Mam taką nierówność
\(\displaystyle{ \Re \left( \frac{1}{z} \right) > \Im(i \cdot z)}\)
i teraz pierwsza część jest dla mnie oczywista, i wyjdzie tam \(\displaystyle{ \frac{1}{x}}\) po prostu, natomiast w drugiej...
\(\displaystyle{ \Im(i(x+yi))}\)
\(\displaystyle{ \Im(xi+yi^2)}\)
\(\displaystyle{ \Im(xi-y)}\)
\(\displaystyle{ x}\)
Więc będzie \(\displaystyle{ \frac{1}{x} > x}\)
tak? Z tego co robiliśmy na ćwiczeniach wyszło \(\displaystyle{ -y}\) dlatego nie wiem :s
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
- oldj
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 14:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 37 razy
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
Jeśli \(\displaystyle{ z=x+yi}\) , to:
\(\displaystyle{ \Im(i \cdot z) = x}\) , wyszło Ci dobrze.
Z kolei źle policzyłeś lewą stronę nierówności :
\(\displaystyle{ \frac{1}{z} = \frac{1}{x+yi} = \frac{x-yi}{x^2+y^2}}\) , zatem \(\displaystyle{ \Re \left( \frac{1}{z} \right) = \frac{x}{x^2+y^2}}\)
Zatem nierówność przyjmuje postać : \(\displaystyle{ \frac{x}{x^2+y^2} > x}\)
\(\displaystyle{ \Im(i \cdot z) = x}\) , wyszło Ci dobrze.
Z kolei źle policzyłeś lewą stronę nierówności :
\(\displaystyle{ \frac{1}{z} = \frac{1}{x+yi} = \frac{x-yi}{x^2+y^2}}\) , zatem \(\displaystyle{ \Re \left( \frac{1}{z} \right) = \frac{x}{x^2+y^2}}\)
Zatem nierówność przyjmuje postać : \(\displaystyle{ \frac{x}{x^2+y^2} > x}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 20:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 10 razy
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
Skąd wyszło, albo bardziej "dlaczego"oldj pisze:Jeśli \(\displaystyle{ z=x+yi}\) , to:
\(\displaystyle{ \Im(i \cdot z) = x}\) , wyszło Ci dobrze.
Z kolei źle policzyłeś lewą stronę nierówności :
\(\displaystyle{ \frac{1}{z} = \frac{1}{x+yi} = \frac{x-yi}{x^2+y^2}}\) , zatem \(\displaystyle{ \Re \left( \frac{1}{z} \right) = \frac{x}{x^2+y^2}}\)
Zatem nierówność przyjmuje postać : \(\displaystyle{ \frac{x}{x^2+y^2} > x}\)
\(\displaystyle{ \frac{1}{x+yi} = \frac{x-yi}{x^2+y^2}}\)
- oldj
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 14:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 37 razy
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
\(\displaystyle{ \frac{1}{x+yi} = \frac{1}{x+yi} \cdot \frac{x-yi}{x-yi} = \frac{x-yi}{(x+yi)(x-yi)} = \frac{x-yi}{x^2-y^2i^2} = \frac{x-yi}{x^2+y^2}}\)
To standardowy sposób, podobnie robi się np. usuwanie niewymierności z mianownika.
To co Ty pisałeś nie jest prawdą, bo liczba zespolona była w mianowniku.
To standardowy sposób, podobnie robi się np. usuwanie niewymierności z mianownika.
To co Ty pisałeś nie jest prawdą, bo liczba zespolona była w mianowniku.
-
- Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 20:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 10 razy
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
Super, dzięki wielkie, nie wiedziałem po prostu że liczba zespolona nie może być w mianownikuoldj pisze:\(\displaystyle{ \frac{1}{x+yi} = \frac{1}{x+yi} \cdot \frac{x-yi}{x-yi} = \frac{x-yi}{(x+yi)(x-yi)} = \frac{x-yi}{x^2-y^2i^2} = \frac{x-yi}{x^2+y^2}}\)
To standardowy sposób, podobnie robi się np. usuwanie niewymierności z mianownika.
To co Ty pisałeś nie jest prawdą, bo liczba zespolona była w mianowniku.
Wykres tej nierówności jest zabójczy :s
- oldj
- Użytkownik
- Posty: 133
- Rejestracja: 5 wrz 2012, o 14:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 37 razy
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
liczba zespolona może być w mianowniku (z wyjątkiem zera), tylko chodzi o to, że z postaci, gdy jest w mianowniku, nie jesteśmy w stanie bezpośrednio 'odczytać' \(\displaystyle{ \Re}\) i \(\displaystyle{ \Im}\)Super, dzięki wielkie, nie wiedziałem po prostu że liczba zespolona nie może być w mianowniku
-
- Użytkownik
- Posty: 24
- Rejestracja: 10 gru 2008, o 20:20
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 10 razy
Wyznaczanie części urojonej z wyrażenia
Rozumiem, wszystko już raczej jasneoldj pisze:liczba zespolona może być w mianowniku (z wyjątkiem zera), tylko chodzi o to, że z postaci, gdy jest w mianowniku, nie jesteśmy w stanie bezpośrednio 'odczytać' \(\displaystyle{ Re}\) i \(\displaystyle{ Im}\)Super, dzięki wielkie, nie wiedziałem po prostu że liczba zespolona nie może być w mianowniku
Może mi ktoś teraz pomoże narysować wykres tej funkcji? a konkretniej w toku rozumowania przy rysowaniu
\(\displaystyle{ \frac{x}{(x^2+y^2)}>x}\)
Mianownik ma coś wspólnego z okręgiem o punkcie (0,0), powinno się to rostrzygnąc dla \(\displaystyle{ x>0}\) oraz \(\displaystyle{ x<0}\)