Kratownica zamiana jednego ceownika na dwa

[Dziecu]

Witam, jestem w trakcie obliczeń do projektu kratownicy. Po obliczeniu wszystkich sił w prętach, mamy podany jeden węzeł dla któreg trzeba dobrać kątowniki (dla sił rozciagających) i ceowniki (dla sił ściskających). Zatrzymałem się przy ceowniku gdyż wyszedł on 4-krotnie wiekszy (wysokość) od ramienia kątownika w tym samym węźle a według prowadzącego w takim przypadku mamy zamienić ten duży ceownik na dwa mniejsze utwierdzone symetrycznie względem blachy węzłowej. Czy wie ktoś jak zamienic ten jeden ceownik na dwa, jak oblicza się takie przypadki? Dodatkowym utrudnieniem jest to że blachę węzłową dobieramy na końcu znając wszystkie elementy i ma ona wynosić 120% grubości najgrubszego z nich przez co nie ma jak wyliczyć promienia bezwładnosci. Prosze o pomoc bo nikt na roku nie wie jak sobie z tym poradzic a przez zdalne naucznie kontakt z prowadzącymi jest niezwykle utrudniony

[kruszewski]

Tu nie ma wzoru na wysokość ceownika (profilu). Trzeba dobrać dwa (jednakowe) metodą prób.
Zacząć trzeba od oszacowania niezbędnej wartości momentu bezwładności przekroju o jeszcze nieznanym kształcie, ale zapewniającym sztywność pręta.

[StudentIB]

W sumie po co ta bezwładność ? W kratownicy rozpatrujemy tylko naprężenia osiowe, bez zginania. Wystarczy więc znać pole przekroju.

[kruszewski]

Czyżby?
Czy chce Pan powiedzieć, że wysiłek p. Eulera poniesiony na określenie sily krytycznej ściskającej pręt był zbyteczny?

[StudentIB]

A, chyba, że pod kątem wyboczenia. Przywykłem do zadań gdzie kończy się na statyce kratownic, stąd moje zdziwienie.

[Dziecu]

Tu nie ma wzoru na wysokość ceownika (profilu). Trzeba dobrać dwa (jednakowe) metodą prób.
Zacząć trzeba od oszacowania niezbędnej wartości momentu bezwładności przekroju o jeszcze nieznanym kształcie, ale zapewniającym sztywność pręta.

Do tego doszedłem tylko jest kolejny problem. W zeszłym semestrze mieliśmy liczenie momentów bezwładności dla figur złożonych z figur prostych ale o takim przypadku nikt nam nic nie powiedział. Jak traktować blachę pomiędzy tymi ceownikami jesli będą one skręcane? Domyślam się że trzeba policzyć oba momenty bezwładności ceowników i blachy jako jednego elementu i wybrać ten mniejszy. Od czego tutaj zacząć, jak ustawic osie główne, jak traktować blachę - jako ciągłość jednego elementu czy jako przerwę? Momenty centralne będą przechodzi przez osie symetrii wiec teoretycznie nawet nie trzeba ich liczyć. Wiem że trzeba to wyliczyć ze Steinera ale nie bardzo wiem jak. A może wystarczą mi dane z tabeli i niczego nie potrzebuję wyliczać od nowa?

[kruszewski]

Proszę zauważyć, że strzałka ugięcia, a stąd i moment zginający w ściskanym osiowo pręcie o jednakowym przekroju wzdłuż dugości pręta jest w połowie jego długości. Podobnie, jeżeli przekój poprzeczny pręta się zmienia, to strzałka ugięcia jest w pewnej odległości od przekroju mocowania pręta do blachy węzłowej. Stąd wniosek, że w przekroju maksymalnego wysiłku pręta blacha nie bierze udziału.
Jeżeli gałęzie pręta nie są łączone przewiązkami bo ich smukłość jest mniejsza od granicznej, (poprzeczkami), to każdą z nich obliczamy na przypadającą na nią część obciążenia ściskającego (osiowego) traktując każdą gałąź jak pręt pojedynczy. Jeżeli zaś pręt wymaga zastosowania przewiązek, to posłuzyć się trzeba odpowiednią przedmiotową normą ( np. PN-B - 03200 Konstrukcje stalowe -- Obliczenia statyczne i projektowanie)

[Dziecu]

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem to po prostu dzielę siłę działająca w pręcie na dwa (pomiędzy dwa takie same ceowniki) i dalej licze tak samo jak wczesniej dla jednego?

[kruszewski]

Tak.

[Dziecu]

Wiem że można tak robić w prętach rozciąganych, ale czy w ściskanych na pewno też?

[kruszewski]

Jeżeli gałęzie pręta ściskanego nie są połączone ze sobą (np przewiązkami) to jak wpływają na zachowanie jednej na drugą lub drugiej na pierwszą? Zauważamy, że nie wpływają. Udział każdej z nich w wysiłku pręta jest proporcjonalny do naprężeń ściskających w niej występujących. Te zaś łatwo określić zauważając, że skrócenie każdej z gałęzi jest jednakowe ( wspólna tarcza na czole pręta).

[Dziecu]

Teraz juz wszystko wiem, dziękuje za pomoc.

[kruszewski]

Miło mi