Witam!
Chciałem policzyć \(\displaystyle{ e^{At}}\), gdzie A to macierz 3x3. Dokonałem dekompozycji Jordana macierzy A i chciałem skorzystać z tego, że:
\(\displaystyle{ e^{At} = e^{PJP^{-1}t} = P e^{Jt} P^{-1}}\).
Byłem przekonany, że przy macierzy Jordana postaci:
\(\displaystyle{ \left[\begin{array}{ccc}-1&0&0\\0&1&0\\0&0&1\end{array}\right]}\)
wyrażenie: \(\displaystyle{ e^{Jt}}\) będzie równe:
\(\displaystyle{ \left[\begin{array}{ccc}e^{-t}&0&0\\0&e^{t}&0\\0&0&e^{t}\end{array}\right]}\)
Pytanie, dlaczego wolfram zwraca takie coś:
? Tam zamiast zer są jedynki? Błąd wolframa, czy ja coś źle policzyłem?
exp macierzy Jordana
-
- Użytkownik
- Posty: 578
- Rejestracja: 2 paź 2007, o 19:48
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ww
- Podziękował: 59 razy
- Pomógł: 35 razy
exp macierzy Jordana
Okej, dziękuję za odpowiedź. Chciałem się po prostu upewnić, czy czegoś ja nie pomieszałem
Co ciekawe - matlab zwraca dokładnie taki sam jak wolfram.
Co ciekawe - matlab zwraca dokładnie taki sam jak wolfram.
- yorgin
- Użytkownik
- Posty: 12762
- Rejestracja: 14 paź 2006, o 12:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 17 razy
- Pomógł: 3440 razy
exp macierzy Jordana
nie budzi wątpliwości. Tak samo mój wykład, moja wiedza, oraz wiki czy też ten temat: 333696.htm
Polecenie w wolframie do liczenia macierzy exp jest inne:
Zakładam, że w matlabie może być podobnie.
Polecenie w wolframie do liczenia macierzy exp jest inne:
Kod: Zaznacz cały
MatrixExp[ {{1,0,0},{0,2,0},{0,0,3}} ]
-
- Użytkownik
- Posty: 166
- Rejestracja: 11 lip 2007, o 22:59
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bytom
- Pomógł: 49 razy
exp macierzy Jordana
Cześć,
To ja może tylko rzucę uwagę, że wolfram policzył Ci po prostu exp z każdej współrzędnej z osobna - tak jak w matlabie jest różnica pomiędzy napisaniem A*B (co zwróci iloczyn macierzy) i, bodajże, A.*B (co zwróci macierz która na każdym miejscu ma iloczyn poszczególnych współrzędnych macierzy A i B), tak najwyraźniej domyślnym znaczeniem exp(A) w tych programach jest właśnie wzięcie exp na każdym miejscu z osobna.
To ja może tylko rzucę uwagę, że wolfram policzył Ci po prostu exp z każdej współrzędnej z osobna - tak jak w matlabie jest różnica pomiędzy napisaniem A*B (co zwróci iloczyn macierzy) i, bodajże, A.*B (co zwróci macierz która na każdym miejscu ma iloczyn poszczególnych współrzędnych macierzy A i B), tak najwyraźniej domyślnym znaczeniem exp(A) w tych programach jest właśnie wzięcie exp na każdym miejscu z osobna.