Ponieważ zawsze sprawdzasz podawane obliczenia, a ja mam dzisiaj rubaszny nastrój to podałem inny kąt. Sądziłem że wszystko sprawdzisz , sama zrobisz poprawne obliczenia z których wyjdą DWA obszary i wytkniesz mi błąd. Ale obstawałaś przy swoim kącie więc napisałem o płaszczyżnie zespolonej i dopisałem post scriptum.
Tak naprawdę to kąt \(\displaystyle{ \frac{5}{3} \pi}\) czyli dokładnie ten co wskazałaś.
Przepraszam i obiecuję poprawę.