Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Definicja. Postać wykładnicza i trygonometryczna. Zagadnienia związane z ciałem liczb zespolonych.
Discovery
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 4 mar 2007, o 16:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płońsk
Podziękował: 15 razy

Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Post autor: Discovery »

Witam,
mam trochę nietypowe pytanie. Otóż nie lubię uczyć się czegoś czego nie rozumiem. W przypadku liczb zespolonych, dostaje wzór na iloczyn ale zero wyjaśnienia skąd się on właściwie wziął. Szukałem w necie trochę informacji o powstaniu liczb zespolonych. Nigdzie nie ma wyjaśnienia tego wzoru. Wie może ktoś czemu akurat taki wzór?
Dzięki
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kuch2r
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2302
Rejestracja: 18 paź 2004, o 18:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław/Ruda Śląska
Podziękował: 9 razy
Pomógł: 408 razy

Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Post autor: kuch2r »

Niech:
\(\displaystyle{ z_1=a_1+b_1i\\z_2=a_2+b_2i}\)
WowczaS:
\(\displaystyle{ z_1\cdot z_2=(a_1+b_1i)(a_2+b_2i)=a_1\cdot a_2 +a_1\cdot b_2 i +a_2\cdot b_1i+b_1\cdot b_2 i^2=a_1\cdot a_2- b_1\cdot b_2 +(a_1\cdot b_2+a_2\cdot b_1)i}\)
Discovery
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 4 mar 2007, o 16:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płońsk
Podziękował: 15 razy

Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Post autor: Discovery »

Nie napisałeś jak przeszedłeś z postaci z \(\displaystyle{ i^{2}}\) i bez minusa do ostatecznej postaci. Nie wiem jakie tam przekształcenia wykonałeś.
flake
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 21
Rejestracja: 3 lis 2007, o 19:47
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bydgoszcz
Podziękował: 6 razy

Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Post autor: flake »

Discovery pisze:Nie napisałeś jak przeszedłeś z postaci z \(\displaystyle{ i^{2}}\) i bez minusa do ostatecznej postaci. Nie wiem jakie tam przekształcenia wykonałeś.


Przecież \(\displaystyle{ i^{2}}\) jest równe -1, stad ten minus. A dalej wyrazy sa pogrupowane po prostu - maja wspolny czynnik \(\displaystyle{ i}\).
Awatar użytkownika
lepton
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 30 paź 2004, o 21:54
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: k/Poznania
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 14 razy

Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Post autor: lepton »

Discovery pisze:W przypadku liczb zespolonych, dostaje wzór na iloczyn ale zero wyjaśnienia skąd się on właściwie wziął.
iloczyn ten został zdefiniowany
w ciele liczb zespolonych \(\displaystyle{ C=R\times R}\) jest z definicji równy
\(\displaystyle{ (a,b)\cdot(c,d)=(ac-bd,ad+bc)}\)
którego wynik jest równy iloczynowi dwóch liczb zespolonych w postaci algebraicznej reprezentowanych jako\(\displaystyle{ a+bi}\), gdzie \(\displaystyle{ i}\) jest parą \(\displaystyle{ (0,1)}\), natomiast \(\displaystyle{ (0,1)^2=(0,1)\cdot(0,1)=(-1,0)=-1}\)
Discovery
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 4 mar 2007, o 16:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płońsk
Podziękował: 15 razy

Skąd się wziął wzór na iloczyn liczb zespolonych.

Post autor: Discovery »

Ok dzięki
Jeszcze jedno pytanko, ma ktoś może obrazek z reprezentacją graficzną w przestrzeni trójwymiarowej jakiejś funkcji zmiennej zespolonej? Bo na uczelni mówili, że to w przestrzeni trójwymiarowej się takie wykresy rysuje. A za bardzo nie potrafię sobie tego wyobrazić.
ODPOWIEDZ