Witam,
mam problem z oznaczeniem jednego przykładu na płaszczyźnie zespolonej:
\(\displaystyle{ Re\frac{1-z}{1+z}=1}\)
Próbowałem wymnażać przez sprzężenie mianownika, przyrównywać części rzeczywiste, ale wychodzą mi same potworki i nie wiem, z której strony się do tego zabrać...
Zbiór liczb zespolonych na płaszczyźnie
-
- Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 5 paź 2011, o 13:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Podziękował: 21 razy
Zbiór liczb zespolonych na płaszczyźnie
No dobrze.
\(\displaystyle{ Re\frac{1-z}{1+z}=Re\frac{1-x-yi}{1+x+yi}=1}\)
Tylko jak teraz z tego ułamka wydzielić samą część rzeczywistą? Nie wydaje mi się, żeby wystarczyło odrzucić \(\displaystyle{ yi}\), bo 1 to część rzeczywista tej całej liczby schowanej w ułamku.
\(\displaystyle{ Re\frac{1-z}{1+z}=Re\frac{1-x-yi}{1+x+yi}=1}\)
Tylko jak teraz z tego ułamka wydzielić samą część rzeczywistą? Nie wydaje mi się, żeby wystarczyło odrzucić \(\displaystyle{ yi}\), bo 1 to część rzeczywista tej całej liczby schowanej w ułamku.
-
- Użytkownik
- Posty: 67
- Rejestracja: 5 paź 2011, o 13:52
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
- Podziękował: 21 razy
Zbiór liczb zespolonych na płaszczyźnie
Hmmm... wyszło mi coś takiego \(\displaystyle{ x^2+y^2=0}\), czyli punkt \(\displaystyle{ (0;0)}\).