witam
Mam dość zadziwiajacy problem z pewnym układem rownań.
Już nawet nie tyle interesuje prawidłowe rozwiazani co znalezienie
przyczyny takiej osobliwości. (bład oprogramowania , mój błąd ?)
Współczynniki przy niewiadomych (x,y,z,t) :
macierz A
1 1 1 -1
1 -1 -1 -3
2 1 2 -2
0 1 1 -1
detA=4
wyniki równań:
4,00
-12,00
7,00
-3,00
Dla Cramera:
detX= 28
detY= 4
detZ= 6
detT= 22
Z Cramera i Metoda macierzowa wyliczyłem:
x=7,00
y=1,00
z=1,50
t=5,50
Po wymnożeniu macierzy przez wyliczone wartości otrzymuje macierz jednostkową więc wszystko powinno byc ok jednak po podstawieniu otrzymanych liczb do równań okazuje sie ze drugie równanie jest niespełnione.
Rozwiazałem równania także automatycznie w arkuszu kalkulacyjnym jednak wynik jest ten sam i drugie równanie nie jest spełnione pomimo iż sprawdzenie daje macierz jednostkową.
Moze ktoś sie dopatrzy błędu? Mi wydaje sie to wszystko bardzo dziwne.
Zadziwiajacy układ równań.
-
- Użytkownik
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 sty 2007, o 22:56
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kielce
- Podziękował: 1 raz
Zadziwiajacy układ równań.
Dziekuje za pomoc.
Problemem było moje przemeczenie.
Jak wstałem z samego rana zauwazyłem ze w jednym miejscu (2,2) pomyliłem wspołczynnik w macierzy (-1 zamiast 7) a w równaniach wpisywałem juz poprawny.
Problemem było moje przemeczenie.
Jak wstałem z samego rana zauwazyłem ze w jednym miejscu (2,2) pomyliłem wspołczynnik w macierzy (-1 zamiast 7) a w równaniach wpisywałem juz poprawny.