Hejka, słuchajcie mam taki problem...
Musze wyznaczyc granice takiej funkcji zespolonej.
\(\displaystyle{ \lim_{ n\to + \infty } z_{n} , gdzie \begin{cases} z_{0} = \frac{1}{3} - \frac{1}{4}i \\ z_{n}= z_{n-1} ^{2} + \frac{1}{2}i \end{cases}}\)
nie za bardzo wiem jak to ugryźć. Z tego co wiem to jest to ciag rekurencyjny.
Pozdrawiam i dzieki za pomoc..
granica ciagu rekurencyjnego liczb zespolonych
- evelinka1987
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 31 maja 2008, o 18:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Opole
- Podziękował: 1 raz
-
- Użytkownik
- Posty: 1874
- Rejestracja: 4 paź 2008, o 02:13
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Lost Hope
- Podziękował: 28 razy
- Pomógł: 502 razy
granica ciagu rekurencyjnego liczb zespolonych
Jeśli to jakoś pokażemy że ciąg jest zbieżny, wówczas jego granicą jest liczba \(\displaystyle{ g}\) spełniająca równanie:
\(\displaystyle{ g=g^2+\frac i2}\),
czyli jedna z liczb:
\(\displaystyle{ g_i=\frac{1+t_i}{2}}\) dla \(\displaystyle{ i=1,2}\)
gdzie \(\displaystyle{ t_i}\) są rozwiązaniami równania \(\displaystyle{ t^2=1-2i}\).
Pokazanie zbieżności wymaga pewnego wysiłku i niekoniecznie da się zrobić zgrabnie (zbiór wartości \(\displaystyle{ z_0}\) dla których ten ciąg rekurencyjny jest zbieżny jest dość niewygodny w opisie...).
Jeśli mamy szczęście, to może zadziałać następujący argument:
Niech
\(\displaystyle{ w_n=z_n-t}\)
dla \(\displaystyle{ t}\) spełniającego \(\displaystyle{ t^2-t+\frac 12=0}\) (wybieramy jeden a potem ewentualnie drugi pierwiastek).
Wówczas:
\(\displaystyle{ w_{n+1}=w_n(w_n+2t)}\).
Na pewnej kuli o środku w zerze funkcja \(\displaystyle{ f(z)=z(z-2t)}\) jest zwężająca i jeśli \(\displaystyle{ w_0=z_0-t}\) leży w tej kuli, to koniec, a jeśli nie, to trzeba czegoś innego spróbować.
\(\displaystyle{ g=g^2+\frac i2}\),
czyli jedna z liczb:
\(\displaystyle{ g_i=\frac{1+t_i}{2}}\) dla \(\displaystyle{ i=1,2}\)
gdzie \(\displaystyle{ t_i}\) są rozwiązaniami równania \(\displaystyle{ t^2=1-2i}\).
Pokazanie zbieżności wymaga pewnego wysiłku i niekoniecznie da się zrobić zgrabnie (zbiór wartości \(\displaystyle{ z_0}\) dla których ten ciąg rekurencyjny jest zbieżny jest dość niewygodny w opisie...).
Jeśli mamy szczęście, to może zadziałać następujący argument:
Niech
\(\displaystyle{ w_n=z_n-t}\)
dla \(\displaystyle{ t}\) spełniającego \(\displaystyle{ t^2-t+\frac 12=0}\) (wybieramy jeden a potem ewentualnie drugi pierwiastek).
Wówczas:
\(\displaystyle{ w_{n+1}=w_n(w_n+2t)}\).
Na pewnej kuli o środku w zerze funkcja \(\displaystyle{ f(z)=z(z-2t)}\) jest zwężająca i jeśli \(\displaystyle{ w_0=z_0-t}\) leży w tej kuli, to koniec, a jeśli nie, to trzeba czegoś innego spróbować.
- evelinka1987
- Użytkownik
- Posty: 31
- Rejestracja: 31 maja 2008, o 18:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Opole
- Podziękował: 1 raz
granica ciagu rekurencyjnego liczb zespolonych
mhm.. kurde trudne to... ;/ myslałam ze to jest prostsze tylko jest jakis myk ktorego nie zauwazyłam..