Rząd macierzy i równanie

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 10:19

Wstaw do pytanej nierówności

Poszukujaca · Post autor: **Poszukujaca** » 22 sie 2014, o 10:22

\(\displaystyle{ 2<n+det A < \frac{\sqrt{5}\pi}{e}}\)

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 10:24

Teraz czy to możliwe, a jeśli tak to kiedy

Poszukujaca · Post autor: **Poszukujaca** » 22 sie 2014, o 10:37

Właśnie w tym tkwi mój problem, że nie potrafię tego zauważyć i określić.

Wyznacznik może przyjąć dowolną wartość oprócz zera. Może nim być -54, 654 czy jakakolwiek inna liczba. A o rzędzie macierzy wieminy tylko tyle, że jest liczbą całkowitą większą od zera, równą wymiarowi macierzy (wyznacznika).

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 10:45

To co powiesz o wymiarze macierzy i jej rzędzie już

Poszukujaca · Post autor: **Poszukujaca** » 22 sie 2014, o 10:51

Wymiar macierzy jest równy jej rzędowi, który oznaczyliśmy \(\displaystyle{ n}\)

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 10:54

Jakie może być\(\displaystyle{ n}\). Wyłącz twierdzenia. Włącz logikę

Poszukujaca · Post autor: **Poszukujaca** » 22 sie 2014, o 11:21

Może być równe \(\displaystyle{ 1,2,3,....}\)

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 11:26

Z trójką bym się sprzeczał(dlaczego)

Poszukujaca · Post autor: **Poszukujaca** » 22 sie 2014, o 11:48

Dlaczego? Wyznacznik macierzy może mieć dowolną wartość oprócz zera, więc może być ujemny i "zmniejszyć" nam wyrażenie w środku nierówności.

yorgin · Post autor: **yorgin** » 22 sie 2014, o 12:03

Również dołączam się do pytania - dlaczego?

Szczególnie, ze Poszukujaca ma rację.

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 12:27

Rozważ wyznacznik zerowy i niezerowy. osobno

yorgin · Post autor: **yorgin** » 22 sie 2014, o 14:14

Kartezjusz, a po co?

Kartezjusz · Post autor: **Kartezjusz** » 22 sie 2014, o 17:36

niezerowy wyznacznik zdradzi rząd. Zerowy nie może zajść

yorgin · Post autor: **yorgin** » 23 sie 2014, o 07:55

Ostatnia wypowiedź nie wnosi niczego nowego. Ponawiam więc pytanie o wypowiedź:

Kartezjusz pisze:Z trójką bym się sprzeczał(dlaczego)