Różnice liczb
- mol_ksiazkowy
- Użytkownik
- Posty: 11415
- Rejestracja: 9 maja 2006, o 12:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 3155 razy
- Pomógł: 748 razy
Różnice liczb
Skonstruować zbiór \(\displaystyle{ n}\) elementowy \(\displaystyle{ \{ a_1, ..., a_n \}}\) którego elementami są liczby całkowite, takie że wszystkie spośród \(\displaystyle{ { n \choose 2}\) liczb \(\displaystyle{ |a_i - a_j|}\); gdzie \(\displaystyle{ i, j \in \{1, ..., n \}}\) oraz \(\displaystyle{ i \neq j}\) są różne oraz mniejsze od \(\displaystyle{ e^{\frac{n+2}{2}}}\)
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5749
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Różnice liczb
Na szybko:
ciąg, który powstaje w ten sposób.:
\(\displaystyle{ a_{n+1}=a_{n}+1 , a_{1}=0}\)
dla \(\displaystyle{ n=1}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0\right\} , 1<e^{ \frac{3}{2} }}\)
dla \(\displaystyle{ n=2}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0,1\right\} , 1<e^{ 2 }}\)
dla \(\displaystyle{ n=3}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0,1,3\right\} , 3<e^{ \frac{5}{2} }}\)
dla \(\displaystyle{ n=4}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0,1,3,7\right\} , 4<e^{ 3 }}\)
..................................................................
itd...
Jak widać każda różnica jest inna, największą różnicą jest:
\(\displaystyle{ a_{n}}\)
Więc wystarczy udowodnić, że:
\(\displaystyle{ a_{n}<e^{ \frac{n+2}{2} }}\)
Dla małych zachodzi, więc wystarczy indukcyjnie udowodnić, że:
\(\displaystyle{ a_{n+1}<e^{ \frac{n+3}{2} }}\)
ale:
\(\displaystyle{ a_{n+1}=a_{n}+1}\)
i czy:
\(\displaystyle{ a_{n}+1<e^{ \frac{n+3}{2} }}\)
dw:
\(\displaystyle{ a_{n}+1<1+e^{ \frac{n+2}{2} }}\)
i czy:
\(\displaystyle{ 1+e^{ \frac{n+2}{2} }<e^{ \frac{n+3}{2} }}\)
Ale to zachodzi ponieważ funkcja:
\(\displaystyle{ f(x)=e^{ \frac{x+3}{2} }-e^{ \frac{x+2}{2} }-1}\)
łatwo wykazać, że:
\(\displaystyle{ f(x)>0 , x>0}\)
edit:
Oj tak tak za bardzo zmęczony...
ciąg, który powstaje w ten sposób.:
\(\displaystyle{ a_{n+1}=a_{n}+1 , a_{1}=0}\)
dla \(\displaystyle{ n=1}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0\right\} , 1<e^{ \frac{3}{2} }}\)
dla \(\displaystyle{ n=2}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0,1\right\} , 1<e^{ 2 }}\)
dla \(\displaystyle{ n=3}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0,1,3\right\} , 3<e^{ \frac{5}{2} }}\)
dla \(\displaystyle{ n=4}\)
\(\displaystyle{ \left\{ 0,1,3,7\right\} , 4<e^{ 3 }}\)
..................................................................
itd...
Jak widać każda różnica jest inna, największą różnicą jest:
\(\displaystyle{ a_{n}}\)
Więc wystarczy udowodnić, że:
\(\displaystyle{ a_{n}<e^{ \frac{n+2}{2} }}\)
Dla małych zachodzi, więc wystarczy indukcyjnie udowodnić, że:
\(\displaystyle{ a_{n+1}<e^{ \frac{n+3}{2} }}\)
ale:
\(\displaystyle{ a_{n+1}=a_{n}+1}\)
i czy:
\(\displaystyle{ a_{n}+1<e^{ \frac{n+3}{2} }}\)
dw:
\(\displaystyle{ a_{n}+1<1+e^{ \frac{n+2}{2} }}\)
i czy:
\(\displaystyle{ 1+e^{ \frac{n+2}{2} }<e^{ \frac{n+3}{2} }}\)
Ale to zachodzi ponieważ funkcja:
\(\displaystyle{ f(x)=e^{ \frac{x+3}{2} }-e^{ \frac{x+2}{2} }-1}\)
łatwo wykazać, że:
\(\displaystyle{ f(x)>0 , x>0}\)
edit:
Oj tak tak za bardzo zmęczony...
Ostatnio zmieniony 8 mar 2019, o 00:42 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Usunięcie treści posta.
Powód: Usunięcie treści posta.
-
- Użytkownik
- Posty: 22211
- Rejestracja: 15 maja 2011, o 20:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 38 razy
- Pomógł: 3755 razy
Re: Różnice liczb
Cos nie tak z tym wzorkiem - \(\displaystyle{ a_n=n}\). Czyżby miało byc \(\displaystyle{ a_{n+1}=2a_n+1}\)? Ale wtedy \(\displaystyle{ a_n=2^n-1>e\cdot e^{n/2}}\)
- arek1357
- Użytkownik
- Posty: 5749
- Rejestracja: 6 gru 2006, o 09:18
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: blisko
- Podziękował: 131 razy
- Pomógł: 526 razy
Re: Różnice liczb
Ta po przemyśleniu konstruowałem ten zbiór w ten sposób, a mianowicie:
wybieram pierwszy wyraz ciągu jako zero,
\(\displaystyle{ a_{1}=0}\)
\(\displaystyle{ a_{2}=1}\)
\(\displaystyle{ a_{3}=3}\)
to jest łatwe , dla \(\displaystyle{ n=3}\)
mamy taki najlepszy układ liczb:
\(\displaystyle{ 0,1,3}\)
teraz wypiszmy różnice wszystkie tego układu:
\(\displaystyle{ 1,2,3}\)
w następnym zbiorze i ilości elementów o jeden większym powinniśmy do ostatniego wyrazu dodać
liczbę jak najmniejszą, lecz inną spoza zbioru różnic, jak najmniejszą czyli nalepsza to \(\displaystyle{ 4}\)
Więc zbiór czteroelementowy będzie taki:
\(\displaystyle{ 0,1,3,7}\)
i to jest najlepsza opcja , wypiszmy teraz wszystkie różnice:
\(\displaystyle{ 1,2,4,3,6,7}\)
teraz aby stworzyć zbiór pięcioelementowy powinniśmy do ostatniego elementu dodać najmniejszą liczbę nie należącą do zbioru różnic, a mianowicie:
\(\displaystyle{ 5}\)
a więc zbiór pięcioelementowy powinien wyglądać tak:
\(\displaystyle{ 0,1,3,7,12}\)
I znowu znajdujemy dziesięć, różnic, wybieramy jak najmniejszą liczbę spoza zbioru różnic,
i tak możemy iść w nieskończoność, niestety jakiegoś wzoru na ten ciąg raczej ciężko znaleźć ,
ale ta konstrukcja jednakże dostarcza jak najmniejszej różnicy między ostatnim a pierwszym wyrazem (zerowym), uważam tę konstrukcję za najlepszą...
ale jest jeszcze warunek zadania i to mi narzuciło jeszcze jedną konstrukcję liczb zadanego zadaniem zbioru, a mianowicie:
\(\displaystyle{ f(i)=[e^{ \frac{i+2}{2} }]}\)
Z obserwacji elementami naszego szukanego zbioru będą:
\(\displaystyle{ \left\{ 2,4,7,12,20,33,54,90,148,...\right\}}\)
Jak widać zbiór ten ma dla każdego n elementy zdecydowanie większe od elementów zbioru, który konstruowałem powyżej (choć nieformalnie)...
Myślałem nawet, że liczby generowane przez ten zbiór spełniają warunki naszego zadania , ale tak nie jest bo np:
\(\displaystyle{ 2,4,7,12}\)
\(\displaystyle{ 7-2=5, 12-7=5}\)
Takie moje uwagi na temat zadania...
ps. konstrukcja z postu powyżej też jest niby ok. lecz nie spełnia warunków zadania...
wybieram pierwszy wyraz ciągu jako zero,
\(\displaystyle{ a_{1}=0}\)
\(\displaystyle{ a_{2}=1}\)
\(\displaystyle{ a_{3}=3}\)
to jest łatwe , dla \(\displaystyle{ n=3}\)
mamy taki najlepszy układ liczb:
\(\displaystyle{ 0,1,3}\)
teraz wypiszmy różnice wszystkie tego układu:
\(\displaystyle{ 1,2,3}\)
w następnym zbiorze i ilości elementów o jeden większym powinniśmy do ostatniego wyrazu dodać
liczbę jak najmniejszą, lecz inną spoza zbioru różnic, jak najmniejszą czyli nalepsza to \(\displaystyle{ 4}\)
Więc zbiór czteroelementowy będzie taki:
\(\displaystyle{ 0,1,3,7}\)
i to jest najlepsza opcja , wypiszmy teraz wszystkie różnice:
\(\displaystyle{ 1,2,4,3,6,7}\)
teraz aby stworzyć zbiór pięcioelementowy powinniśmy do ostatniego elementu dodać najmniejszą liczbę nie należącą do zbioru różnic, a mianowicie:
\(\displaystyle{ 5}\)
a więc zbiór pięcioelementowy powinien wyglądać tak:
\(\displaystyle{ 0,1,3,7,12}\)
I znowu znajdujemy dziesięć, różnic, wybieramy jak najmniejszą liczbę spoza zbioru różnic,
i tak możemy iść w nieskończoność, niestety jakiegoś wzoru na ten ciąg raczej ciężko znaleźć ,
ale ta konstrukcja jednakże dostarcza jak najmniejszej różnicy między ostatnim a pierwszym wyrazem (zerowym), uważam tę konstrukcję za najlepszą...
ale jest jeszcze warunek zadania i to mi narzuciło jeszcze jedną konstrukcję liczb zadanego zadaniem zbioru, a mianowicie:
\(\displaystyle{ f(i)=[e^{ \frac{i+2}{2} }]}\)
Z obserwacji elementami naszego szukanego zbioru będą:
\(\displaystyle{ \left\{ 2,4,7,12,20,33,54,90,148,...\right\}}\)
Jak widać zbiór ten ma dla każdego n elementy zdecydowanie większe od elementów zbioru, który konstruowałem powyżej (choć nieformalnie)...
Myślałem nawet, że liczby generowane przez ten zbiór spełniają warunki naszego zadania , ale tak nie jest bo np:
\(\displaystyle{ 2,4,7,12}\)
\(\displaystyle{ 7-2=5, 12-7=5}\)
Takie moje uwagi na temat zadania...
ps. konstrukcja z postu powyżej też jest niby ok. lecz nie spełnia warunków zadania...