dziedzina całkowitości

Przestrzenie wektorowe, bazy, liniowa niezależność, macierze.... Formy kwadratowe, twierdzenia o klasyfikacji...
JakubCh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 613
Rejestracja: 18 gru 2011, o 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Podziękował: 265 razy
Pomógł: 5 razy

dziedzina całkowitości

Post autor: JakubCh »

co to znaczy pokazać, że pierścień jest dziedziną całkowitości?
szw1710

dziedzina całkowitości

Post autor: szw1710 »

Jest to inna nazwa pierścienia całkowitego.

Ja naukowo zajmuję się m. in. całkowaniem przybliżonym (approximate integration). Więc gdy przeczytałem angielską nazwę dziedziny całkowitości (integral domain), nie mogłem się przyzwyczaić. Tym bardziej że wyniki miałem na styku analizy i algebry, tj. równania funkcyjne typu kwadraturowego właśnie w pierścieniach całkowitych.

Pierścień \(\displaystyle{ P}\) jest całkowity, jeśli nie zawiera dzielników zera. Oznacza to, że \(\displaystyle{ ab=0\implies a=0\vee b=0}\) dla wszystkich \(\displaystyle{ a,b\in P}\).

Najprostszym pierścieniem całkowitym jest \(\displaystyle{ \ZZ}\) ze zwykłymi działaniami. Nie jest całkowitym pierścień \(\displaystyle{ \ZZ_{pq}}\), gdyż tam \(\displaystyle{ pq=0}\). Mocno niecałkowite (że się tak wyrażę) są pierścienie funkcyjne. Tam dzielników zera jest masa.
JakubCh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 613
Rejestracja: 18 gru 2011, o 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Podziękował: 265 razy
Pomógł: 5 razy

dziedzina całkowitości

Post autor: JakubCh »

dzięki wielkie chce się nauczyć funkcji tworzących ale na razie się przez wprowadzenie przedrzeć nie mogę.
szw1710

dziedzina całkowitości

Post autor: szw1710 »

To poczytaj sobie Matematykę konkretną. Tam tej algebry nie ma. I nie sądzę, by była aż tak konieczna. Może potem, dla ładnej i konsekwentnej teorii. Widziałem Twój drugi post, ale nie mogę się autorytatywnie w nim wypowiedzieć. O jakieś pierścienie wielomianów chodzi zapewne. Albo takich wielomianów poobcinanych w argumencie sufitem, bo tam sufit występował.
JakubCh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 613
Rejestracja: 18 gru 2011, o 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Podziękował: 265 razy
Pomógł: 5 razy

dziedzina całkowitości

Post autor: JakubCh »

to nie był sufit tylko te kreski były połączone ( nie ma w latexie takich znaków ) niestety teoria może mi się przydać bo jestem na matmie teoretycznej:)

pozdrawiam
szw1710

dziedzina całkowitości

Post autor: szw1710 »

Ja też byłem Ale najpierw lepiej przestudiować konkretne przypadki, będziesz miał jakieś odniesienie, znał motywacje. Totalna abstrakcja na początek nie jest najlepszym pomysłem.
JakubCh
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 613
Rejestracja: 18 gru 2011, o 11:41
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów/Kraków
Podziękował: 265 razy
Pomógł: 5 razy

dziedzina całkowitości

Post autor: JakubCh »

No męczę się z tym już chwilkę pomiędzy III liceum a pierwszym rokiem studiów jest mega przeskok szczególnie jak się do większego miasta jedzie. skorzystam z Twoich rad.
ODPOWIEDZ