Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
- musialmi
- Użytkownik
- Posty: 3466
- Rejestracja: 3 sty 2014, o 13:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PWr ocław
- Podziękował: 382 razy
- Pomógł: 434 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
Szukaj ambitnych zadań na poziomie podstawówki zamiast dawać podstawowe informacje na poziomie szkoły średniej. To lepiej go rozwinie ;p
-
- Użytkownik
- Posty: 1708
- Rejestracja: 8 cze 2010, o 13:09
- Płeć: Mężczyzna
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 412 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
demon_szybkosci pisze:Dodam, że obecnie mój uczeń jest w 1 klasie szkoły podstawowej...
Tak z ciekawośći, składasz samokrytykę?demon_szybkosci pisze:Gorzej, że nauczyciel okazuje się już stanowczo zbyt słaby...
Pytam, ponieważ prosiłeś aby ten temat nie był poruszany, a sam go podejmujesz.demon_szybkosci pisze:Będę bardzo wdzięczny za uwagi dotyczące procesu NAUCZANIA i MOTYWOWANIA ucznia, a nie dotyczące moich kwalifikacji (lub ich braku)
-
- Użytkownik
- Posty: 75
- Rejestracja: 3 sie 2006, o 06:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 13 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
To nie samokrytyka, lecz OBIEKTYWNA ocena. I nadal podtrzymuję kwestie uwag.
JEŚLI uczeń wyprzedza nauczyciela, a nauczyciel realnie nie może nic z tym zrobić, to czas przekazać ucznia komuś, kto ma takie możliwości. Są pewne sytuacje w których trzeba się pogodzić z tym, że nie jest się omnibusem. Chociaż jest pokusa, aby ciągnąć ucznia - bo tak się człowiek zakolegował, że aż żal opuszczać. Nie tędy jednak droga...
JEŚLI uczeń wyprzedza nauczyciela, a nauczyciel realnie nie może nic z tym zrobić, to czas przekazać ucznia komuś, kto ma takie możliwości. Są pewne sytuacje w których trzeba się pogodzić z tym, że nie jest się omnibusem. Chociaż jest pokusa, aby ciągnąć ucznia - bo tak się człowiek zakolegował, że aż żal opuszczać. Nie tędy jednak droga...
-
- Użytkownik
- Posty: 821
- Rejestracja: 22 lut 2013, o 19:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 84 razy
- Pomógł: 45 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
Mam wrażenie że Pan celowo pomija tą kwestię.musialmi pisze:Szukaj ambitnych zadań na poziomie podstawówki zamiast dawać podstawowe informacje na poziomie szkoły średniej. To lepiej go rozwinie ;p
Jaki cel ma robienie materiału szkoły średniej? Powinien Pan raczej pomóc uczniowi w rozwijaniu kreatywności , rozwiązywaniu ciekawych zagadek, mniej schematycznych zadań. To mu zdecydowanie bardziej się przysłuży niż trzaskanie zadań z funkcji logarytmicznej czy ciągów.
Na materiał ze szkoły średniej będzie czas w liceum/technikum. Moim zdaniem jest to mało ciekawa perspektywa rozwoju, przerabiać to co będzie ponownie wałkowane kilka lat później.
Teraz jest czas na różne kangury, olimpiady gimnazjalne bądź takie na poziomie podstawówki.
Ukryta treść:
- mol_ksiazkowy
- Użytkownik
- Posty: 11464
- Rejestracja: 9 maja 2006, o 12:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 3157 razy
- Pomógł: 748 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
No to wobec tego można grać w szachy i w go...?Gaudium_in_litteris napisał(a):
... i ewentualnie nauka gry w szachy ponieważ rozwija logiczne myślenie.
Kojarzysz taką grę, która nazywa się go? Jest lepsza od szachów
link dla Prof
Ukryta treść:
-
- Użytkownik
- Posty: 75
- Rejestracja: 3 sie 2006, o 06:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podkarpacie
- Podziękował: 8 razy
- Pomógł: 13 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
Mam już pewną wizję tego jak pracować z uczniem zdolnym. Jest to dużo trudniejsze niż początku myślałem, ale pomimo trudności powoli idziemy do przodu.
Natomiast w stwierdzeniu, że przerabiam z uczniem materiał szkoły średniej, chyba zaszło pewne nieporozumienie. Nie realizuję materiału "od deski do deski", lecz wybieram jedynie najbardziej smakowite kąski . Tak samo jak z poziomu gimnazjum czy szkoły podstawowej.
Jeśli natomiast chodzi o wszelkie nietypowe zadania i konkursy, to rzeczywiście tego typu zadania dają BARDZO duże pole do popisu. Dzięki takim zadaniom nie jest niezbędne szukanie zadań, które mogą być wciągające i przy okazji dające dużo satysfakcji dla ucznia jak i nauczyciela.
Tak więc zgodzę się, że najlepszym wyjściem może być poszukiwanie oryginalnych, nietypowych i ambitnych zadań na niższym (niskim) poziomie niż zwykłych zadań na wysokim. Najważniejsze jednak, aby uczeń chciał pracować, bo inaczej to ciężko konia przekonań, aby pił ze źródła (nawet jeśli siłą go do wodopoju ściągnęliśmy).
Natomiast w stwierdzeniu, że przerabiam z uczniem materiał szkoły średniej, chyba zaszło pewne nieporozumienie. Nie realizuję materiału "od deski do deski", lecz wybieram jedynie najbardziej smakowite kąski . Tak samo jak z poziomu gimnazjum czy szkoły podstawowej.
Jeśli natomiast chodzi o wszelkie nietypowe zadania i konkursy, to rzeczywiście tego typu zadania dają BARDZO duże pole do popisu. Dzięki takim zadaniom nie jest niezbędne szukanie zadań, które mogą być wciągające i przy okazji dające dużo satysfakcji dla ucznia jak i nauczyciela.
Tak więc zgodzę się, że najlepszym wyjściem może być poszukiwanie oryginalnych, nietypowych i ambitnych zadań na niższym (niskim) poziomie niż zwykłych zadań na wysokim. Najważniejsze jednak, aby uczeń chciał pracować, bo inaczej to ciężko konia przekonań, aby pił ze źródła (nawet jeśli siłą go do wodopoju ściągnęliśmy).
-
- Użytkownik
- Posty: 927
- Rejestracja: 24 paź 2011, o 01:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
- Podziękował: 75 razy
- Pomógł: 274 razy
Jak pracować z bardzo zdolnym uczniem
W formie zabawy pokazać coś co może w przyszłości się przydać, np.: logikę, matematykę arabsko-hinduską lub wendyjską, łamigłówki kowalskie, origami.