aznaczyć liczbę zespoloną na płaszczyźnie

Definicja. Postać wykładnicza i trygonometryczna. Zagadnienia związane z ciałem liczb zespolonych.
Rafal_Apr
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 19 maja 2013, o 10:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 11 razy
Pomógł: 4 razy

aznaczyć liczbę zespoloną na płaszczyźnie

Post autor: Rafal_Apr »

Witam,

Mam pytanie odnośnie pewnego zadania:

\(\displaystyle{ Re(1/z) > Im(iz)}\)
Doszedłem do tego,że:

\(\displaystyle{ Im(iz)=Re(z)}\)

i teraz mam mały dylemat,bo kiedy podstawię \(\displaystyle{ z=x+iy}\) to dostaję taką kosmiczną nierówność:

\(\displaystyle{ \frac{x}{x^2 - y^2}>x}\)

Ale nie wiem czy mogę potraktować \(\displaystyle{ Re}\) jako pewną funkcję działającą na liczbie zespolonej i ją po prostu obustronnie zdjąć. Wówczas dostanę znacznie prostszą nierówność: \(\displaystyle{ 1/z >z}\)

I jeszcze jedno pytanie,ale związane z wielomianami. Jeżeli Mam jakiś wielomian \(\displaystyle{ W(x)=P(x) \cdot Q(x) + R(x)}\) gdzie Q(x) ma postać \(\displaystyle{ Q(x)=(x^2 +1)^2}\) czyli ma dwa pierwiastki podwójne to R(x) będzie funkcją liniową czy wielomianem 3 stopnia?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Lorek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7150
Rejestracja: 2 sty 2006, o 22:17
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ruda Śląska
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 1322 razy

aznaczyć liczbę zespoloną na płaszczyźnie

Post autor: Lorek »

Rafal_Apr pisze: i teraz mam mały dylemat,bo kiedy podstawię \(\displaystyle{ z=x+iy}\) to dostaję taką kosmiczną nierówność:
\(\displaystyle{ \frac{x}{x^2 - y^2}>x}\)
Po pierwsze to nie jest aż taka kosmiczna nierówność, a po drugie jest zła. A ta dobra jest jeszcze mniej kosmiczna.
Ale nie wiem czy mogę potraktować \(\displaystyle{ Re}\) jako pewną funkcję działającą na liczbie zespolonej i ją po prostu obustronnie zdjąć. Wówczas dostanę znacznie prostszą nierówność: \(\displaystyle{ 1/z >z}\)
Oczywiście, że nie. Żeby tak zrobić, to funkcja \(\displaystyle{ z\mapsto \Re z}\) musiałaby być rosnąca, a w \(\displaystyle{ \mathbb{C}}\) nie ma nawet sensownego porządku (takiego, żeby otrzymać ciało uporządkowane).
I jeszcze jedno pytanie,ale związane z wielomianami. Jeżeli Mam jakiś wielomian \(\displaystyle{ W(x)=P(x) \cdot Q(x) + R(x)}\) gdzie Q(x) ma postać \(\displaystyle{ Q(x)=(x^2 +1)^2}\) czyli ma dwa pierwiastki podwójne to R(x) będzie funkcją liniową czy wielomianem 3 stopnia?
To zależy co Ty z tymi wielomianami robisz. Jeśli dzielisz \(\displaystyle{ W(x)}\) przez \(\displaystyle{ Q(x)}\), to \(\displaystyle{ R(x)}\) jest wielomianem stopnia co najwyżej trzeciego.
ODPOWIEDZ