Troszke teorii.

Definicja. Postać wykładnicza i trygonometryczna. Zagadnienia związane z ciałem liczb zespolonych.
blost
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1994
Rejestracja: 20 lis 2007, o 18:52
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 52 razy
Pomógł: 271 razy

Troszke teorii.

Post autor: blost »

Witam.
mam drobne pytanie, mianowicie dlaczego Wyrażenie

\(\displaystyle{ \displaystyle \cos\varphi+ i \sin\varphi}\)

zapisujemy w w postaci wykładniczej

\(\displaystyle{ \displaystyle e^{i\varphi}}\)

bede wdzieczny za krótkie wyltumaczenie
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Troszke teorii.

Post autor: Rogal »

Związane jest to z rozwinięciami funkcji sinus cosinus i wykładniczej w szereg MacLaurina.
blost
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1994
Rejestracja: 20 lis 2007, o 18:52
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 52 razy
Pomógł: 271 razy

Troszke teorii.

Post autor: blost »

czyli dobre wyjasnienie liczb zespolonych się przesunie troszke w czasie... trzeba w koncu przerobic tego Taylora bo widze ze dosyc czesto sie pokazuje... w kazdym razie dzieki i za to.
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Troszke teorii.

Post autor: Rogal »

Jeśli chodzi o liczby zespolone, to to jest kiepskie ich wytłumaczenie, bo nie ma nic wspólnego z intuicją. Wzór ten natomiast jest bardzo użyteczny, ale jak już się ma jakieś pojęcie o liczbach zespolonych.
Jeśli chodzi o interpretację liczb zespolonych, to najprostszą i najbardziej intuicyjną jest interpretacja geometryczna - obracamy punkt (1, 0) dwa razy o dziewięćdziesiąt stopni - otrzymujemy minus ten punkt, przejściem pośrednim jest więc mnożenie przez i. Ot i cała filozofia można powiedzieć, ale trzeba było Gaussa, który wpadł na to pierwszy ;)
ODPOWIEDZ