Matematyka.pl

Dyskusja dotyczy tematu 313496.htm .

Sformułowanie "przyspieszenie ustalania ceny kawy" jest bez sensu. Czy możnaby je zredagować jakoś inaczej?

Dlaczego?

Skoro pies ustala cenę z jakimś przyspieszeniem, to znaczy ni mniej, ni więcej, jak tyle, że ustala ją coraz szybciej ("Filiżanka za 1,80... bach! teraz po 2,50! Już po 2,80! Po 1,30! 1,40! 1,60!") lub wolniej ("hmmmmmm, jaką by tu cenę wymyślić"). Nie wiemy jednak, w jaki sposób ją ustala. Może wybiera ją ciągle na tą samą kwotę, albo miota się między dwiema ściśle określonymi wartościami?

Treść jest OK.

Ja również nie rozumiem treści zadania.

Być może chodzi o to (z tym przyspieszeiem), że cena w zależności do czasu wyraża się wzorem:
[ciach]
ale zdecydowanie nie jest to jasno napisane w treści.

Niezależnie od tego o co chodzi z tym przyśpieszeniem, to niejasne jest też dla mnie co znaczy, że w jakiejś chwili nie zmieniał ceny. Czy chodzi o to, że w tej chwili wrócił do ceny wyjściowej?

Jeśli już ktoś ingeruje w treść mojego posta (co uważam za nietakt), to niech chociaż z łaski swojej nic nie dopisuje. Zdarza mi się robić literówki, ale nigdy takie jak "przyspieszeiem"

Q.

Nie jest również powiedziane, co działo się z ceną podczas przerw na papierosa. Są dwie opcje: albo pies zatrzymywał ją na te 10 minut, albo zmieniała się dalej zgodnie z wzorem, tak że po powrocie pies sprzedawał kawę po zupełnie innej cenie niż w momencie wyjścia.

A sformułowanie "przyspieszenie ustalania ceny" jest niegramatyczne i niefortunne.

[ciach]

Odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania są w treści zadania. Pewien (wysoki) poziom skomplikowania treści jest wliczony w trudność tego zadania.

Obawiam się, że jeśli nadal dywagacje natury ściśle matematycznej będą się przebijały przez ten temat rozkładając zagadkę na czynniki pierwsze, jedyną opcją będzie zamknięcie tego tematu, także proszę o poleganie na własnej intuicji.

Przepraszam, ostatnie pytanie, już natury niematematycznej - czy rozwiązanie można przysłać w formie skanu kartki z czytelnym pismem? Dopiero zaczynam swoją przygodę z LaTeXem i radzę sobie z nim dość mozolnie.

Można, ale lepiej wówczas pisać wyraźnie.

Sylwek pisze:Pewien (wysoki) poziom skomplikowania treści jest wliczony w trudność tego zadania.

Jeśli chodzi o to, że trzeba domyślać się "co poeta miał na myśli", to ja podziękuję.

Q.

Wydaje mi się, że rozumiemy co innego pod hasłem "poziom skomplikowania treści". Jeśli na sprawdzianie pojawia się zadanie z logarytmów, a rozwiązujący nie zna ich definicji, nietaktem byłyby wyrzuty skierowane w kierunku nauczyciela.

Zachęcam jednak do niepoddawania się. Nie roszczę sobie praw do nieomylności, a długość zagadki co najmniej dwukrotnie przekroczyła moje początkowe oczekiwania. Wszelkie uwagi będą przydatne przy ewentualnych przyszłych edycjach konkursu.

Sylwek pisze:Jeśli na sprawdzianie pojawia się zadanie z logarytmów, a rozwiązujący nie zna ich definicji, nietaktem byłyby wyrzuty skierowane w kierunku nauczyciela.

Rozumiem, że gdyby na sprawdzianie pojawiło się zadanie z fyfsztaków, a rozwiązujący nie wiedziałby co to fyfsztaki, to nauczyciel również byłby bez winy?

Podtrzymuję swoją opinię, że sformułowanie "ustalać cenę z przyśpieszeniem" jest nieścisłe. Można próbować zgadywać co autor takiego sformułowania miał na myśli, ale to nie jest zdrowa sytuacja gdy trzeba zgadywać o co właściwie chodzi w zadaniu.

Jeśli mimo wszystko taka była właśnie intencja autorów konkursu, to szanuję to, ale powtórzę: nie mam ochoty w zgadywanie "co poeta miał na myśli". W Olimpiadzie Matematycznej nigdy trudność rozwiązania zadań nie rozbija się o niejasną treść i myślę, że to znakomity przykład do naśladowania.

Q.

W tej kwestii nie trzeba zgadywać. Argument z fyfsztakami był już przesiąknięty emocjami, więc z mojej strony to koniec tej dyskusji. Gdybym miał do dyspozycji tylu beta-testerów co OM, z pewnością wiele sformułowań gramatycznych byłoby bardziej szczęśliwych. Myślę jednak, że kwestia przyszłych edycji powinna być poruszana po zakończeniu obecnej.

Sylwek pisze:W tej kwestii nie trzeba zgadywać.

Owszem, trzeba. Wystarczy spojrzeć na definicję przyśpieszenia z Wikipedii:

Jak to się ma do "ustalania ceny z przyśpieszeniem"?

Argument z fyfsztakami był już przesiąknięty emocjami

Wydaje Ci się.

Q.

Czy przy rozwiązywaniu dozwolone jest korzystanie z tablic wartości funkcji trygonometrycznych?