Przybliżanie liczb niewymiernych
-
- Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 1 sty 2009, o 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 6 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Jak to było z przybliżaniem liczb niewymiernych? Jak się to uzasadnia,że np. \(\displaystyle{ \sqrt{2}}\) to jest około \(\displaystyle{ 1.4142...}\) ? Z góry dzięki za pomoc.
-
- Użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: 1 sty 2009, o 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 6 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Czy to da się to jakoś uzasadnić w sposób elementarny. np na poziomie liceum,albo gimnazjum?
-
- Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 mar 2009, o 13:06
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 35 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Chyba tylko metodą prób i błędów. Najpierw zakładasz se, że \(\displaystyle{ \sqrt(2)=1.4}\), mnozysz i widzisz, że za mało. No to dodajesz jeszcze 0.01 wychodzii 1.41, nadal za mało. No to może 1.42. - za dużo, w takim razie może 1.414 itd.....
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
To nie jest poziom liceum.Nakahed90 pisze:Rozwinąć to w szereg Taylora.
łatwiej rozwinąć chyba w ułamek łańcuchowy, i oto rozwiązanie chyba chodzi
Przybliżanie liczb niewymiernych
uzasadnic mozna tak:
\(\displaystyle{ 1,4142\cdot1.4142 = 1,99996164}\)
obliczyc mozna np.
metoda siecznych albo
prosttza rachunkowo polowienia przedzialu (bisekcja)
\(\displaystyle{ f(x)=x^2-2}\)
\(\displaystyle{ x_=0, x_1=2}\)
\(\displaystyle{ 1,4142\cdot1.4142 = 1,99996164}\)
obliczyc mozna np.
metoda siecznych albo
prosttza rachunkowo polowienia przedzialu (bisekcja)
\(\displaystyle{ f(x)=x^2-2}\)
\(\displaystyle{ x_=0, x_1=2}\)
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Dlaczego zakładasz że przybliżenie 1,999961... jest lepsze od 2,000001...Xitami pisze:uzasadnic mozna tak:
\(\displaystyle{ 1,4142\cdot1.4142 = 1,99996164}\)
"prosttza rachunkowo polowienia przedzialu (bisekcja)" możesz zaprezentować tą metodę, bo nie znam jej chętnie poznam.
-
- Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 mar 2009, o 13:06
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 35 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
To metoda wykorzystywana w informatyce, tak mało wydajna, że raczej nie warto słuchać, no ale opowiem:
Dzielisz zbiór (1,2) na pół czyli na zbiory (1,1.5) i (1.5,2) podnosisz 1.5 do kwadratu i widzisz, że za dużo, czyli pierwiastek jest w tym pierwszym zbiorze. Dzielisz go więc na pół i robisz to samo co poprzednio i tak do skutku, aż otrzymasz żądane przybliżenie. Stąd nazwa metoda bisekcji, bo dzielisz każdy podzbiór na dwa. Metoda siecznych, zwana też chyba metodą Newtona, jest znacznie bardziej skomplikowana, wpisz w google bo nie chce mi się tłumaczyć.
Dzielisz zbiór (1,2) na pół czyli na zbiory (1,1.5) i (1.5,2) podnosisz 1.5 do kwadratu i widzisz, że za dużo, czyli pierwiastek jest w tym pierwszym zbiorze. Dzielisz go więc na pół i robisz to samo co poprzednio i tak do skutku, aż otrzymasz żądane przybliżenie. Stąd nazwa metoda bisekcji, bo dzielisz każdy podzbiór na dwa. Metoda siecznych, zwana też chyba metodą Newtona, jest znacznie bardziej skomplikowana, wpisz w google bo nie chce mi się tłumaczyć.
-
- Użytkownik
- Posty: 268
- Rejestracja: 24 mar 2009, o 13:06
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 35 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
A propo (chyba tak się to pisze) pytania Freya, dlaczego to pierwsze przybliżenie jest lepsze od drugiego, wydaje mi się, że jakiś nauczyciel mi mówił, iż przyjęło się wybierać przybliżenie nie wieksze od szukanej liczby (o ile to mozliwe). Ale to tylko umowa, więc w sumie pytanie słusznie postawione.
- Frey
- Użytkownik
- Posty: 3299
- Rejestracja: 11 paź 2008, o 18:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Skierniewice
- Podziękował: 48 razy
- Pomógł: 243 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Ja wiem, że przybliża się raczej tak żeby suma składowych nie przekroczyła liczby. Np. tak przybliżają komputery. Ale nikt nie mówi że takie przybliżenie jest lepsze, więc w takich przypadkach raczej trzeba mieć metoda, a nie przybliżać od tak sobie "bo wychodzi"
- Sherlock
- Użytkownik
- Posty: 2783
- Rejestracja: 19 lis 2008, o 18:45
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Katowice
- Pomógł: 739 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Do obliczenia przybliżonej wartości pierwiastka kwadratowego z liczby naturalnej można wykorzystać algorytm "pisemnego pierwiastkowania":
-
- Użytkownik
- Posty: 1874
- Rejestracja: 4 paź 2008, o 02:13
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Lost Hope
- Podziękował: 28 razy
- Pomógł: 502 razy
Przybliżanie liczb niewymiernych
Można tak:
Sposób "brute force":
Wybieramy liczbę naturalna \(\displaystyle{ N}\) - im większa, tym przybliżenie będzie dokładniejsze.
Znajdujemy \(\displaystyle{ K=K(N)\in\mathbb{N}}\) takie, że
\(\displaystyle{ (K+1)^2\ge 2N^2\ge K^2}\),
wówczas liczba
\(\displaystyle{ \frac{K}{N}}\)
jest dobrym przybliżeniem \(\displaystyle{ \sqrt 2}\), a dokładniej
\(\displaystyle{ \lim_{N\to\infty}\frac{K(N)}{N}=\sqrt 2}\).
Sposób cwany:
Przypuśćmy, że mamy już jakieś przybliżenie:
\(\displaystyle{ \frac pq\approx\sqrt 2}\)
dla \(\displaystyle{ p,q\in\mathbb{N}}\).
Rozważmy wówczas liczbę wymierną:
\(\displaystyle{ \frac{p^2+2q^2}{2qp}}\)
Ta liczba znacznie lepiej przybliża \(\displaystyle{ \sqrt 2}\), czyli jeśli wystartujemy z dowolnej liczby wymiernej to już w kilku (z grubsza liczba kroków to logarytm z liczby startowej) krokach zbliżymy się istotnie do \(\displaystyle{ \sqrt 2}\). Niesety do zrozumienia, dlaczego to działa, potrzebne będą szacowania lub pozaszkolna teoria.
Sposób "brute force":
Wybieramy liczbę naturalna \(\displaystyle{ N}\) - im większa, tym przybliżenie będzie dokładniejsze.
Znajdujemy \(\displaystyle{ K=K(N)\in\mathbb{N}}\) takie, że
\(\displaystyle{ (K+1)^2\ge 2N^2\ge K^2}\),
wówczas liczba
\(\displaystyle{ \frac{K}{N}}\)
jest dobrym przybliżeniem \(\displaystyle{ \sqrt 2}\), a dokładniej
\(\displaystyle{ \lim_{N\to\infty}\frac{K(N)}{N}=\sqrt 2}\).
Sposób cwany:
Przypuśćmy, że mamy już jakieś przybliżenie:
\(\displaystyle{ \frac pq\approx\sqrt 2}\)
dla \(\displaystyle{ p,q\in\mathbb{N}}\).
Rozważmy wówczas liczbę wymierną:
\(\displaystyle{ \frac{p^2+2q^2}{2qp}}\)
Ta liczba znacznie lepiej przybliża \(\displaystyle{ \sqrt 2}\), czyli jeśli wystartujemy z dowolnej liczby wymiernej to już w kilku (z grubsza liczba kroków to logarytm z liczby startowej) krokach zbliżymy się istotnie do \(\displaystyle{ \sqrt 2}\). Niesety do zrozumienia, dlaczego to działa, potrzebne będą szacowania lub pozaszkolna teoria.