\(\displaystyle{ W(\pi)=e}\) ?
2) Czy istnieje szereg potęgowy \(\displaystyle{ S}\) o współczynnikach wymiernych taki, że
\(\displaystyle{ S(\pi)=e}\) ?
Pierwsze wydaje się trudne...max pisze:Rzeczywiście korzystałem tylko z dodatniości tych liczb, ale dla ujemnych dałoby się to chyba przerobić wstawiając gdzieś moduły i minusy. W zasadzie był to pierwszy pomysł jaki przyszedł mi do głowy po przeczytaniu 1) i 2) i stwierdzeniu, że 1) może być trudne.
Te problemy skądś pochodzą, czy też sam sobie postawiłeś takie pytania?
Wymyśliłem je gdy zastanawiałem się nad jakimiś zależnościami pomiędzy \(\displaystyle{ \pi,e}\) ale myślę, że są znane bo wyglądają dość naturalnie.max pisze:Te problemy skądś pochodzą, czy też sam sobie postawiłeś takie pytania?
Twój pomysł korzystał by z tego, że liczby \(\displaystyle{ q\pi^k,q\in \mathbb{Q},k\in \mathbb{Z}}\) leżą gęsto w \(\displaystyle{ \mathbb{R}}\)?Zordon pisze:Co do 2 to można to łatwo zrobić dla dowolnych liczb (no, może niezerowych). Wystarczy tylko zadbać o to, żeby np. \(\displaystyle{ W_n(x)=a_0+a_1x+...+a_nx^n}\) przybliżało naszą liczbę z dokładnością do \(\displaystyle{ \frac{1}{2^n}}\), tzn, żeby błąd malał do zera. To zrobić już nietrudno, mój pomysł wykorzystywał to, że w każdym niepustym przedziale siedzi jakaś liczba wymierna i żeby wybierać kolejne współczynniki z odpowiednich przedziałów. Ale wzorki maxa wydają się ładniejsze niż to co ja wymyśliłem
Jak to pokazać bo za bardzo nie widzę?xiikzodz pisze:1. chyba beznadziejnie trudne. Jeśli komuś wygodniej, to może zamienić \(\displaystyle{ \pi}\) z \(\displaystyle{ e}\) miejscami - otrzymujemy równoważne zadanie.
No to napiszę dokładniej:Twój pomysł korzystał by z tego, że liczby \(\displaystyle{ q\pi^k,q\in \mathbb{Q},k\in \mathbb{Z}}\) leżą gęsto w \(\displaystyle{ \mathbb{R}}\)?