Najpierw tresc zadania
Iloczyn trzech kolejnych liczb nieparzystych jest wiekszy o 65 od roznicy kwadratow liczby najwiekszeji najmniejszej.
Na klasowce ulozylem takie rownanie x(x+2)(x+4)-65=(x+4)kw. -xkw.
Moze to glupio zabrzmi ale zupelnie nie wpadlem na to zeby pod x w kazdym wyrazeniu podstawic 2x+ 1 , 2x+3, 2x+5
Wynik dla obu sposobów jest taki sam: te liczby to 3;5;7 ale nie wiem czy mi nauczycielka nie wyzeruje zadania za złe ułożenie równanie.
Skoro w treści zadania wiadomo że x jest nieparzyste to po co za x brać 2x+1 ?
x należy do nieparzystych?
x należy do nieparzystych?
powiem tak : Podobne zadania na lekcji robilismy uzywajac "2x+1...." tak było też w odpowiedziach do zadań a wiadomo jak jest w liceach. Nauczyciele patrzą po kluczu czy rownanie się zgadza i to byłoby na tyle. Bardziej chciałbym sie dowiedziec na jakie argmenty moge sie powolac jesli mi tego nie uzna
-
- Użytkownik
- Posty: 5405
- Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: a z Limanowej
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 422 razy
x należy do nieparzystych?
Bardzo proste - przeprowadziłeś poprawne rozumowanie - przyjąłeś niewiadomą jako x, ułożyłeś poprawne równanie i je rozwiązałeś. Uzyskałeś również taki sam wynik (co nie dziwi). Niech poda Ci argument rzeczowy, dlaczego ma niby tego nie uznać.