dowód równości opisującej potęge o wykładniku zespolonym

Definicja. Postać wykładnicza i trygonometryczna. Zagadnienia związane z ciałem liczb zespolonych.
mati861
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 3 wrz 2012, o 10:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 18 razy

dowód równości opisującej potęge o wykładniku zespolonym

Post autor: mati861 »

Znalazłem następujące twierdzenie:
\(\displaystyle{ e^{a+bi}=e^{a}(\cos b+i \cdot \sin b)}\)
Czy ktoś mógłby podać mi dowód tej równości.

I jeszcze pytanie ogólniejsze: czy jest jakiś dobry sposób na "wyobrażenie sobie" podnoszenia do potęgi zespolonej.

Z góry dziękuje
mati861
Kartezjusz
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 7330
Rejestracja: 14 lut 2008, o 08:31
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Z Bielskia-Białej
Podziękował: 6 razy
Pomógł: 961 razy

dowód równości opisującej potęge o wykładniku zespolonym

Post autor: Kartezjusz »

\(\displaystyle{ e^{a+bi}=e^{a} \cdot e^{bi}}\).Pierwsza część zostaje. Jest jak w tezie ,a druga korzysta a zamiany postaci trygonometrycznej na wykładniczą.
Andreas
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1130
Rejestracja: 1 lis 2008, o 22:33
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 72 razy
Pomógł: 156 razy

dowód równości opisującej potęge o wykładniku zespolonym

Post autor: Andreas »

mati861 pisze:I jeszcze pytanie ogólniejsze: czy jest jakiś dobry sposób na "wyobrażenie sobie" podnoszenia do potęgi zespolonej.
Wyobrażenie czego? Wyniku? Może podasz jakiś konkretny przykład?
mati861
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 80
Rejestracja: 3 wrz 2012, o 10:37
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 3 razy
Pomógł: 18 razy

dowód równości opisującej potęge o wykładniku zespolonym

Post autor: mati861 »

Jeśli mam podnieść do potęgi rzeczywistej ,weźmy n, to po prostu jest to dla mnie mnożenie n razy. Niestety trudno jest mi wyobrazić sobie mnożenie i-razy.
Andreas
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1130
Rejestracja: 1 lis 2008, o 22:33
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 72 razy
Pomógł: 156 razy

dowód równości opisującej potęge o wykładniku zespolonym

Post autor: Andreas »

mati861 pisze:Jeśli mam podnieść do potęgi rzeczywistej ,weźmy n, to po prostu jest to dla mnie mnożenie n razy. Niestety trudno jest mi wyobrazić sobie mnożenie i-razy.
Jeśli chodzi ci o liczby postaci \(\displaystyle{ e^{\varphi i}}\), to nie jest to potęgowanie, tylko postać wykładnicza liczby zespolonej. I czasami można z niej od razu odczytać jaka to liczba.
ODPOWIEDZ