś druga jest definicją lewej stony (właściwie powinnam więc napisać \(\displaystyle{ \ldots := \ldots}\)).
Dokładnie, bo na początku nie ma tam wcale dodawania i trzeba je jakoś określić.PLrc pisze:A dlaczego zakładasz, że \(\displaystyle{ f}\) jest addytywną funkcją?
Rozumiem, że Ty dodawanie wektorów w \(\displaystyle{ X}\) definiujesz równością:
\(\displaystyle{ x_1+x_2:=f(f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2))}\)??
-
- Użytkownik
- Posty: 22210
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Ale z równości \(\displaystyle{ f(f^{-1}(x_1)) + f(f^{-1}(x_2)) = f(f^{-1}(x_1) + f^{-1}(x_2))}\), którą napisała Medea wynika, że \(\displaystyle{ f}\) jest addytywne, a przecież nie każda bijekcja jest funkcji addytywną, prawda?[/quote]Wystarczy, że jest bijekcją.
Ale zauważ, że Medea w ten sposób zdefiniowałą DZIAŁANIE z \(\displaystyle{ X}\), a nie funkcję. Funkcją była rzeczą pierwotną. Dopeiro przy tak określonym DODAWANIU funkcja stała się addytywną.
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Dobrze, a co sądzicie o mojej definicji dodawania w \(\displaystyle{ X}\):
Sumą \(\displaystyle{ x_1+x_2}\) nazywamy taki wektor \(\displaystyle{ x_3 \in X}\), że: \(\displaystyle{ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
gdzie: \(\displaystyle{ f^{-1}: X \rightarrow \mathbb{R}^2}\) jest bijekcją.
Z tego można wyprowadzić te równości, które napisała Medea. W odwrotną stronę pewnie też się da udowodnić implikację, więc te definicje są chyba sobie równoważne?
Sumą \(\displaystyle{ x_1+x_2}\) nazywamy taki wektor \(\displaystyle{ x_3 \in X}\), że: \(\displaystyle{ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
gdzie: \(\displaystyle{ f^{-1}: X \rightarrow \mathbb{R}^2}\) jest bijekcją.
Z tego można wyprowadzić te równości, które napisała Medea. W odwrotną stronę pewnie też się da udowodnić implikację, więc te definicje są chyba sobie równoważne?
-
- Użytkownik
- Posty: 22210
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Wróćmy do początku:
masz przestrzeń liniową \(\displaystyle{ V}\) i bijekcję \(\displaystyle{ f:V\to X}\). Stwierdzenie, że \(\displaystyle{ f}\) indukujestrukture przestrzeni liniowej w \(\displaystyle{ X}\) oznacza, że przy użyciu \(\displaystyle{ f}\) można na \(\displaystyle{ X}\) określić strukturę przestrzeni liniowej (czyli dodawanie i mnożenie przez skalar). Sposób na zdefiniowanie dodawania pokazała Mede. Pomyśl jak okreslic mnożenie prze skalar?
Zauważ, że na \(\displaystyle{ X}\) może istnieć inna struktura przestrzeni wektorowej.
Na przykład istnieje bijekcja \(\displaystyle{ b:\RR^2\to\RR^3}\), ale generowane przez nią dodawanie w \(\displaystyle{ \RR^3}\) wcale nie przypomina znanego nam dodawania wektorów.
masz przestrzeń liniową \(\displaystyle{ V}\) i bijekcję \(\displaystyle{ f:V\to X}\). Stwierdzenie, że \(\displaystyle{ f}\) indukujestrukture przestrzeni liniowej w \(\displaystyle{ X}\) oznacza, że przy użyciu \(\displaystyle{ f}\) można na \(\displaystyle{ X}\) określić strukturę przestrzeni liniowej (czyli dodawanie i mnożenie przez skalar). Sposób na zdefiniowanie dodawania pokazała Mede. Pomyśl jak okreslic mnożenie prze skalar?
Zauważ, że na \(\displaystyle{ X}\) może istnieć inna struktura przestrzeni wektorowej.
Na przykład istnieje bijekcja \(\displaystyle{ b:\RR^2\to\RR^3}\), ale generowane przez nią dodawanie w \(\displaystyle{ \RR^3}\) wcale nie przypomina znanego nam dodawania wektorów.
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
No ja bym dodawanie wektorów w \(\displaystyle{ X}\) w którym została określona bijekcja \(\displaystyle{ f^{-1}:\ X\rightarrow \mathbb{R}^n}\) zdefiniował następująco:
Sumą \(\displaystyle{ x_1+x_2}\) nazywamy taki wektor \(\displaystyle{ x_3 \in X}\), że: \(\displaystyle{ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
a mnożenie przez skalar następująco:
\(\displaystyle{ \alpha \cdot x:=y \in X}\) takie, że \(\displaystyle{ \alpha \cdot f^{-1}(x)=f^{-1}(y)}\) (mnożenie w drugiej równości to jest mnożenie w \(\displaystyle{ \mathbb{R}^n}\)
Jest ok?
Sumą \(\displaystyle{ x_1+x_2}\) nazywamy taki wektor \(\displaystyle{ x_3 \in X}\), że: \(\displaystyle{ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
a mnożenie przez skalar następująco:
\(\displaystyle{ \alpha \cdot x:=y \in X}\) takie, że \(\displaystyle{ \alpha \cdot f^{-1}(x)=f^{-1}(y)}\) (mnożenie w drugiej równości to jest mnożenie w \(\displaystyle{ \mathbb{R}^n}\)
Jest ok?
-
- Użytkownik
- Posty: 22210
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Powinieneś wskazać ten wektor. Jak powiesz: "taki wektor, że...", to musisz dodatkowo pokazać, że po pierwsze takie cos istnieje, a po drugie, że jest jedyne. Oczywiście wynika to z własności bijekcji, ale dlatego definicjaSumą \(\displaystyle{ x_1+x_2}\) nazywamy taki wektor \(\displaystyle{ x_3 \in X}\), że: \(\displaystyle{ f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2)=f^{-1}(x_3)}\)
\(\displaystyle{ x_1\oplus x_2=f(f^{-1}(x_1)+f^{-1}(x_2))}\) jest czytelniejsza.
- Zordon
- Użytkownik
- Posty: 4977
- Rejestracja: 12 lut 2008, o 21:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 75 razy
- Pomógł: 910 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Zastanów się.PLrc pisze:Zordon pisze:Skoro na \(\displaystyle{ X}\) nie ma struktury liniowej to jak możesz mówić o liniowości funkcji?
Ale co ma piernik do wiatraka?
edit: albo dam wskazówkę:
rozważmy \(\displaystyle{ X}\) - zbiór pokemonów. \(\displaystyle{ f:X\to \RR}\) dana jest przez
\(\displaystyle{ f(p) = \mbox{masa pokemona }p}\)
Czy funkcja \(\displaystyle{ f}\) jest addytywna?
Czy to pytanie ma sens?
A teraz wróć do mojego komentarza powyżej i skonfrontuj.
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Chyba dobrze zdefiniowałem działania dodawania i mnożenia przez skalar, bo opierając się na takich definicjach udowodniłem, że \(\displaystyle{ X}\) i \(\displaystyle{ \mathbb{R}^n}\) są izomorficzne, w myśl definicji z tego artykułu: wiki tak jak powinno być.
-
- Użytkownik
- Posty: 22210
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Indukowanie strukty przestrzenii liniowej przez bijekcję
Jeżeli zdefiniowałes działania tak, jak opisałęś w swoim poście z 31.07 19:59, to pokazełem Ci, że te definicje są ułomne: trzeba do nich pokazac istnienie i jedyność (przy dodawaniu jest to łątwe, przy mnożeniu troszkę sie trzeba napracować)
Gdybyś zdefiniował \(\displaystyle{ \lambda\odot x= f(\lambda f^{-1}(x))}\) to uniknąłbyś dodatkowej pracy.
A owo "indukowanie struktury" oznacza ni mniej ni więcej jak tylko to, że obekty te są izomorficzne i izomorfizmem jest \(\displaystyle{ f}\).
Gdybyś zdefiniował \(\displaystyle{ \lambda\odot x= f(\lambda f^{-1}(x))}\) to uniknąłbyś dodatkowej pracy.
A owo "indukowanie struktury" oznacza ni mniej ni więcej jak tylko to, że obekty te są izomorficzne i izomorfizmem jest \(\displaystyle{ f}\).