Potęgowanie liczb

Podzielność. Reszty z dzielenia. Kongruencje. Systemy pozycyjne. Równania diofantyczne. Liczby pierwsze i względnie pierwsze. NWW i NWD.
Longines
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 11 cze 2009, o 22:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce
Podziękował: 7 razy
Pomógł: 4 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Longines »

Mamy takie równanie.
X^{X} = Y^{Y}
przy czym: X nierówne Y
Może ktoś znajdzie wartość(ci) LICZBOWE z uzasadnieniem tego równania.
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Rogal »

Wziąłbym się za to tak:
Najpierw narysuj sobie wykres funkcji x do x. To jest taka chochelka z bardzo stromą rączką.
Od punktu (0, 1) maleje do ekstremum bodaj w 1/e, a potem rośnie gwałtownie, ale w jedynce ma 1.
I właśnie na tym przedziale możesz mieć rozwiązania tego równania. Dokładnie można powiedzieć, że x=0 i y=1 spełniają to równanie. Plus masa punktów pomiędzy z wyłączeniem ekstremum, ale na tę chwilę nie widzę, by dało się podać w jakiś prosty sposób zależność algebraiczną między nimi, bo nie mamy tutaj symetryczności względem minimum tak jak, przykładowo, w funkcji kwadratowej.
Longines
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 11 cze 2009, o 22:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce
Podziękował: 7 razy
Pomógł: 4 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Longines »

Szczerze mówiąc zapomniałem z prędkości dopisać, że X i Y nie mogą się równać zero. W takim wypadku to byłoby zbyt łatwe. X i Y muszą być większe od zera.
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Rogal »

No to masz to, co jest pomiędzy zerem i jedynką, tak jak pisałem. Narysuj to sobie, to zobaczysz.
abc666

Potęgowanie liczb

Post autor: abc666 »

Nic raczej nie zrobisz,
\(\displaystyle{ y= \frac{x \ln x}{W(x \ln x)}\quad ,x \in (0, \frac{1}{e} )}\)
No i widać że dalej tego ruszyć się za bardzo nie da, możesz sobie parę punktów znaleźć jakiś typu
\(\displaystyle{ \left( \frac{1}{2} , \frac{1}{4} \right)}\)
Longines
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 111
Rejestracja: 11 cze 2009, o 22:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Siedlce
Podziękował: 7 razy
Pomógł: 4 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Longines »

Dzięki za odpowiedź.
Brzytwa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 879
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 221 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Brzytwa »

Rogal pisze:Dokładnie można powiedzieć, że x=0 i y=1 spełniają to równanie.
A mnie uczyli, że \(\displaystyle{ 0^0}\) sensu żadnego nie ma...
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Rogal »

A tu proszę, jednak może mieć ;-).
Tam konkretnie się rozchodzi o granicę prawostronną, ale na upartego można sobie zdefiniować, że w takich rozważaniach potęgowo-wielomianowych \(\displaystyle{ 0^{0}}\) jest 1.
W teorii miary przyjmuje się, że \(\displaystyle{ 0 \cdot \infty}\) jest równe 0 i też nikt szat nie rwie z tego powodu ;)
Awatar użytkownika
Dasio11
Moderator
Moderator
Posty: 10225
Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 40 razy
Pomógł: 2362 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Dasio11 »

Z ciekawości zapytam: Czy to znaczy, że \(\displaystyle{ y=0^x}\) nie jest funkcją ciągłą w punkcie \(\displaystyle{ x=0}\) ?
Brzytwa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 879
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 221 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Brzytwa »

Dasio11 pisze:Z ciekawości zapytam: Czy to znaczy, że \(\displaystyle{ y=0^x}\) nie jest funkcją ciągłą w punkcie \(\displaystyle{ x=0}\) ?
Mnie się wydaje, że z mojego posta wynika, iż 0 nie należy do dziedziny tej funkcji...

-- 19 czerwca 2009, 16:23 --
Rogal pisze:A tu proszę, jednak może mieć .
Tam konkretnie się rozchodzi o granicę prawostronną, ale na upartego można sobie zdefiniować, że w takich rozważaniach potęgowo-wielomianowych \(\displaystyle{ 0^{0}}\) jest 1.
W teorii miary przyjmuje się, że \(\displaystyle{ 0 \cdot \infty}\) jest równe 0 i też nikt szat nie rwie z tego powodu
Ok, ale tu masz zwykłe równanie w liczbach rzeczywistych i żadne granice nie mają tu żadnego znaczenia. Naturalną dziedziną funkcji \(\displaystyle{ x^x}\) jest \(\displaystyle{ \mathbb{R}_{+}}\) (lub jego dowolny podzbiór ). Możesz ją przedłużać nawet dla całego \(\displaystyle{ \mathbb{R}}\), ale to już inna kwestia.
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Rogal »

Wiem, że równanie mam w rzeczywistych, tylko zwracam uwagę, że często się przyjmuje w analizie, czy w algebrze w takich rozkminach, że zero do zerowej to jest jeden, bo to parę rzeczy wygładza.
A przyjmuje się tak właśnie ze względu na istnienie tej granicy prawostronnej.
Dodam, że R+ to często się oznacza dodatnie wraz z zerem, więc trochę mnie to w pierwszym momencie zdziwiło, ale się połapałem w konwencjach :).
Natomiast niezwykle ciekaw byłbym przykładu jakiegoś przedłużenia tej funkcji na argumenty ujemne, nawet nie musi to być ciągłe przedłużenie :)

Dasio, to jest kwestia tego, co rozumiesz przez taki symbol. Jednak jak na moją intuicję nie definiujemy go w zerze, bo tak naprawdę jest to funkcja stale równa 0. I tutaj rację miałby Brzytwa - po prostu zera do zerowej ot tak nie podnosimy. Natomiast w przypadku funkcji iks do iks mamy zmianę i podstawy i wykładnika, więc możemy się na coś tam omówić, co po części jest zgodne z tym, co mówi nam analiza.
Brzytwa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 879
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 221 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Brzytwa »

Rogal pisze:Natomiast niezwykle ciekaw byłbym przykładu jakiegoś przedłużenia tej funkcji na argumenty ujemne, nawet nie musi to być ciągłe przedłużenie
Raczej mi chodziło, że w tym przypadku rozszerzanie funkcji do zera ma taki sam sens jak rozszerzanie do ujemnych. Dla mnie jest to wciąż lekkie naginanie podobne do stwierdzenia, że 1 jest miejscem zerowym funkcji wymiernej \(\displaystyle{ f(x)=\frac{x^{2}-2x+1}{x-1}}\). Można rozszerzać funkcję jeśli chcesz by miała pewne własności. Ale tu nie masz funkcji tylko zwykłe równanie.

A co do rozszerzenia na ujemne argumenty, to możemy sobie ją rozszerzyć dowolnie skoro nie musi być ciągła
Rogal
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 5405
Rejestracja: 11 sty 2005, o 22:21
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: a z Limanowej
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 422 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Rogal »

No i tutaj się właśnie mylisz, bo rozszerzenia na ujemne nie uda Ci się skonstruować żadnego, nawet nieciągłego, natomiast rozszerzenie do zera jest fajne, bo funkcja zachowuje w nim ciągłość.
Przykład podany przez Ciebie jest, wybacz, bez sensu w tym kontekście.
Znowuż wypominasz mi, że jest to równanie - ciekaw jestem, jak chcesz rozwiązywać takiego typu równania bez znajomości własności funkcyjnych? Jedyne, co potrafię rozwiązywać bez własności funkcyjnych, to równania wielomianowe. Być może mnie oświecisz i pokażesz, jak rozwiązywać na przykład równania logarytmiczne BEZ korzystania z analitycznych własności funkcji logarytm.
Brzytwa
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 879
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 13:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 221 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Brzytwa »

Rogal pisze:No i tutaj się właśnie mylisz, bo rozszerzenia na ujemne nie uda Ci się skonstruować żadnego, nawet nieciągłego
Nawet rozszerzenie stałe równe 1 będzie ciągłe. Oczywiście nie ma to żadnego sensu, niemniej jednak mogę sobie tak zdefiniować.
A co do sensowniejszego rozszerzenia, to wystarczy, że będę patrzył na x jak na liczbę zespoloną. Wówczas dziedziną jest oczywiście \(\displaystyle{ \mathbb{R}}\).
Awatar użytkownika
Dasio11
Moderator
Moderator
Posty: 10225
Rejestracja: 21 kwie 2009, o 19:04
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 40 razy
Pomógł: 2362 razy

Potęgowanie liczb

Post autor: Dasio11 »

A dlaczego nie można skonstruować rozszerzenia na ujemne? ^^ Wystarczy wybrać sobie kilka punktów, które zapisane jako ułamek zwykły nieskracalny mają mianownik niepodzielny przez 2, zaznaczyć te punkty, a potem "zagęszczać" - wybierać nowe punkty, pamiętając o regule :] Nawet, jeśli otrzymamy nic nie znaczącą rozsypkę punktów, to będzie to coś w rodzaju nieciągłej funkcji :> Skoro:

\(\displaystyle{ f(x)=x^x \\
\\
f(x): \begin{cases} f(x)=x^x, \quad x\ge 0 \\ f(-x)=(-x)^{-x}=(-1)^{-x} \cdot \frac{1}{x^x}=(-1)^x \cdot \frac{1}{x^x}, \quad x>0 \end{cases}}\)


to funkcja dla \(\displaystyle{ x<0}\) będzie wyglądać tak, jak \(\displaystyle{ g(x)=\frac{1}{f(x)}}\) dla dodatnich \(\displaystyle{ x}\), tylko że część punktów z II ćwiartki znajdzie się symetrycznie względem osi x, w III ćwiartce. Same punkty, ale wykres jest ^^
ODPOWIEDZ