Podzielność wyrażenia dla stałego m
-
- Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 sty 2012, o 21:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: chorzów
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Dzień dobry mam taki oto problem.
Może najgorszy z matematyki nie jestem ale mam problem w pracy
którego totalnie nie jestem w stanie rozwiązać... nawet nie wiem od której strony go ugryźć...
Chodzi o liczby całkowite... czy istnieje jakiś wzór bądź zależność na wyznaczenie liczb całkowitych z pewnego wyrażenia?
konkretnie problem wygląda tak.
mam następujące wyrażenie
\(\displaystyle{ {X _{n} = {n+\sqrt{n^2-m} }}}\)
Chodzi o to by znaleźć... nie wiem... zbiór, zalezność, wzór... na to, by sprawdzić czy istnieje taki rodzina wyrazów dla których nasze powyzsze wyrażenie w którym dla stałemgo \(\displaystyle{ m}\) oraz dla \(\displaystyle{ {n \subset C \wedge n \in \left\langle 2; m \right\rangle}}\),wartość \(\displaystyle{ X_{i}}\) przyjmuje wartość całkowitą.
Jeżeli brzydko to opisałem, bądź opis jest nieczytelny to opisze to prościej swoimi słowami.
Mamy powyższe wyrażeniem - wybieramy dowolne {m} które jest stałe. czy istnieje jakiś sposób by sprawdzić czy dla \(\displaystyle{ {n \subset C \wedge n \in \left\langle 2; m \right\rangle}}\) liczba \(\displaystyle{ X_{n}}\) była całkowita
Może najgorszy z matematyki nie jestem ale mam problem w pracy
którego totalnie nie jestem w stanie rozwiązać... nawet nie wiem od której strony go ugryźć...
Chodzi o liczby całkowite... czy istnieje jakiś wzór bądź zależność na wyznaczenie liczb całkowitych z pewnego wyrażenia?
konkretnie problem wygląda tak.
mam następujące wyrażenie
\(\displaystyle{ {X _{n} = {n+\sqrt{n^2-m} }}}\)
Chodzi o to by znaleźć... nie wiem... zbiór, zalezność, wzór... na to, by sprawdzić czy istnieje taki rodzina wyrazów dla których nasze powyzsze wyrażenie w którym dla stałemgo \(\displaystyle{ m}\) oraz dla \(\displaystyle{ {n \subset C \wedge n \in \left\langle 2; m \right\rangle}}\),wartość \(\displaystyle{ X_{i}}\) przyjmuje wartość całkowitą.
Jeżeli brzydko to opisałem, bądź opis jest nieczytelny to opisze to prościej swoimi słowami.
Mamy powyższe wyrażeniem - wybieramy dowolne {m} które jest stałe. czy istnieje jakiś sposób by sprawdzić czy dla \(\displaystyle{ {n \subset C \wedge n \in \left\langle 2; m \right\rangle}}\) liczba \(\displaystyle{ X_{n}}\) była całkowita
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, o 21:24 przez Jan Kraszewski, łącznie zmieniany 3 razy.
Powód: Poprawa wiadomości: \langle, \rangle.
Powód: Poprawa wiadomości: \langle, \rangle.
- Medea 2
- Użytkownik
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 lis 2014, o 11:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 479 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Okej. Pytasz więc, czy dla ustalonego \(\displaystyle{ m}\) i \(\displaystyle{ 2 \le n \le m}\) zachodzi \(\displaystyle{ \sqrt{n+m} \in \mathbb Z}\). Mam złą wiadomość - jeżeli \(\displaystyle{ m \ge 3}\), to nici z tego. Dlaczego? Bo \(\displaystyle{ \sqrt{m+2}}\) i \(\displaystyle{ \sqrt{m+3}}\) nie mogą być jednocześnie kwadratami.
-
- Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 sty 2012, o 21:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: chorzów
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Dziękuje i widzę że w pierwszej częsci zjadłem kwadrat przy iksie a do tego napisałem tam plusa zamiast minusa
Już to poprawiłem.
Poza tym chyba źle zrozumiałeś moje pytanie
Może więc je zmodyfikuje
Mamy funkcję \(\displaystyle{ f(x)}\)
która ma wzór
\(\displaystyle{ f(x)=x+ \sqrt{x^2 - A}}\)
Znajdź sposób by określić czy stnieje taka wartość \(\displaystyle{ x}\) dla stałego \(\displaystyle{ A}\) (gdzie \(\displaystyle{ x,a \subset C}\)
aby funkcja \(\displaystyle{ f(x)}\) przyjmowała wartości CAŁKOWITE.
Przykład
\(\displaystyle{ f(3) = 3 + \sqrt{3^2 - 8} = 3 + \sqrt{9 - 8} = 3 + 1 = 4}\)
A więc nasza funkcja \(\displaystyle{ f(x)}\) dla \(\displaystyle{ A=8}\) posiada takiego \(\displaystyle{ x}\), dokładnie \(\displaystyle{ x=3}\) że wartość \(\displaystyle{ f(x)}\) jest całkowita.
No i chodzi o to by znaleźć jakiś wzór czy abyście dali mi link gdzie jest wjaśnione albo pokazane jak sie sprawdza czy wyrażenie posiada rozwiązania całkowite... bo samo wyrażenie jest o wiele trudniejsze, ja je tutaj przedstawiłem w prostej postaci.
PS - wiem że kolejne liczby nie będą całkowite chodzi mi o wyznaczenie czy dla kolejnych liczb od 2 do m istnieje jakakolwiek liczba dająca całkowite rozwiązanie.
Już to poprawiłem.
Poza tym chyba źle zrozumiałeś moje pytanie
Może więc je zmodyfikuje
Mamy funkcję \(\displaystyle{ f(x)}\)
która ma wzór
\(\displaystyle{ f(x)=x+ \sqrt{x^2 - A}}\)
Znajdź sposób by określić czy stnieje taka wartość \(\displaystyle{ x}\) dla stałego \(\displaystyle{ A}\) (gdzie \(\displaystyle{ x,a \subset C}\)
aby funkcja \(\displaystyle{ f(x)}\) przyjmowała wartości CAŁKOWITE.
Przykład
\(\displaystyle{ f(3) = 3 + \sqrt{3^2 - 8} = 3 + \sqrt{9 - 8} = 3 + 1 = 4}\)
A więc nasza funkcja \(\displaystyle{ f(x)}\) dla \(\displaystyle{ A=8}\) posiada takiego \(\displaystyle{ x}\), dokładnie \(\displaystyle{ x=3}\) że wartość \(\displaystyle{ f(x)}\) jest całkowita.
No i chodzi o to by znaleźć jakiś wzór czy abyście dali mi link gdzie jest wjaśnione albo pokazane jak sie sprawdza czy wyrażenie posiada rozwiązania całkowite... bo samo wyrażenie jest o wiele trudniejsze, ja je tutaj przedstawiłem w prostej postaci.
PS - wiem że kolejne liczby nie będą całkowite chodzi mi o wyznaczenie czy dla kolejnych liczb od 2 do m istnieje jakakolwiek liczba dająca całkowite rozwiązanie.
- Medea 2
- Użytkownik
- Posty: 2491
- Rejestracja: 30 lis 2014, o 11:03
- Płeć: Kobieta
- Podziękował: 23 razy
- Pomógł: 479 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Dalej nie rozumiem Pytasz o to, dla jakich \(\displaystyle{ x}\) wyrażenie \(\displaystyle{ x^2-A}\) jest kwadratem. Czyli: \(\displaystyle{ A = x^2-y^2 = (x-y)(x+y)}\). Mając \(\displaystyle{ A}\) rozkładasz ją na czynniki pierwsze i próbujesz rozwiązać układ \(\displaystyle{ x-y =d}\), \(\displaystyle{ x+y = A/d}\).
-
- Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 sty 2012, o 21:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: chorzów
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Hehe spoko już tłumaczę o co mi chodzi na konkretnym przykładzie ale już na wzorze który został opracowany u nas w robocie
\(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4 \cdot A}}\)
i teraz tak - przychodzi szef i mówi: "sprawdź nasz wzór dla A = 8"
i teraz wiemy że \(\displaystyle{ n \subset C}\)
I sprawdzamy kolejno od n = \(\displaystyle{ 2}\) do \(\displaystyle{ n = 8}\) (bo \(\displaystyle{ n \in <2;A>}\))
\(\displaystyle{ f(2)=2+ \sqrt{2^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{4 - 32} = 2+ \sqrt{-28}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(3)=3+ \sqrt{3^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{9 - 32} = 2+ \sqrt{-23}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(4)=4+ \sqrt{4^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{16 - 32} = 2+ \sqrt{-16}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(5)=5+ \sqrt{5^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{25 - 32} = 2+ \sqrt{-4}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(6)=6+ \sqrt{6^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{36 - 32} = 2+ \sqrt{4} = 2+ 2 =4}\) SUKCES - LICZBA CAŁKOWITA
\(\displaystyle{ f(7)=7+ \sqrt{7^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{49 - 32} = 2+ \sqrt{17}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(8)=8+ \sqrt{8^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{64 - 32} = 2+ \sqrt{32}}\) liczba niecałkowita
czyli nasz wzór mający postać \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4*A}}\) dla A = 8 posiada takie n = 6, że nasze wyrażenie \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4\cdotA}}\) przyjmie liczbę całkowitą.
I moge powiedzieć: szefie "M" równe 8 spełnia twoje kryteria ponieważ wśród wyników pojawi się wynik całkowity
Dla przykładu jeżeli szef powie abym sprawdził do 11 to wtedy obliczenia wyglądają następująco
\(\displaystyle{ f(2)=2+ \sqrt{2^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{4 - 44} = 2+ \sqrt{-40}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(3)=3+ \sqrt{3^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{9 - 44} = 2+ \sqrt{-35}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(4)=4+ \sqrt{4^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{16 - 44} = 2+ \sqrt{-28}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(5)=5+ \sqrt{5^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{25 - 44} = 2+ \sqrt{-19}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(6)=6+ \sqrt{6^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{36 - 44} = 2+ \sqrt{-8}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(7)=7+ \sqrt{7^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{49 - 44} = 2+ \sqrt{5}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(8)=8+ \sqrt{8^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{64 - 44} = 2+ \sqrt{20}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(9)=9+ \sqrt{9^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{81 - 44} = 2+ \sqrt{37}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(10)=10+ \sqrt{10^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{100 - 44} = 2+ \sqrt{56}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(11)=11+ \sqrt{10^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{121 - 44} = 2+ \sqrt{77}}\) liczba niecałkowita
I wtedy mówie - szefie porażka - niestety dla M=11 nie istnieje taka liczba n że po podstawieniu jej do naszego wzoru nasza funkcja osiągnie liczbę całkowitą
Rozumiesz już?
Pozdro!
\(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4 \cdot A}}\)
i teraz tak - przychodzi szef i mówi: "sprawdź nasz wzór dla A = 8"
i teraz wiemy że \(\displaystyle{ n \subset C}\)
I sprawdzamy kolejno od n = \(\displaystyle{ 2}\) do \(\displaystyle{ n = 8}\) (bo \(\displaystyle{ n \in <2;A>}\))
\(\displaystyle{ f(2)=2+ \sqrt{2^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{4 - 32} = 2+ \sqrt{-28}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(3)=3+ \sqrt{3^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{9 - 32} = 2+ \sqrt{-23}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(4)=4+ \sqrt{4^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{16 - 32} = 2+ \sqrt{-16}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(5)=5+ \sqrt{5^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{25 - 32} = 2+ \sqrt{-4}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(6)=6+ \sqrt{6^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{36 - 32} = 2+ \sqrt{4} = 2+ 2 =4}\) SUKCES - LICZBA CAŁKOWITA
\(\displaystyle{ f(7)=7+ \sqrt{7^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{49 - 32} = 2+ \sqrt{17}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(8)=8+ \sqrt{8^2 - 8 \cdot 4} = 2+ \sqrt{64 - 32} = 2+ \sqrt{32}}\) liczba niecałkowita
czyli nasz wzór mający postać \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4*A}}\) dla A = 8 posiada takie n = 6, że nasze wyrażenie \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4\cdotA}}\) przyjmie liczbę całkowitą.
I moge powiedzieć: szefie "M" równe 8 spełnia twoje kryteria ponieważ wśród wyników pojawi się wynik całkowity
Dla przykładu jeżeli szef powie abym sprawdził do 11 to wtedy obliczenia wyglądają następująco
\(\displaystyle{ f(2)=2+ \sqrt{2^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{4 - 44} = 2+ \sqrt{-40}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(3)=3+ \sqrt{3^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{9 - 44} = 2+ \sqrt{-35}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(4)=4+ \sqrt{4^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{16 - 44} = 2+ \sqrt{-28}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(5)=5+ \sqrt{5^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{25 - 44} = 2+ \sqrt{-19}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(6)=6+ \sqrt{6^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{36 - 44} = 2+ \sqrt{-8}}\) BRAK
\(\displaystyle{ f(7)=7+ \sqrt{7^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{49 - 44} = 2+ \sqrt{5}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(8)=8+ \sqrt{8^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{64 - 44} = 2+ \sqrt{20}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(9)=9+ \sqrt{9^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{81 - 44} = 2+ \sqrt{37}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(10)=10+ \sqrt{10^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{100 - 44} = 2+ \sqrt{56}}\) liczba niecałkowita
\(\displaystyle{ f(11)=11+ \sqrt{10^2 - 11 \cdot 4} = 2+ \sqrt{121 - 44} = 2+ \sqrt{77}}\) liczba niecałkowita
I wtedy mówie - szefie porażka - niestety dla M=11 nie istnieje taka liczba n że po podstawieniu jej do naszego wzoru nasza funkcja osiągnie liczbę całkowitą
Rozumiesz już?
Pozdro!
-
- Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 4 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
może tak:
\(\displaystyle{ \frac{A}{n ^{2} }= y}\)
\(\displaystyle{ \frac{y+n ^{2} }{2}=x}\)
\(\displaystyle{ x+ \sqrt{x ^{2}-A } =z ^{2}}\)
jeżeli A jest podzielne przez \(\displaystyle{ n^{2}}\) , to obliczysz \(\displaystyle{ x}\)
\(\displaystyle{ \frac{A}{n ^{2} }= y}\)
\(\displaystyle{ \frac{y+n ^{2} }{2}=x}\)
\(\displaystyle{ x+ \sqrt{x ^{2}-A } =z ^{2}}\)
jeżeli A jest podzielne przez \(\displaystyle{ n^{2}}\) , to obliczysz \(\displaystyle{ x}\)
Ostatnio zmieniony 24 lut 2015, o 23:36 przez Kera, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michalinho
- Użytkownik
- Posty: 495
- Rejestracja: 17 wrz 2013, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chełm
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 104 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Rozpatrzmy przypadki modulo 4:
\(\displaystyle{ 1 ^ \circ m \equiv 0 (mod 4)}\):
Wystarczy wziąć \(\displaystyle{ n=\frac{m}{4} +1}\)
\(\displaystyle{ 2 ^ \circ m \equiv 1 (mod 4) \vee m \equiv 3 (mod 4)}\):
Wystarczy wziąć \(\displaystyle{ n=\frac{m+1}{2}}\)
\(\displaystyle{ 3 ^ \circ m \equiv 2 (mod 4)}\):
Kwadraty liczb całkowitych przystają tylko do \(\displaystyle{ 0}\) lub \(\displaystyle{ 1}\) modulo \(\displaystyle{ 4}\).
Stąd \(\displaystyle{ n^2-m \equiv 3 (mod 4) \vee n^2-m \equiv 2 (mod 4)}\), a więc nie jest kwadratem liczby całkowitej.
Ostatecznie dla każdej liczby \(\displaystyle{ m}\), która nie przystaje do \(\displaystyle{ 2 (mod 4)}\) istnieje takie \(\displaystyle{ n \in \left< 2, m \right>}\), że wyrażenie \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - m}}\) jest całkowite.-- 24 lut 2015, o 23:39 --
\(\displaystyle{ 1 ^ \circ m \equiv 0 (mod 4)}\):
Wystarczy wziąć \(\displaystyle{ n=\frac{m}{4} +1}\)
\(\displaystyle{ 2 ^ \circ m \equiv 1 (mod 4) \vee m \equiv 3 (mod 4)}\):
Wystarczy wziąć \(\displaystyle{ n=\frac{m+1}{2}}\)
\(\displaystyle{ 3 ^ \circ m \equiv 2 (mod 4)}\):
Kwadraty liczb całkowitych przystają tylko do \(\displaystyle{ 0}\) lub \(\displaystyle{ 1}\) modulo \(\displaystyle{ 4}\).
Stąd \(\displaystyle{ n^2-m \equiv 3 (mod 4) \vee n^2-m \equiv 2 (mod 4)}\), a więc nie jest kwadratem liczby całkowitej.
Ostatecznie dla każdej liczby \(\displaystyle{ m}\), która nie przystaje do \(\displaystyle{ 2 (mod 4)}\) istnieje takie \(\displaystyle{ n \in \left< 2, m \right>}\), że wyrażenie \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - m}}\) jest całkowite.-- 24 lut 2015, o 23:39 --
? Co oznaczasz tutaj przez \(\displaystyle{ n}\)Kera pisze:może tak:
\(\displaystyle{ \frac{A}{n ^{2} }= y}\)
\(\displaystyle{ \frac{y+n ^{2} }{2}=x}\)
\(\displaystyle{ x+ \sqrt{x ^{2}-A } =z ^{2}}\)
jeżeli A jest podzielne przez \(\displaystyle{ n^{2}}\) , to obliczysz \(\displaystyle{ x}\)
- Michalinho
- Użytkownik
- Posty: 495
- Rejestracja: 17 wrz 2013, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chełm
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 104 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Co to znaczy kolejna liczba całkowita? Kolejna względem czego?Kera pisze:n kolejna liczba całkowita podniesiona do kwadratu.
Nawet jeśli to wytłumaczysz to i tak np. dla \(\displaystyle{ n=1}\) i \(\displaystyle{ A}\) parzystego \(\displaystyle{ x}\) nie jest całkowite.
-
- Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 4 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Ukryta treść:
Zgadzam się że
Ukryta treść:
podane moje wzory sprawdzają czy funkcja f(x) przyjmuje wartości CAŁKOWITE, a nawet zaostrzyłem aby wynik był kwadratem.
na przykład:
pierwsze rozwiązanie
\(\displaystyle{ \frac{72}{2 ^{2} } =18}\)
\(\displaystyle{ \frac{18+2^{2} }{2} =11}\)
\(\displaystyle{ 11+ \sqrt{11 ^{2}-72 } =18}\)
wynik jest liczbą całkowitą ale nie jest kwadratem,ponieważ\(\displaystyle{ \sqrt{18} =4,24...}\)
drugie rozwiązanie
\(\displaystyle{ \frac{72}{6 ^{2} } =2}\)
\(\displaystyle{ \frac{2+6^{2} }{2} =19}\)
\(\displaystyle{ 19+ \sqrt{19 ^{2}-72 } =36}\)
wynik jest liczbą całkowitą i jest kwadratem,ponieważ\(\displaystyle{ \sqrt{36} =6}\)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, o 22:46 przez Kera, łącznie zmieniany 1 raz.
- Michalinho
- Użytkownik
- Posty: 495
- Rejestracja: 17 wrz 2013, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chełm
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 104 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Nie rozumiem. Wytłumacz mi po krok po kroku jak ten twój "sposób" ma działać, bo coś mi się zdaje, że jest on tak samo skuteczny jak sprawdzanie po kolei wszystkich \(\displaystyle{ n}\) od \(\displaystyle{ 2}\) do \(\displaystyle{ m}\). Ciekawe jak on zadziała jak \(\displaystyle{ m}\) będzie liczbą pierwszą?
Też nie jestem matematykiem , ale jak dla mnie to kolejnE liczby całkowite nieujemne.Kera pisze:nie jestem matematykiem, więc dla mnie kolejna liczba całkowita to 0;1;2 itd..
-
- Użytkownik
- Posty: 113
- Rejestracja: 8 lis 2014, o 15:33
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 2 razy
- Pomógł: 4 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
0bcy_astronom wprowadził mnie w błąd podając najpierw:
a następnie zmienił na:
więc naturalnie wzór jest zły.
Ukryta treść:
Ukryta treść:
- Michalinho
- Użytkownik
- Posty: 495
- Rejestracja: 17 wrz 2013, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chełm
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 104 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Tak też mi coś nie pasowało Stąd radzę Obcemu_astronomowi skorzystać z tego rozwiązania, które wydaje mi się dobre
Michalinho pisze:Rozpatrzmy przypadki modulo 4:
\(\displaystyle{ 1 ^ \circ m \equiv 0 (mod 4)}\):
Wystarczy wziąć \(\displaystyle{ n=\frac{m}{4} +1}\)
\(\displaystyle{ 2 ^ \circ m \equiv 1 (mod 4) \vee m \equiv 3 (mod 4)}\):
Wystarczy wziąć \(\displaystyle{ n=\frac{m+1}{2}}\)
\(\displaystyle{ 3 ^ \circ m \equiv 2 (mod 4)}\):
Kwadraty liczb całkowitych przystają tylko do \(\displaystyle{ 0}\) lub \(\displaystyle{ 1}\) modulo \(\displaystyle{ 4}\).
Stąd \(\displaystyle{ n^2-m \equiv 3 (mod 4) \vee n^2-m \equiv 2 (mod 4)}\), a więc nie jest kwadratem liczby całkowitej.
Ostatecznie dla każdej liczby \(\displaystyle{ m}\), która nie przystaje do \(\displaystyle{ 2 (mod 4)}\) istnieje takie \(\displaystyle{ n \in \left< 2, m \right>}\), że wyrażenie \(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - m}}\) jest całkowite.
-
- Użytkownik
- Posty: 16
- Rejestracja: 13 sty 2012, o 21:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: chorzów
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Okej bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.
Na stracie niestety muszę powiedzieć iż przeceniłem swoje siły, gdyż myślałem, że jeżeli pomożecie mi rozwiązać ten prosty problem to sam poradzę sobie z bardziej skomplikowanym problemem który mam.
otóż przykład który pomogliście mi omówić wyglądał tak:
\(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4 \cdot m}}\)
otóż problem z którym się borykamy wygląda następująco:
\(\displaystyle{ f(n)=\frac{n}{2}+ \sqrt{(\frac{n}{2})^2 - m}}\)
Myślałem że rozwiąze problem analogicznie do tego jak został on rozwiązany powyżej ale nie jestem w stanie tego zrobić
Pomoglibyście mi analogicznie również z tym przykładem?
Na stracie niestety muszę powiedzieć iż przeceniłem swoje siły, gdyż myślałem, że jeżeli pomożecie mi rozwiązać ten prosty problem to sam poradzę sobie z bardziej skomplikowanym problemem który mam.
otóż przykład który pomogliście mi omówić wyglądał tak:
\(\displaystyle{ f(n)=n+ \sqrt{n^2 - 4 \cdot m}}\)
otóż problem z którym się borykamy wygląda następująco:
\(\displaystyle{ f(n)=\frac{n}{2}+ \sqrt{(\frac{n}{2})^2 - m}}\)
Myślałem że rozwiąze problem analogicznie do tego jak został on rozwiązany powyżej ale nie jestem w stanie tego zrobić
Pomoglibyście mi analogicznie również z tym przykładem?
- Michalinho
- Użytkownik
- Posty: 495
- Rejestracja: 17 wrz 2013, o 16:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chełm
- Podziękował: 11 razy
- Pomógł: 104 razy
Podzielność wyrażenia dla stałego m
Przepraszam, że odświeżam, ale podoba mi się to zadanie. Nowszy przykład \(\displaystyle{ f(n)=\frac{n}{2}+ \sqrt{(\frac{n}{2})^2 - m}}\) jest dużo trudniejszy.
Przy jego dowodzie musiałem wyprowadzić sobie trochę zależności. Przejdę zatem do rozwiązania.
Lemat 1. Niech \(\displaystyle{ m\ge 4}\) będzie liczbą złożoną. Wtedy istnieje dzielnik liczby \(\displaystyle{ m}\), taki że \(\displaystyle{ 2\le k\le \sqrt{m}}\)
Lemat 2
Niech \(\displaystyle{ n=\frac{m}{k}+k}\). Wtedy \(\displaystyle{ 4\le n\le m}\).
Zauważmy jeszcze, że \(\displaystyle{ \frac{m}{k}-k\ge 0}\), bo \(\displaystyle{ m=(\sqrt{m})^2\ge k^2}\)
Teraz możemy przejść do rozwiązania zadania. Na mocy powyższych lematów, wiemy, że jeśli \(\displaystyle{ m\ge 4}\) jest liczbą złożoną, to istnieje \(\displaystyle{ 4\le n=\frac{m}{k}+k\le m}\), gdzie \(\displaystyle{ 2 \le k\le \sqrt{m}}\) jest dzielnikiem liczby \(\displaystyle{ m}\). Policzmy \(\displaystyle{ f(n)}\):
\(\displaystyle{ f\left(\frac{m}{k}+k\right)=\frac{\frac{m}{k}+k}{2}+\sqrt{\left(\frac{\frac{m}{k}+k}{2}\right)^2-m}=\frac{\frac{m}{k}+k}{2}+\sqrt{\left(\frac{\frac{m}{k}-k}{2}\right)^2}=\frac{\frac{m}{k}+k}{2}+\frac{\frac{m}{k}-k}{2}=\frac{m}{k}}\)
a więc jest liczbą całkowitą, bo \(\displaystyle{ k}\) jest przecież dzielnikiem \(\displaystyle{ m}\).
Niech teraz \(\displaystyle{ m}\) będzie liczbą pierwszą i \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\)
Stąd:
\(\displaystyle{ \frac{n}{2}+\sqrt{\left(\frac{n}{2}\right)^2+m}=k \Leftrightarrow k^2-kn+m=0 \Rightarrow k|m \Rightarrow k=1 \vee k=m}\). Wyliczając stąd \(\displaystyle{ n}\), otrzymujemy: \(\displaystyle{ n=m+1\ge m}\). Więc nie ma takiej liczby \(\displaystyle{ n}\), dla której \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\).
Podsumowując:
Jeśli \(\displaystyle{ m}\) jest liczbą złożoną, to istnieje takie \(\displaystyle{ n}\), że \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\).
Jeśli \(\displaystyle{ m}\) jest liczbą pierwszą, to nie istnieje takie \(\displaystyle{ n}\), że \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\).
Przy jego dowodzie musiałem wyprowadzić sobie trochę zależności. Przejdę zatem do rozwiązania.
Lemat 1. Niech \(\displaystyle{ m\ge 4}\) będzie liczbą złożoną. Wtedy istnieje dzielnik liczby \(\displaystyle{ m}\), taki że \(\displaystyle{ 2\le k\le \sqrt{m}}\)
Dowód L1:
Niech \(\displaystyle{ n=\frac{m}{k}+k}\). Wtedy \(\displaystyle{ 4\le n\le m}\).
Dowód L2:
Teraz możemy przejść do rozwiązania zadania. Na mocy powyższych lematów, wiemy, że jeśli \(\displaystyle{ m\ge 4}\) jest liczbą złożoną, to istnieje \(\displaystyle{ 4\le n=\frac{m}{k}+k\le m}\), gdzie \(\displaystyle{ 2 \le k\le \sqrt{m}}\) jest dzielnikiem liczby \(\displaystyle{ m}\). Policzmy \(\displaystyle{ f(n)}\):
\(\displaystyle{ f\left(\frac{m}{k}+k\right)=\frac{\frac{m}{k}+k}{2}+\sqrt{\left(\frac{\frac{m}{k}+k}{2}\right)^2-m}=\frac{\frac{m}{k}+k}{2}+\sqrt{\left(\frac{\frac{m}{k}-k}{2}\right)^2}=\frac{\frac{m}{k}+k}{2}+\frac{\frac{m}{k}-k}{2}=\frac{m}{k}}\)
a więc jest liczbą całkowitą, bo \(\displaystyle{ k}\) jest przecież dzielnikiem \(\displaystyle{ m}\).
Niech teraz \(\displaystyle{ m}\) będzie liczbą pierwszą i \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\)
Stąd:
\(\displaystyle{ \frac{n}{2}+\sqrt{\left(\frac{n}{2}\right)^2+m}=k \Leftrightarrow k^2-kn+m=0 \Rightarrow k|m \Rightarrow k=1 \vee k=m}\). Wyliczając stąd \(\displaystyle{ n}\), otrzymujemy: \(\displaystyle{ n=m+1\ge m}\). Więc nie ma takiej liczby \(\displaystyle{ n}\), dla której \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\).
Podsumowując:
Jeśli \(\displaystyle{ m}\) jest liczbą złożoną, to istnieje takie \(\displaystyle{ n}\), że \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\).
Jeśli \(\displaystyle{ m}\) jest liczbą pierwszą, to nie istnieje takie \(\displaystyle{ n}\), że \(\displaystyle{ f(n)\in \mathbb{Z}}\).