mam taki problem: sin fi = - sgrt 2/2
cos fi= sqrt2/2
Skąd sie bierze że jest to kąt 315 st.?
l. zesp. ... ?
l. zesp. ... ?
w pierwszej cwiartce same plusy, w drugiej sinus, w trzeciej tanges i cotanges w czwartej cosinus, czyli jest to cwiartka 4, a wiec 45+270
To raczej trygonometria niz liczby zespolone:P
To raczej trygonometria niz liczby zespolone:P