Przepraszam za wtrącenie, ale dlaczego rozpatrujemy nierówność
\(\displaystyle{ x_1+x_2+x_3+ \dots + x_n \le d}\),
a nie równość? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem treść podlinkowanego artykułu z wikipedii, ale jeśli suma wykładników tych zmiennych będzie mniejsza od \(\displaystyle{ d}\), to czy stopień jednomianu nie będzie również mniejszy od \(\displaystyle{ d}\)?
Liczba jednomianów w wielomianie
-
- Użytkownik
- Posty: 421
- Rejestracja: 19 lut 2019, o 19:30
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 163 razy
- Pomógł: 16 razy
Re: Liczba jednomianów w wielomianie
My rozpatrujemy wszystkie jednomiany w wielomianie stopnia \(\displaystyle{ d.}\)
Jeżeli mamy wielomian jednej zmiennej drugiego stopnia, np.: \(\displaystyle{ x^2 + x + 1}\), to musimy jeszcze wziąć pod uwagę jednomiany: \(\displaystyle{ x}\) oraz \(\displaystyle{ 1}\).
Inaczej jak mamy wielomian (w szczególności jednomian) kilku zmiennych, na przykład \(\displaystyle{ xy}\) obie zmienne są stopnia pierwszego, ale ten jednomian jest stopnia \(\displaystyle{ 1+1}\) czyli drugiego, bu sumujemy wykładniki i tego miałem się dowiedzieć z artykułu z Wikipedii, bo potraktowałem taki jednomian jako jednomian stopnia pierwszego i stąd wynikał mój błąd.
Jeżeli mamy wielomian jednej zmiennej drugiego stopnia, np.: \(\displaystyle{ x^2 + x + 1}\), to musimy jeszcze wziąć pod uwagę jednomiany: \(\displaystyle{ x}\) oraz \(\displaystyle{ 1}\).
Inaczej jak mamy wielomian (w szczególności jednomian) kilku zmiennych, na przykład \(\displaystyle{ xy}\) obie zmienne są stopnia pierwszego, ale ten jednomian jest stopnia \(\displaystyle{ 1+1}\) czyli drugiego, bu sumujemy wykładniki i tego miałem się dowiedzieć z artykułu z Wikipedii, bo potraktowałem taki jednomian jako jednomian stopnia pierwszego i stąd wynikał mój błąd.