Mam takie oto zadanie: Przedstaw wielomian \(\displaystyle{ W(x)=x^4-2x^3-3x^2+4x-1}\) w postaci iloczynu dwóch wielomianów stopnia drugiego o współczynnikach całkowitych i takich, że współczynniki przy drugich potęgach są równe jeden.
Wiem jak zrobić to zadanie przekształcając ten wielomian, lecz próbuje rozwiązać drugim sposobem.
Zapisałem dwa wielomiany : \(\displaystyle{ P(x)*Q(x)=(x^2+bx+c)(x^2+dx+e)}\)
Porównując współczynniki przy potęgach otrzymałem układ równań:
\(\displaystyle{ \left\{\begin{array}{l} d+b=-2\\e+bd+c=-3\\eb+cd=4\\ce=-1 \end{array}}\)
Niby nie wygląda on jakoś skomplikowanie, ale i tak nie otrzymuje poprawnych wyników.
Przedstaw wielomian w postaci iloczynu dwóch wielomianów.
- pawlo392
- Użytkownik
- Posty: 1085
- Rejestracja: 19 sty 2015, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jasło/Kraków
- Podziękował: 270 razy
- Pomógł: 34 razy
Przedstaw wielomian w postaci iloczynu dwóch wielomianów.
Wyznaczyłem sobie taki układ:
\(\displaystyle{ \begin{cases} \frac{-b}{c}-2c-cb=4 \\ \frac{-1+c^2}{c}-2b-b^2=-3 \end{cases}}\)
\(\displaystyle{ \begin{cases} \frac{-b}{c}-2c-cb=4 \\ \frac{-1+c^2}{c}-2b-b^2=-3 \end{cases}}\)
- Premislav
- Użytkownik
- Posty: 15687
- Rejestracja: 17 sie 2012, o 13:12
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 196 razy
- Pomógł: 5221 razy
Przedstaw wielomian w postaci iloczynu dwóch wielomianów.
Nie pokazałeś obliczeń, tylko jakiś tam podukład, nie wiem czy dobry, więc też będę leniwy: z ostatniego równania z poprzedniego posta masz \(\displaystyle{ c=1\wedge e=-1}\) albo na odwrót, bo rozwiązania mają być całkowite.
- Mariusz M
- Użytkownik
- Posty: 6909
- Rejestracja: 25 wrz 2007, o 01:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 53°02'N 18°35'E
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 1246 razy
Przedstaw wielomian w postaci iloczynu dwóch wielomianów.
pawlo392, pomysł dobry ale obliczeń trochę będzie
Lepszym pomysłem byłoby zapisanie wielomianu najpierw w postaci różnicy kwadratów
Powinno być wtedy mniej obliczeń ale z treści pierwszej wiadomości wnioskuję że już to zrobiłeś
Lepszym pomysłem byłoby zapisanie wielomianu najpierw w postaci różnicy kwadratów
Powinno być wtedy mniej obliczeń ale z treści pierwszej wiadomości wnioskuję że już to zrobiłeś
- pawlo392
- Użytkownik
- Posty: 1085
- Rejestracja: 19 sty 2015, o 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jasło/Kraków
- Podziękował: 270 razy
- Pomógł: 34 razy
Przedstaw wielomian w postaci iloczynu dwóch wielomianów.
Wychodziły takie "brzydkie" równania, że nie chciałem tego pisać. Ale wykorzystałem twoją podpowiedź i rozwiązałem układ w dwóch przypadkach. Dzięki.
- Mariusz M
- Użytkownik
- Posty: 6909
- Rejestracja: 25 wrz 2007, o 01:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 53°02'N 18°35'E
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 1246 razy
Przedstaw wielomian w postaci iloczynu dwóch wielomianów.
\(\displaystyle{ W\left( x\right) =x^4-2x^3-3x^2+4x-1\\
W\left( x\right) =\left( x^4-2x^3+x^2\right)-\left( 4x^2-4x+1\right)\\
W\left( x\right)=\left( x^2-x\right)^2-\left( 2x-1\right)^2\\
W\left( x\right)=\left( x^2-3x+1\right)\left( x^2+x-1\right)}\)
Gdybyś dalej rozwiązywał ten układ tak jak w równaniu ogólnym
to byś dostał równanie szóstego stopnia które podstawieniami musiałbyś sprowadzić
do równania trzeciego stopnia
Równanie trzeciego stopnia musiałbyś rozwiązać albo sprowadzając je albo do równania kwadratowego
albo trygonometrią
pawlo392, zarówno pomysł który ty zaproponowałeś
jak i ten o którym ja wspomniałem są dość ogólne jeśli chodzi o równanie czwartego stopnia
jednak tylko w pewnych szczególnych przypadkach da się ominąć konieczność rozwiązania
równania trzeciego stopnia
W\left( x\right) =\left( x^4-2x^3+x^2\right)-\left( 4x^2-4x+1\right)\\
W\left( x\right)=\left( x^2-x\right)^2-\left( 2x-1\right)^2\\
W\left( x\right)=\left( x^2-3x+1\right)\left( x^2+x-1\right)}\)
Gdybyś dalej rozwiązywał ten układ tak jak w równaniu ogólnym
to byś dostał równanie szóstego stopnia które podstawieniami musiałbyś sprowadzić
do równania trzeciego stopnia
Równanie trzeciego stopnia musiałbyś rozwiązać albo sprowadzając je albo do równania kwadratowego
albo trygonometrią
pawlo392, zarówno pomysł który ty zaproponowałeś
jak i ten o którym ja wspomniałem są dość ogólne jeśli chodzi o równanie czwartego stopnia
jednak tylko w pewnych szczególnych przypadkach da się ominąć konieczność rozwiązania
równania trzeciego stopnia