Wykazać trudną niewymierność
-
- Użytkownik
- Posty: 290
- Rejestracja: 3 paź 2014, o 15:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 179 razy
- Pomógł: 5 razy
Wykazać trudną niewymierność
Na kolokwium z analizy dostałem takie zadanie:
Wykazać niewymierność:
\(\displaystyle{ \sqrt{2}+\frac{1}{\sqrt{5}-\sqrt[3]{5}}}\)
Nie potrafię tego rozwiązać, właściwie nie mam pomysłu na usunięcie pierwiastków z mianownika. Tutaj pewnie znajdzie się ktoś kto zauważy w tym zadaniu coś sensownego, będę więc wdzięczny za każdą wskazówkę.
Wykazać niewymierność:
\(\displaystyle{ \sqrt{2}+\frac{1}{\sqrt{5}-\sqrt[3]{5}}}\)
Nie potrafię tego rozwiązać, właściwie nie mam pomysłu na usunięcie pierwiastków z mianownika. Tutaj pewnie znajdzie się ktoś kto zauważy w tym zadaniu coś sensownego, będę więc wdzięczny za każdą wskazówkę.
Wykazać trudną niewymierność
Pomysł jest taki: znaleźć wielomian minimalny tej liczby i wyznaczyć jego pierwiastki. Z twierdzenia o pierwiastkach wymiernych albo takowych nie będzie, albo ten szukany nie będzie pierwiastkiem wymiernym.
Wielomian ten istnieje, bo liczby \(\displaystyle{ \sqrt{2},\sqrt{5},\sqrt[3]{5}}\) są algebraiczne, a wszystkie liczby algebraiczne tworzą ciało. Wydaje mi się, że będzie to wielomian szóstego stopnia.
Wielomian ten istnieje, bo liczby \(\displaystyle{ \sqrt{2},\sqrt{5},\sqrt[3]{5}}\) są algebraiczne, a wszystkie liczby algebraiczne tworzą ciało. Wydaje mi się, że będzie to wielomian szóstego stopnia.
- Zordon
- Użytkownik
- Posty: 4977
- Rejestracja: 12 lut 2008, o 21:42
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 75 razy
- Pomógł: 910 razy
Wykazać trudną niewymierność
Chętnie zobaczyłbym realizację tego pomysłu powyżej.
Ja bym pokazał, że \(\displaystyle{ \QQ(\sqrt{2})\cap \QQ(\sqrt[6]{5})=\QQ}\), z tego już łatwo wynika niewymierność tej liczby.
Ja bym pokazał, że \(\displaystyle{ \QQ(\sqrt{2})\cap \QQ(\sqrt[6]{5})=\QQ}\), z tego już łatwo wynika niewymierność tej liczby.
Wykazać trudną niewymierność
Ja też bym chciał. Koszmar w biały dzień. Tak się zastanawiam, jak to można wymyślić w stresie czasowym na kolokwium. Dlatego sam na kolokwiach daję zadania łatwe i standardowe sprawdzające podstawowe umiejętności. Nigdy nie umiałem pisać kolokwiów, bo za bardzo się denerwowałem. A na ludzi wyszedłem
-
- Użytkownik
- Posty: 290
- Rejestracja: 3 paź 2014, o 15:13
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 179 razy
- Pomógł: 5 razy
Wykazać trudną niewymierność
Dziękuję Panowie. Jutro pokombinuję i w razie czego będę pytał dalej
Niestety u mnie na uczelni ćwiczenia są od robienia najprostszych przykładów, a kolokwia od mordowania studentów, gdzie w pierwszym terminie zdaje tylko 2 na 50 studentów i to z minimalną liczbą punktów potrzebnych do zaliczenia - na szczęście tylko na analizie
Wesołych Świąt!
Niestety u mnie na uczelni ćwiczenia są od robienia najprostszych przykładów, a kolokwia od mordowania studentów, gdzie w pierwszym terminie zdaje tylko 2 na 50 studentów i to z minimalną liczbą punktów potrzebnych do zaliczenia - na szczęście tylko na analizie
Wesołych Świąt!
Wykazać trudną niewymierność
To nie jest normalne.... w pierwszym terminie zdaje tylko 2 na 50 studentów i to z minimalną liczbą punktów ...
Wykazać trudną niewymierność
Niektórzy mają ambicję: dawać bardzo trudne zadania, aby wychwycić najlepszych. Ale to nie metoda. Kolokwia mają sprawdzać opanowanie standardowego materiału, a nie szybkość myślenia w warunkach stresu. Ja działam jak walec drogowy: nie potrafię prawie niczego zrozumieć w trakcie wykładu (chyba że dotyczy on mojej dziedziny i jest bliski temu, czym się zajmuję). Ale potem czytam, analizuję i rozumiem. Myślę bardzo wolno, ale chyba skutecznie.
-
- Użytkownik
- Posty: 609
- Rejestracja: 10 lis 2009, o 22:39
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Pomógł: 135 razy
Wykazać trudną niewymierność
Wstrzymajmy się z potępianiem wykładowcy, nie znamy pełnego kontekstu. Może to tylko jedno z zadań na kolokwium, a pozostałe są proste? Inna rzecz, że zwyczajowo po kolokwium powinny być omówione rozwiązania zadań, wtedy można się dowiedzieć, jak wykładowca wyobrażał sobie rozwiązanie.
No, bo przecież to jest zadanie na kolokwium z analizy, a nie algebry. Więc powinna być tu zastosowana metoda analityczna, bez stosowania algebry wyższej.
No, bo przecież to jest zadanie na kolokwium z analizy, a nie algebry. Więc powinna być tu zastosowana metoda analityczna, bez stosowania algebry wyższej.
Wykazać trudną niewymierność
Zauważ, że ja nie potępiam nikogo, tylko zwracam uwagę na to, że przedstawione zadanie jest zbyt trudne jak na kolokwium. Jeśli już potępiać, to czyn, a nie człowieka.
Omawiane zadanie świetnie natomiast nadaje się na pracę domową.
Omawiane zadanie świetnie natomiast nadaje się na pracę domową.