Cześć, mam mały problem... Przy nauce do egzaminu pojawiła mi się sprzeczność tego co mam w notatkach z tym co znalazłam tutaj na forum..
Przy obliczaniu macierzy odwrotnej potrzebujemy macierz dopełnień... wszystko jasne, dopóki nie trzeba wstawić tych "+" i "-".
https://www.matematyka.pl/45016.htm tutaj ktoś wyjaśniał, że zaczynamy w prawym rogu od "+" i na zmiane z "-" wstawiamy przed każdym wyznacznikiem...
A na wykładach miałam, że owszem "+" i "-" na zmiane od górnego prawego rogu, ale miały być to wartości dodatnie i ujemne na zmiane... a nie zmiana znaku wartości wyznacznika tam gdzie ma być "-"
na przykładzie:
załóżmy, że to nasza macierz dopełnień
\(\displaystyle{ \left[\begin{array}{ccc}1&-2&1\\-5&2&3\\-1&-2&0\end{array}\right]}\)
to wg tego co jest napisane w tamtym temacie, po wstawieniu "+" i "-" powinno być:
\(\displaystyle{ \left[\begin{array}{ccc}1&2&1\\5&2&-3\\-1&2&0\end{array}\right]}\)
a wg tego co zrozumiałam na wykładach:
\(\displaystyle{ \left[\begin{array}{ccc}1&-2&1\\-5&2&-3\\1&-2&0\end{array}\right]}\)
mam nadzieję, że jakoś sensownie to wytłumaczyłam
w takim razie która metoda jest poprawna?
macierz dopełnień
-
- Użytkownik
- Posty: 5018
- Rejestracja: 28 wrz 2009, o 16:53
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 459 razy
- Pomógł: 912 razy