Własności wielomianów; pierwiastki, współczynniki. Dzielenie wielomianów. Wzory Viete'a. RÓWNANIA I NIERÓWNOŚCI wielomianowe (wyższych stopni). Rozkład na czynniki.
blost
Użytkownik
Posty: 1994 Rejestracja: 20 lis 2007, o 18:52
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 52 razy
Pomógł: 271 razy
Post
autor: blost » 27 mar 2009, o 19:20
oczywiscie nie bede sie czepial tego że równanie zapisane przez Pcicika wyglada tak
PCcik pisze: \(\displaystyle{ x^3+3x^2+2x-6=x(x^2+3x-6)}\)
z czego nie wynika że
\(\displaystyle{ x^3+3x^2+2x-6=0}\)
wiec powinnismy to rozwiazac jak RÓWNANIE !!
...ale to tylko taka drobna sugestia
kolanko
Użytkownik
Posty: 1905 Rejestracja: 9 gru 2006, o 14:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Podziękował: 32 razy
Pomógł: 172 razy
Post
autor: kolanko » 27 mar 2009, o 19:34
nie rozumie przedmówcy
blost
Użytkownik
Posty: 1994 Rejestracja: 20 lis 2007, o 18:52
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 52 razy
Pomógł: 271 razy
Post
autor: blost » 27 mar 2009, o 20:09
hehe bo sluchaj...
PCcik napisal rownanie...
\(\displaystyle{ x^3+3x^2+2x-6=x(x^2+3x-6)}\)
co jakby nie patrzyc rozpisuje sie w ten sposob
\(\displaystyle{ x^3+3x^2+2x-6=x^3+3x^2-6x}\)
\(\displaystyle{ 2x-6=-6x}\)
rozumiem ze mu pewno chodzi o to ze
\(\displaystyle{ x^3+3x^2+2x-6=0}\)
ale jakby nie patrzec... nie jest to rownoznaczne
kolanko
Użytkownik
Posty: 1905 Rejestracja: 9 gru 2006, o 14:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Podziękował: 32 razy
Pomógł: 172 razy
Post
autor: kolanko » 27 mar 2009, o 20:35
hehehehehe prawda;p
PCcik
Użytkownik
Posty: 113 Rejestracja: 30 sty 2009, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 26 razy
Post
autor: PCcik » 27 mar 2009, o 22:09
I kto forum zaśmieca? Wy wszystko zawsze wiecie?
kolanko
Użytkownik
Posty: 1905 Rejestracja: 9 gru 2006, o 14:23
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Podziękował: 32 razy
Pomógł: 172 razy
Post
autor: kolanko » 27 mar 2009, o 22:21
wszystkiego nie wiemy, jak kazdy, ale podstawy mamy przerobione. kazdy przeciętny uczen ma przerobione podstawy, a ci slabsi uczniowie przynajmniej rozróżniają liczby. a tych co nie rozrozniaja to nie wiem gdzie umiescic ....
agulka1987
Użytkownik
Posty: 3090 Rejestracja: 24 paź 2008, o 15:23
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Opole
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 879 razy
Post
autor: agulka1987 » 27 mar 2009, o 22:35
Chłopaki dajcie mu już spokój. Sadzę, że doszło do niego że jest matematycznym 0 i weźmie sie do roboty. A ja mam dość czyszczenia skrzynki z bzdurnych e-maili.
pozdrawiam i zyczę przyjemnych snów
PCcik
Użytkownik
Posty: 113 Rejestracja: 30 sty 2009, o 18:19
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 26 razy
Post
autor: PCcik » 1 kwie 2009, o 17:22
To mam inne:
\(\displaystyle{ x^3-7x^2-4x-12}\)
D \(\displaystyle{ -12}\) : \(\displaystyle{ { \pm 1, \pm 2, \pm 3, \pm 4, \pm 6, \pm 12}}\)
Wszystkie dzieliniki podstawiałem, nawet \(\displaystyle{ \frac{1}{2}}\) i \(\displaystyle{ \frac{1}{4}}\) i nie jest 0.