Rozwiąż przykłady

[qzrp123]

a) \(\displaystyle{ x^{10} = 25x^8}\)
b) \(\displaystyle{ x ^3 - 6x^2 +8x=0}\)
c) \(\displaystyle{ x^6 =16x ^4}\)
d) \(\displaystyle{ x ^3 -x ^2-6x=0}\)
e) \(\displaystyle{ x ^ 5 =25x ^3}\)
f) \(\displaystyle{ x ^3 +2x ^2 -8x=0}\)

Bardzo proszę o rozwiązanie, potrzebne pilnie na jutro.

[yorgin]

Coś od siebie? W czym jest problem?

[qzrp123]

po prostu nie umiem tego, bądź może nie pamietam jak sie rozwiazuje

[GluEEE]

W a) podziel obustronnie przez \(\displaystyle{ x^8}\), w b) przez \(\displaystyle{ x}\) itd. Wszędzie należy sprowadzić do równań kwadratowych, a potem dasz radę.

[qzrp123]

duzo mi to szczerze mowiac nie mowi

[yorgin]

To ja Ci rozwiążę b). Wszystkie pozostałe robi się dokładnie tak samo.

\(\displaystyle{ x^3-6x^2+8x=0\\
\\
x(x^2-6x+8)=0}\)

Stąd

\(\displaystyle{ x=0 \vee x^2-6x+8=0}\)

Zajmuję się trójmianem:

\(\displaystyle{ x^2-6x+8=0\\
\\
\Delta=4\\
\\
x_1=\frac{6-2}{2}=2\\
\\
x_2=\frac{6+2}{2}=4}\)

Zatem \(\displaystyle{ x=0 \vee x=2 \vee x=4}\).-- 7 marca 2013, 18:26 --

W a) podziel obustronnie przez \(\displaystyle{ x^8}\), w b) przez \(\displaystyle{ x}\) itd. Wszędzie należy sprowadzić do równań kwadratowych, a potem dasz radę.

Nie można tak bezkarnie dzielić sobie przez \(\displaystyle{ x}\) do jakiejś potęgi.

[qzrp123]

a te : vee co oznacza? ten znak > do góry skierowany?

[yorgin]

To jest symbol alternatywy, albo po polsku: lub.

[qzrp123]

ok. a mozesz powiedziec skad delta =4?

[yorgin]

A wiesz w ogóle co to jest delta? Jest taki wzór...

[qzrp123]

no co ty nie powiesz. wiem jak sie liczy delte, tyle ze wlasnie ja liczyłam z tych współczynników delte i wysło mi 200 cos wiec temu sie pytam bo cos nie tak licze.

[yorgin]

Najwidoczniej źle podstawiasz. Jakim cudem wychodzi Ci 200?

[qzrp123]

pomyliło mi sie . a rozwiazesz reszte? prosze.bo jutro z tego sprawdzian poprawiam, i dokładnie te przykłady beda a musze jeszcze inne rzeczy sie nauczyc i cienko tak.

[Kacper20]

Wiesz co... szczerze jak czytam gości takich jak Ty, to aż mi się coś na usta ciśnie. Po 1 - jesteś wręcz chamski - "no co ty nie powiesz".
Jeśli masz jutro z tego sprawdzian, to może pasowałoby to zrobić i się nauczyć? To, że pooglądasz rozwiązanie niczego Cię nie nauczy. Trochę więcej ogłady sugeruję.
Wszystkie inne są na ten sam motyw, zrobienie tego to kwestia kilku minut. Bierz się do roboty.
Przepraszam za delikatny off-top.

[yorgin]

Odpowiedzią na Twoją prośbą jest zacytowanie siebie samego:

Wszystkie pozostałe robi się dokładnie tak samo.

Cienko to zabierać się na wieczór przed do przygotowania na poprawę sprawdzianu. Być może znajdzie się ktoś miłosierny - ja bardzo nie lubię dawać gotowców szczególnie, że rozwiązałem Ci jeden przykład.