rozwiązać równanie

Podzielność. Reszty z dzielenia. Kongruencje. Systemy pozycyjne. Równania diofantyczne. Liczby pierwsze i względnie pierwsze. NWW i NWD.
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

smigol pisze:Wciąż nie rozumiem. Ten "oczywisty" brak rozwiązań jest uzasadniany w pięciu linijkach... Czego nie rozumiesz w tym uzasadnieniu?
To uzasadnienie rozumiem, ale ono dotyczy przypadku gdy \(\displaystyle{ (a,b)=(b,c)=(a,c)=1}\).

Ja chciałbym zobaczyć dowód także w przypadku gdy warunek \(\displaystyle{ (a,b)=(b,c)=(a,c)=1}\) nie jest spełniony, bo nie widzę w jaki sposób wynika to z uzasadnienia Vaxa (pogrubiłem to uzasadnienie).
Vax pisze:Możemy założyć, że \(\displaystyle{ a,b,c}\) są parami względnie pierwsze (wszelkie możliwe wspólne dzielniki skracają nam się)
Stosując się do tego, co napisał Vax, napisałem już wcześniej:
theoldwest pisze:Częściowo już napisałem, ale OK. No więc:
Vax pisze:Możemy założyć, że \(\displaystyle{ a,b,c}\) są parami względnie pierwsze (wszelkie możliwe wspólne dzielniki skracają nam się)
Przyjmijmy \(\displaystyle{ (a,b)=d_1,(a,c)=d_2,(b,c)=d_3}\) oraz \(\displaystyle{ a=d_1k_1=d_2k_2,b=d_1l_1=d_3l_2,c=d_2m_1=d_3m_2}\) dla pewnych całkowitych, różnych od zera \(\displaystyle{ k_1,k_2,l_1,l_2,m_1,m_2}\) gdzie \(\displaystyle{ (k_1,l_1)=(l_2,m_2)=(m_1,k_2)=1}\)

Skąd zatem "oczywisty" brak rozwiązań równania \(\displaystyle{ \frac{k_1}{l_1}+\frac{l_2}{m_2}+\frac{m_1}{k_2}=1}\)?
Nie widzę dlaczego równanie \(\displaystyle{ \frac{k_1}{l_1}+\frac{l_2}{m_2}+\frac{m_1}{k_2}=1}\) jest sprzeczne i chciałbym, by ktoś mi to wyjaśnił.
Awatar użytkownika
smigol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 89 razy
Pomógł: 353 razy

rozwiązać równanie

Post autor: smigol »

theoldwest pisze: To uzasadnienie rozumiem, ale ono dotyczy przypadku gdy \(\displaystyle{ (a,b)=(b,c)=(a,c)=1}\).
Każdy przypadek można sprowadzić do takiego jak wyżej, tj. do takiego, że liczby \(\displaystyle{ a,b,c}\) są parami względnie pierwsze.
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

smigol pisze:
theoldwest pisze: To uzasadnienie rozumiem, ale ono dotyczy przypadku gdy \(\displaystyle{ (a,b)=(b,c)=(a,c)=1}\).
Każdy przypadek można sprowadzić do takiego jak wyżej, tj. do takiego, że liczby \(\displaystyle{ a,b,c}\) są parami względnie pierwsze.
To załóżmy w takim razie, że warunek \(\displaystyle{ (a,b)=(b,c)=(a,c)=1}\) nie jest spełniony, czyli te liczby nie są parami względnie pierwsze. Jak chcesz sprowadzić w tym przypadku to równanie do takiej postaci o której napisałeś?
Awatar użytkownika
smigol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 89 razy
Pomógł: 353 razy

rozwiązać równanie

Post autor: smigol »

Vax pisze:(wszelkie możliwe wspólne dzielniki skracają nam się)
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

Czyli doprowadzamy te ułamki \(\displaystyle{ \frac{a}{b},\frac{b}{c},\frac{c}{a}}\) występujące po lewej stronie równania do postaci nieskracalnej, tak?
Awatar użytkownika
smigol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 89 razy
Pomógł: 353 razy

rozwiązać równanie

Post autor: smigol »

Tak. Jeżeli np. \(\displaystyle{ a=dk}\), \(\displaystyle{ b=dl}\), gdzie \(\displaystyle{ d=NWD(a,b)}\), to \(\displaystyle{ \frac{a}{b}=\frac{dk}{dl}=\frac{k}{l}}\). \(\displaystyle{ k,l}\) są już względnie pierwsze.
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

Ale popatrz - rozważmy przypadek gdy \(\displaystyle{ a=21,b=6,c=4}\). Podstawmy odpowiednio do równania \(\displaystyle{ \frac{a}{b}+\frac{b}{c}+\frac{c}{a} = 1}\).
Otrzymamy coś takiego \(\displaystyle{ \frac{21}{6}+\frac{6}{4}+\frac{4}{21}=1}\).
Zróbmy to o czym piszesz, czyli doprowadźmy każdy z tych ułamków do postaci nieskracalnej.
Otrzymamy: \(\displaystyle{ \frac{21}{6}=\frac{7}{2},\frac{6}{4}=\frac{3}{2},\frac{4}{21}=\frac{4}{21}}\)

Czyli otrzymujemy nową równość równoważną danej \(\displaystyle{ \frac{7}{2}+\frac{3}{2}+\frac{4}{21}=1}\) i nie jest ona postaci \(\displaystyle{ \frac{a}{b}+\frac{b}{c}+\frac{c}{a}=1}\), czyli nie każdą trójkę liczb całkowitych \(\displaystyle{ (a,b,c)}\) możemy w ten sposób sprowadzić do postaci \(\displaystyle{ \frac{a}{b}+\frac{b}{c}+\frac{c}{a}=1}\) w której byłoby \(\displaystyle{ (a,b)=(b,c)=(a,c)=1}\)-- 3 gru 2012, o 19:06 --Wydaje mi się, że należałoby osobno rozpatrzeć przypadek gdy liczby \(\displaystyle{ a,b,c}\) nie są parami względnie pierwsze, bo nie wynika on z tamtego przypadku. Z mojej strony to tyle na razie, przynajmniej póki nikt nic nie dopisze istotnego w tym temacie.
Awatar użytkownika
smigol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3454
Rejestracja: 20 paź 2007, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 89 razy
Pomógł: 353 razy

rozwiązać równanie

Post autor: smigol »

A jeśli masz równanie: \(\displaystyle{ 3x+6y=9}\). Podzielimy równanie obustronnie przez \(\displaystyle{ 3}\) i wychodzi nam \(\displaystyle{ x+2y=3}\), nie jest on postaci \(\displaystyle{ 3x+6y=9}\), ale zbiór rozwiązań się nie zmienił!
Naprawdę nie wiem co jeszcze mogę napisać, żeby Ci to wytłumaczyć. Może ktoś inny spróbuje.
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

OK, może rzeczywiście ktoś inny napisze, mimo wszystko dzięki.

Napiszę jeszcze raz ten fragment, którego nie rozumiem (gdyby ktoś inny chciał zabrać głos, żeby nie musiał wszystkiego czytać)
Vax pisze:Możemy założyć, że \(\displaystyle{ a,b,c}\) są parami względnie pierwsze (wszelkie możliwe wspólne dzielniki skracają nam się)
Po skróceniu wszelkich wspólnych dzielników w tych ułamkach (nie wiem czy o to Vax'owi chodzi) otrzymujemy równanie \(\displaystyle{ \frac{k_1}{l_1}+\frac{l_2}{m_2}+\frac{m_1}{k_2}=1}\) w którym \(\displaystyle{ k_1,k_2,l_1,l_2,m_1,m_2 \in \mathbb{Z} \setminus \left\{ 0\right\}}\) oraz \(\displaystyle{ (k_1,l_1)=(l_2,m_2)=(m_1,k_2)=1}\). Dlaczego to równanie jest sprzeczne?
Mruczek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1114
Rejestracja: 26 paź 2008, o 19:43
Płeć: Mężczyzna
Podziękował: 23 razy
Pomógł: 157 razy

rozwiązać równanie

Post autor: Mruczek »

Ukryta treść:    
Ostatnio zmieniony 3 gru 2012, o 23:55 przez Mruczek, łącznie zmieniany 1 raz.
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

Mruczek pisze:\(\displaystyle{ a^2c+b^2a+c^2b = abc}\)

Niech \(\displaystyle{ d=NWD(a, b, c)}\). Wtedy:
\(\displaystyle{ a=da _{1}}\),
\(\displaystyle{ b=db_{1}}\),
\(\displaystyle{ c=dc _{1}}\).
\(\displaystyle{ d ^{3} a _{1} ^2c _{1} +d ^{3} b _{1} ^2a _{1} +d ^{3} c _{1} ^2b _{1} = d ^{3} a _{1} b _{1} c _{1}}\)
Dzielimy obustronnie równanie przez \(\displaystyle{ d ^{3}}\)
Vax pokazał, że nie ma rozwiązań w \(\displaystyle{ a _{1}, b _{1}, c_{1}}\), więc oczywiście nie ma też rozwiązań w \(\displaystyle{ a, b, c}\).


Mruczek, zgodnie z tym co napisałeś - nie musi być \(\displaystyle{ (a_1,b_1)=(a_1,c_1)=(b_1,c_1)=1}\) (a Vax założył, że \(\displaystyle{ (a_1,b_1)=(a_1,c_1)=(b_1,c_1)=1}\))

Np. \(\displaystyle{ NWD(4,8,16)=4}\), ponadto \(\displaystyle{ 4=4 \cdot 1,8=4 \cdot 2,16=4 \cdot 4}\) czyli przy Twoich oznaczeniach byłoby \(\displaystyle{ a_1=1,b_1=2,c_1=4}\), ale \(\displaystyle{ (b_1,c_1)=(2,4)=2 \neq 1}\).

A to że równanie \(\displaystyle{ a _{1} ^2c _{1} + b _{1} ^2a _{1} +c _{1} ^2b _{1} = a _{1} b _{1} c _{1}}\) w niezerowych liczbach całkowitych \(\displaystyle{ a_1,b_1,c_1}\), nie spełniających warunku \(\displaystyle{ (a_1,b_1)=(a_1,c_1)=(b_1,c_1)=1}\) nie ma rozwiązania, nie zostało jeszcze pokazane (być może tak będzie, tego nie kwestionuję)

-- 4 gru 2012, o 13:06 --

Może ktoś pokaże jak sprowadzić dowolne równanie \(\displaystyle{ \frac{a}{b}+\frac{b}{c}+\frac{c}{a} = 1}\) gdzie \(\displaystyle{ a,b,c \in \mathbb{Z} \setminus \left\{ 0\right\}}\) do postaci \(\displaystyle{ \frac{a_1}{b_1}+\frac{b_1}{c_1}+\frac{c_1}{a_1}=1}\) w którym byłoby \(\displaystyle{ a_1,b_1,c_1 \in \mathbb{Z} \setminus \left\{ 0\right\}}\) oraz \(\displaystyle{ (a_1,b_1)=(b_1,c_1)=(c_1,a_1)=1}\) o ile to nie jest blef. Jakoś nikt dotąd nie pokazał jak to zrobić ani nie dał wskazówek więc nie wiem czy to takie oczywiste. Ja w każdym razie nie widzę jak to zrobić. Owszem, można sprowadzić równanie wyjściowe do postaci
\(\displaystyle{ \frac{k_1}{l_1}+\frac{l_2}{m_2}+\frac{m_1}{k_2}=1}\) gdzie \(\displaystyle{ k_1,k_2,l_1,l_2,m_1,m_2 \in \mathbb{Z} \setminus \left\{ 0\right\}}\) oraz \(\displaystyle{ (k_1,l_1)=(l_2,m_2)=(m_1,k_2)=1}\),
przyjmując \(\displaystyle{ (a,b)=d_1,(a,c)=d_2,(b,c)=d_3}\) oraz \(\displaystyle{ a=d_1k_1=d_2k_2,b=d_1l_1=d_3l_2,c=d_2m_1=d_3m_2}\) dla pewnych całkowitych, różnych od zera \(\displaystyle{ k_1,k_2,l_1,l_2,m_1,m_2}\) gdzie \(\displaystyle{ (k_1,l_1)=(l_2,m_2)=(m_1,k_2)=1}\), ale to równanie ma 6 zmiennych i nie wszystkie muszą być parami względnie pierwsze więc nie redukuje się do przypadku udowodnionego przez Vaxa.
Awatar użytkownika
Sylwek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 2716
Rejestracja: 21 maja 2007, o 14:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 160 razy
Pomógł: 657 razy

rozwiązać równanie

Post autor: Sylwek »

Rozumiem powyższe wątpliwości. Też nie widzę, w którym momencie te dzielniki się skracają w sposób oczywisty. Jednak da się to naprawić.

\(\displaystyle{ a^2c+b^2a+c^2b = abc}\), gdzie \(\displaystyle{ a,b,c \neq 0}\).

Oczywiście jeśli istnieje takie \(\displaystyle{ p \in \PP}\), które jest dzielnikiem dokładnie jednej z liczb \(\displaystyle{ a,b,c}\), to szybko otrzymujemy sprzeczność polegającą na tym, że prawa strona jest podzielna przez \(\displaystyle{ p}\), a lewa nie. Oczywiście też, podobnie jak powyżej, możemy skrócić każdą z liczb \(\displaystyle{ a,b,c}\) przez \(\displaystyle{ d=NWD(a,b,c)}\). Stąd dostajemy, że \(\displaystyle{ a=xy, b=xz, c=yz}\), gdzie \(\displaystyle{ x,y,z}\) są parami względnie pierwsze. Innymi słowy, ten zapis wyraża to, że \(\displaystyle{ x=NWD(a,b), y=NWD(a,c), z=NWD(b,c)}\), a z powyższego rozumowania wynika, te liczby nic innego już nie zawierają, przy czym \(\displaystyle{ x,y,z}\) są wyznaczone jednoznacznie z dokładnością co do znaku liczby.

Stąd po wstawieniu tych napisów do oryginalnego równania i poskracania co się da, dostajemy równanie \(\displaystyle{ xy^2 + x^2z + yz^2 = xyz}\), gdzie \(\displaystyle{ x,y,z}\) są parami względnie pierwsze. I teraz kończymy jak w poście Vax-a.

P.S.
Ogólnie warto zapamiętać, że bez głębszych rozważań mogliśmy już na poczatku napisać
\(\displaystyle{ \begin{cases}a=dxy\alpha \\ b=dxz \beta \\ c=dyz \gamma, \end{cases}}\)
gdzie \(\displaystyle{ NWD(a,b,c)=d, NWD(a,b)=dx, NWD(a,c)=dy, NWD(b,c)=dz}\). Dobrym ćwiczeniem jest uogólnienie tego pomysłu.
theoldwest
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 251
Rejestracja: 2 gru 2012, o 20:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Great Plains
Podziękował: 86 razy

rozwiązać równanie

Post autor: theoldwest »

Teraz to ja rozumiem, bo jasno wszystko napisane. Kluczowe jest to, że \(\displaystyle{ p \in \PP}\) nie może dzielić tylko jednej z liczb \(\displaystyle{ a,b,c}\), przy sprowadzaniu równania do poprzedniego przypadku w tej metodzie. Dzięki Sylwek!
ODPOWIEDZ