Witam i serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów! (bo to jest mój pierwszy post na matematyka.pl ) Mam następujące pytanie:
Czy można użyć stwierdzenia że Transforma Fouriera jest podzbiorem Transformaty Laplace'a tej samej funkcji ciągłej? Bo tak sobie patrzyłem na obie transformaty "w praniu" i zobaczyłem w wyobraźni coś takiego: Są sobie dwie spiczaste górki (transformata Laplace'a, ch. amplitudowa) i jak patrzymy na nie z góry to jakbyśmy wycięli okrąg o promieniu 1 o środku 0 z tej "górkowatej powierzchni" to byłby taki zespolony cieniutki paseczek, co z w rzucie z boku jest powyginany, a w rzucie z góry jest okręgiem. Czy to by była transformata Fouriera właśnie? a dokładniej jej moduł??