Na płaszczyźnie zespolonej narysować zbiór liczb "z"

Definicja. Postać wykładnicza i trygonometryczna. Zagadnienia związane z ciałem liczb zespolonych.
pol102
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 6 lis 2008, o 21:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mochy
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 3 razy

Na płaszczyźnie zespolonej narysować zbiór liczb "z"

Post autor: pol102 »

Na płaszczyźnie zespolonej narysować zbiór liczb "z" spełniających warunek:
\(\displaystyle{ Re \left [4i(z-2i)+8-3i \right] <0}\)

Zadanie niby jest proste jednakże mnie pokonało:

\(\displaystyle{ z = x + iy}\)
stąd

\(\displaystyle{ \left[4i(x + iy -2i) + 8 - 3i \right]

4ix + 3yi^{2} - 8i^{2} + 8 -3i <0}\)


Czyli pamiętając, że\(\displaystyle{ i^{2} = -1}\)

\(\displaystyle{ 4ix - 4y +8 + 8 -3i <0}\)
\(\displaystyle{ 4ix - 4y + 16 -3i <0}\)

Wiem, że porównując część rzeczywistą oraz część urojoną powinienem otrzymać układ równań jednakże nie wiem jak ogarnąć:
\(\displaystyle{ 4ix - 4y + 16 -3i}\)

Na początku wydawało mi się, że można
\(\displaystyle{ (4x - 3)i + (4y + 16)}\)
Ale to chyba do niczego nie prowadzi. Proszę o pomoc tudzież wskazówkę bo chciałbym to zrozumieć.
Awatar użytkownika
Maciej87
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 377
Rejestracja: 26 sty 2009, o 09:26
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 46 razy

Na płaszczyźnie zespolonej narysować zbiór liczb "z"

Post autor: Maciej87 »

A czemu nie prowadzi? Jak rachunki ok, to jest dobrze. Że rozwiązaniem jest jakaś półpłaszyzna, to jest w miarę oczywiste.
Tylko jedna uwaga- którą zawsze lansuję- nie używajmy bez wyraźnej konieczności postaci kartezjańskiej, bo to brzydki nawyk.
Najpierw zaznaczasz \(\displaystyle{ w}\) takie że \(\displaystyle{ Re w < 0}\). To jest półpłaszczyzna.
Teraz mamy \(\displaystyle{ w=4i(z-2i)+8-3i}\). Stąd wyliczamy \(\displaystyle{ z=aw+b}\) z pewnym stałymi (do obliczenia).
Mając narysowaną półpłaszczyznę \(\displaystyle{ w}\) łatwo znajdziemy liczby \(\displaystyle{ z=aw+b}\)- to obraz w pewnej jednokładności, obrocie i przesunięciu (zależy od stałych). Oczywiście, obrazem też będzie półpłaszczyna.
pol102
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 13
Rejestracja: 6 lis 2008, o 21:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mochy
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 3 razy

Na płaszczyźnie zespolonej narysować zbiór liczb "z"

Post autor: pol102 »

Myślałem, że po podstawieniu otrzymam taką postać którą bez żadnego problemu zaadoptuję do wzoru prostej, która będzie określała półpłaszczyznę. Moje przemyślenia wynikają tylko i wyłącznie z tego, że najczęściej właśnie tak robiliśmy na ćwiczeniach.

Tak z innej beczki, to czy równanie \(\displaystyle{ z^{2} = -4}\) jest sens rozpisywać do postaci
\(\displaystyle{ (x+iy)^{2} = -4}\) ? Obecnie mam taki mętlik, że gubię się w teoretycznie prostych rzeczach.

Bo czy nie można by przyjąć, że \(\displaystyle{ z^{2} = 4 i^{2}}\) ?
By następnie wszystko spierwiastkować? z = 2i oraz z = -2i

Pogubiłem się w tym strasznie :/
ODPOWIEDZ