podprzestrzenie liniowe
-
- Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 23 paź 2009, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostrów wlkp.
- Podziękował: 43 razy
- Pomógł: 6 razy
podprzestrzenie liniowe
Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć przystępnym językiem o co w tym chodzi?
Mam np zadanie
Uzasadnić, że podane zbiory W są podprzestrzeniami liniowymi odpowiednich przestrzni liniowych V
\(\displaystyle{ W=\{(x,y) \in R ^{2}: 2x=3y\}, V=R ^{2}}\)
Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia o co w tym chodzi, definicja też mi nic nie mówi, w zeszycie mam napisane takie rozwiązanie:
\(\displaystyle{ a=[ \frac{3}{2}x,y]}\)
\(\displaystyle{ b=[ \frac{3}{2}c,c]}\)
\(\displaystyle{ a+b=[ \frac{3}{2}y+ \frac{3}{2}c,y+c]=[ \frac{3}{2}(y+c),y+c] \in W}\)
\(\displaystyle{ \lambda \cdot a=[\lambda \cdot \frac{3}{2}y,\lambday]=[ \frac{3}{2}p,p] \in W}\)
Skąd to a i b? dlaczego w b obie wspórzędne są c? Dlaczego \(\displaystyle{ [\frac{3}{2}(y+c),y+c]}\) należy do W ?...
Mam np zadanie
Uzasadnić, że podane zbiory W są podprzestrzeniami liniowymi odpowiednich przestrzni liniowych V
\(\displaystyle{ W=\{(x,y) \in R ^{2}: 2x=3y\}, V=R ^{2}}\)
Szczerze powiedziawszy to nie mam pojęcia o co w tym chodzi, definicja też mi nic nie mówi, w zeszycie mam napisane takie rozwiązanie:
\(\displaystyle{ a=[ \frac{3}{2}x,y]}\)
\(\displaystyle{ b=[ \frac{3}{2}c,c]}\)
\(\displaystyle{ a+b=[ \frac{3}{2}y+ \frac{3}{2}c,y+c]=[ \frac{3}{2}(y+c),y+c] \in W}\)
\(\displaystyle{ \lambda \cdot a=[\lambda \cdot \frac{3}{2}y,\lambday]=[ \frac{3}{2}p,p] \in W}\)
Skąd to a i b? dlaczego w b obie wspórzędne są c? Dlaczego \(\displaystyle{ [\frac{3}{2}(y+c),y+c]}\) należy do W ?...
Ostatnio zmieniony 21 lis 2009, o 23:36 przez smieja, łącznie zmieniany 1 raz.
podprzestrzenie liniowe
To rozwiązanie jest lipne trochę....
Od początku. Bierzemy dwa wektory ktore należą do \(\displaystyle{ W}\) i pokazujemy, że ich suma tez bedzie nalezec do \(\displaystyle{ W}\). Jakiej postaci będą te dwa wektory?
Od początku. Bierzemy dwa wektory ktore należą do \(\displaystyle{ W}\) i pokazujemy, że ich suma tez bedzie nalezec do \(\displaystyle{ W}\). Jakiej postaci będą te dwa wektory?
podprzestrzenie liniowe
No nie mogą to byc dowolne wektory. To muszą być wektory z przestrzeni \(\displaystyle{ W}\)
podprzestrzenie liniowe
No oczywiscie, że ma. No i fajnie, że zmieniłeś post bo teraz to ma trochę więcej sensu. Zatem jeszcze raz pytam: jakiej postaci są wektory pochodzące z \(\displaystyle{ W}\)? Masz ten warunek napisany tylko podaj postac .
podprzestrzenie liniowe
No prawie.
\(\displaystyle{ \vec{a}=[ \frac{3}{2} x_{1},x _{1}] i \vec{b}=[ \frac{3}{2} x_{2},x _{2}]}\)
I teraz dodaj do siebie te dwa wektory.
Jesli tego nie rozumiesz w tym momencie to UWAZNIE zerknij na defincję zbioru W
\(\displaystyle{ \vec{a}=[ \frac{3}{2} x_{1},x _{1}] i \vec{b}=[ \frac{3}{2} x_{2},x _{2}]}\)
I teraz dodaj do siebie te dwa wektory.
Jesli tego nie rozumiesz w tym momencie to UWAZNIE zerknij na defincję zbioru W
-
- Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 23 paź 2009, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostrów wlkp.
- Podziękował: 43 razy
- Pomógł: 6 razy
podprzestrzenie liniowe
\(\displaystyle{ \vec{a}+ \vec{b}=[ \frac{3}{2}(x _{1}+x _{2}),x _{1} +x _{2}]}\) hmm no ale z tą definicją to nie bardzo...
Ostatnio zmieniony 22 lis 2009, o 00:11 przez smieja, łącznie zmieniany 1 raz.
podprzestrzenie liniowe
Chyba \(\displaystyle{ \vec{a}+ \vec{b}}\), nie?
No to tłumaczymy definicję.
\(\displaystyle{ W=\{(x,y) \in R ^{2}: 2x=3y\}}\)
Zbior takich par ktore spelniają dana rownosc.
Zatem jesli sobie wezmiemy dowolny x (niech będzie 2) to wtedy y bedzie spelniał rownanie: \(\displaystyle{ 2 \cdot 2=3y}\) I tak wyznaczamy te wspolrzędne. Bierzemy dowolny x(albo y ) i wtedy on już nie jest zmienną tylko jakąs daną liczbą. I w zaleznosci od niego wyznaczamy drugą wspolrzedną.
No to tłumaczymy definicję.
\(\displaystyle{ W=\{(x,y) \in R ^{2}: 2x=3y\}}\)
Zbior takich par ktore spelniają dana rownosc.
Zatem jesli sobie wezmiemy dowolny x (niech będzie 2) to wtedy y bedzie spelniał rownanie: \(\displaystyle{ 2 \cdot 2=3y}\) I tak wyznaczamy te wspolrzędne. Bierzemy dowolny x(albo y ) i wtedy on już nie jest zmienną tylko jakąs daną liczbą. I w zaleznosci od niego wyznaczamy drugą wspolrzedną.
podprzestrzenie liniowe
Nie...
Skąd w ogole masz to rozwiązanie ?
Przeczytaj uwaznie.Bierzemy dowolny x(albo y ) i wtedy on już nie jest zmienną tylko jakąs daną liczbą. I w zaleznosci od niego wyznaczamy drugą wspolrzedną.
Skąd w ogole masz to rozwiązanie ?
-
- Użytkownik
- Posty: 171
- Rejestracja: 23 paź 2009, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostrów wlkp.
- Podziękował: 43 razy
- Pomógł: 6 razy
podprzestrzenie liniowe
no to wziąłem sobie dowolnego y=1 ... rozwiązanie z tablicy było szybko przepisywane więc, mogą być tam błędy, znaczy napewno są... tymbardziej, że jest do dla mnie czarna magia więc podczas przepisywania nie zastanawiałem się nad sensem...
podprzestrzenie liniowe
No wtedy to nie jest dowolny y bo jest to konkretny y=1....ojej...Wez sobie dowolny y i nie przypisuj mu zadnej wartoscino to wziąłem sobie dowolnego y=1 ...
Na przyszlosc:pytaj się na cwiczeniach/wykladach prowadzącego jesli czegos nie rozumiesz. W ten sposob unikniesz brakow.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2009, o 00:46 przez miodzio1988, łącznie zmieniany 1 raz.