Z takiej macierzy:
\(\displaystyle{ \left[\begin{array}{ccc}0&1&0\\-4&4&0\\-2&1&2\end{array}\right]}\)
wychodzą mi dwa wektory własne:
\(\displaystyle{ s[1,2,0] + t[0,0,1]}\), powinien być jeszcze trzeci - zerowy... Ponoć wynika to jakoś z definicji, ale nie wiem skąd... mógłby to ktoś wyjaśnić... byłabym bardzo wdzięczna...
Wektor własny macierzy - zerowy
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: 21 lis 2011, o 10:44
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 50 razy
Wektor własny macierzy - zerowy
Wyszła mi 2 jako potrójny pierwiastek-- 11 lis 2013, o 22:36 --W odpowiedzi jest i tu wyszły mi dwa wektory niezerowe z obliczeń, a pierwiastek jest potrójny więc powinny być 3 wektory...
-
- Użytkownik
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 lis 2013, o 12:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 93 razy
Wektor własny macierzy - zerowy
Masz jedną potrójną wartość własną równą 2. podstawiasz do macierzy w miejsce wartości własnej. Dostajesz 3 liniowo zależne wiersze z wyzerowaną 3. kolumną. Jak pomnożysz tę macierz przez wektor, który chcesz, żeby był wektorem własnym, będziesz miała układ trzech równań, i zauważysz, że podstawiając \(\displaystyle{ (x,y,z)=(0,0,0)}\) układ jest spełniony. (tj. mnożysz macierz razy wektor i przyrównujesz do zera = def. wektora własnego).
-
- Użytkownik
- Posty: 276
- Rejestracja: 21 lis 2011, o 10:44
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 50 razy
Wektor własny macierzy - zerowy
Czyli zawsze powinnam sprawdzić, czy wektor zerowy spełnia równanie?