Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
-
- Użytkownik
- Posty: 229
- Rejestracja: 3 cze 2012, o 18:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Racibórz
- Podziękował: 15 razy
- Pomógł: 32 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
Czy istnieje wzór określający minimalną ilość dodanych wyrażeń w zależności od potęgi \(\displaystyle{ n}\)
\(\displaystyle{ x^{n} =z ^{n}+q^{n} + \ldots +y ^{n}}\) dla \(\displaystyle{ x,q,...,y}\) i \(\displaystyle{ n}\) naturalnych?
\(\displaystyle{ x^{n} =z ^{n}+q^{n} + \ldots +y ^{n}}\) dla \(\displaystyle{ x,q,...,y}\) i \(\displaystyle{ n}\) naturalnych?
Ostatnio zmieniony 14 mar 2014, o 11:53 przez virtue, łącznie zmieniany 4 razy.
- Ponewor
- Moderator
- Posty: 2218
- Rejestracja: 30 sty 2012, o 21:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 70 razy
- Pomógł: 297 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
Jeśli chodzi o najmniejszy parametr \(\displaystyle{ k}\) przy danym \(\displaystyle{ n}\) dla którego równanie diofantyczne:
\(\displaystyle{ a_{0}^{n}= \sum_{i=1}^{k}a_{i}^{n}}\)
ma nietrywialne rozwiązania, to obawiam się, że współczesna nam matematyka nie zna odpowiedzi na to pytanie. Niewiele chyba nawet wiadomo o przypadku gdy \(\displaystyle{ n=3}\), choć tu wiemy, że odpowiedzią jest \(\displaystyle{ 3}\)
\(\displaystyle{ a_{0}^{n}= \sum_{i=1}^{k}a_{i}^{n}}\)
ma nietrywialne rozwiązania, to obawiam się, że współczesna nam matematyka nie zna odpowiedzi na to pytanie. Niewiele chyba nawet wiadomo o przypadku gdy \(\displaystyle{ n=3}\), choć tu wiemy, że odpowiedzią jest \(\displaystyle{ 3}\)
- kropka+
- Użytkownik
- Posty: 4389
- Rejestracja: 16 wrz 2010, o 14:54
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 787 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
Dla \(\displaystyle{ x=1}\) niezależnie od potęgi będzie jeden składnik. \(\displaystyle{ 1 ^{n}=1 ^{n}}\), więc minimalna ilość dodanych elementów to \(\displaystyle{ 1}\).
- Ponewor
- Moderator
- Posty: 2218
- Rejestracja: 30 sty 2012, o 21:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 70 razy
- Pomógł: 297 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
\(\displaystyle{ x}\) nie musi być nawet równe \(\displaystyle{ 1}\). Nie ma nic odkrywczego w stwierdzeniu \(\displaystyle{ x^{n}=x^{n}}\). Oczywistym jest, że interesuje nas \(\displaystyle{ k \ge 2}\) przy czym z WTF wiemy, że dla \(\displaystyle{ n\ge 3}\) zachodzi \(\displaystyle{ k\ge 3}\).
- Ponewor
- Moderator
- Posty: 2218
- Rejestracja: 30 sty 2012, o 21:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 70 razy
- Pomógł: 297 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
Nie. Dobrze napisałem. W podanym przez Ciebie przykładzie jest \(\displaystyle{ x=1}\) i \(\displaystyle{ k=1}\). Ja zwróciłem uwagę na to, że przy \(\displaystyle{ k=1}\) pasuje dowolny \(\displaystyle{ x}\).
- kropka+
- Użytkownik
- Posty: 4389
- Rejestracja: 16 wrz 2010, o 14:54
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 787 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
Mnie się wydaje, że autorowi chodzi nie o to, że np. \(\displaystyle{ 3 ^{2}=3 ^{n}}\) tylko o to \(\displaystyle{ 3 ^{2}=1 ^{2}+2 ^{2}+2 ^{2}}\). Dlatego napisałam o iksie.
- Ponewor
- Moderator
- Posty: 2218
- Rejestracja: 30 sty 2012, o 21:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 70 razy
- Pomógł: 297 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
A mi chodzi o to, że w tej wypowiedzi nie ma powodu by pisać akurat o jedynce, bo każda inna liczba jest równie dobra.
kropka+ pisze:Dla \(\displaystyle{ x=1}\) niezależnie od potęgi będzie jeden składnik. \(\displaystyle{ 1 ^{n}=1 ^{n}}\)
-
- Użytkownik
- Posty: 229
- Rejestracja: 3 cze 2012, o 18:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Racibórz
- Podziękował: 15 razy
- Pomógł: 32 razy
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
kropka+, oczywiście nie chodziło mi o przypadek z \(\displaystyle{ x=1}\) i \(\displaystyle{ k=1}\) nie pisałem tego bo wydawało się to oczywiste.
Ponewor, Tak myślałem, że nie odp na to pytanie bo jeszcze Twierdzenie Fermata nie zostało nawet udowodnione w sposób algebraiczny, co myślisz o takiej hipotezie że dla każdego \(\displaystyle{ n+1}\) k będzie większe bądź równe od k dla n
Ponewor, Tak myślałem, że nie odp na to pytanie bo jeszcze Twierdzenie Fermata nie zostało nawet udowodnione w sposób algebraiczny, co myślisz o takiej hipotezie że dla każdego \(\displaystyle{ n+1}\) k będzie większe bądź równe od k dla n
Wzór sumy potęg w liczbach całkowitych
Co sądzicie na takie podejście do sprawy Fermata:
Funkcja górnej granicy całkowania jako funkcja n-tych potęg liczb parzystych i nieparzystych, a funkcja podcałkowa to suma przyrostów tych potęg:
Funkcja górnej granicy całkowania jako funkcja n-tych potęg liczb parzystych i nieparzystych, a funkcja podcałkowa to suma przyrostów tych potęg: