To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Awatar użytkownika
Zlodiej
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1910
Rejestracja: 28 cze 2004, o 12:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 108 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: Zlodiej »

Jak się czujecie wkraczając w nowy etap swojego życia ? (mówie o maturzystach jak i gimnazjalistach) ... Czy etap szkolny mile wspominacie ? Uważacie, że będziecie za tym tęsknić ?

Ogólnie to nauczyciele, a napewno wychowawcy narzekają na to, że to właśnie wasza klasa jest najgorsza pod słońcem i wogóle ... Cóż za ironia ... Tak sobie dzisiaj z qmplami poszliśmy poodwiedzać starych nauczycieli w gimnazjum ... Okazuje się, że Ci nauczyciele poprostu marzą o takich uczniach jak my ...

Pani bibliotekarka z bólem, ale przyznała nam, że coraz to nowsze roczniki sa znacznie gorsze pod względem zachowania jak i wiedzy ...

Ahh ... oczywiście wspomnienia ... Jak przez te 3 lata LO nie myślałem o gimnazjum to teraz chciałbym tak na kilka dni wrócić tam ...

Jak widać wszystko się zmienia, a wartość rzeczy doceniamy jak się je straci. Dajmy na to nasza gimnazjalna wychowawczyni już pod koniec gimnazjum wychodziła z płaczem z niemal każdej lekcji, bo tak byliśmy nieznośni, a się okazuje, że teraz ta nauczycielka wolałaby 10^100 razy tą naszą klasę od tej co ma teraz ... Co za świat no nie ??

Przykro się robi, ale jak taki postęp ma być to wiem jedno ... Nie będe nigdy nauczycielem ...

A jak jest u was ?
Margaretta
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 143
Rejestracja: 9 lip 2004, o 15:24
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Police

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: Margaretta »

A ja chcę być nauczycielką =D a takim gówniarzom to bym dokopała, zawaliła ich sprawdzianami, to by się w końcu nauczyli pokory. W tym problem, ze wielu nauczycieli jest zbyt pobłażliwych i boi sie uczniów=|. No nie wiem może mi też nie będzie tak łatwo jak mi sie wydaje, ze postawię całej klasie kilka 1 i wszyscy się uspokoją, albo tez na odwrót nawiązać kontakt z uczniami i być jak oni- olewczy . No nic, mam nadzieję, ze mi sie uda uczyć, bo nie widzę innego zawodu dla siebie=( ale pewnie sie nie dostanę na matmę i osoba która powinna być nauczycielem nie bedzie, a ci co się nie nadają trafiają do szkoły =|.. eh
a co do tęsknoty za szkołą- nie tęsknie. Ani za gimnazjum, gdzie nauczyciele byli nie sprawiedliwi, zawzięci i 5 i 6 stawiali tylko dziciom nauczycieli, ani za LO, które jest szkołą, która niczego mnie nie nauczyła..=| ehh..

Ah i właśnie nam nauczyciele mówili, że jesteśmy jedną z najlepszych klas w szkole ^^
wszystko zależy do jakiej szkoly trafiliście, Ty Zlodiej pewnie do jakiejś dobrej i dlatego tak wam mówili, ze jesteście be=| Szkoda, że już idąc do gimn,kiedy jeszcze nie myślisz o bardzo poważnie o przyszłości decydujesz już o swoim przyszłym życiu, o tym jak zdasz maturę, no i na jakie pójdziesz studia.. a teraz jest jeszcze gorzej i bezsensowniej, bo o tym wszystki trzeba już bedzie decydowac będąc 12 letnim dzieckiem, po podstawówce. głupota =|
półpasiec
Gość Specjalny
Gość Specjalny
Posty: 534
Rejestracja: 8 lip 2004, o 17:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 17 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: półpasiec »

myslisz, ze ich wystraszysz kilkoma palami?? jak ci wybija pare szyb w domu, to bedzie na odwrot
liu
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1330
Rejestracja: 10 paź 2004, o 13:30
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Pomógł: 104 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: liu »

Problem w tym, ze na niepokornego gimnazjaliste nie pomoze nic. Zazwyczaj rodzice takich dzieci maja gdzies to jak zachowuje sie ich pociecha, ewentualnie sami nie potrafia sobie z nim poradzic. Zaklad poprawczy tez nie pomoze, bo wyjdzie z niego gimnazjalista takowy w stanie gorszym niz dotarl.
Coz, taka rzeczywistosc.
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: g »

za duzo sie pod napieciem naogladaliscie, dla chcacego nic trudnego, daloby sie gowniarzy poustawiac. wezcie na poprawke ze taki element to tylko cwaniaki na pokaz, poza tym sa mlode i durne. jakby ci taki maly skurwiel szyby powybijal to naprawde nie byloby trudno sie skapnac ktory to. poza tym nie musi wiedziec gdzie mieszkasz.

ale mimo, ze ide na matematyke, to nie bede uczyl w szkole. jak po mnie na forum czasami widac nie mam sily i cierpliwosci zeby uzerac sie z ludzmi, a zwlaszcza z jakimis gnojkami.
Awatar użytkownika
Zlodiej
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1910
Rejestracja: 28 cze 2004, o 12:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 108 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: Zlodiej »

g,

Ja bym z checią uczył, widac po chęciach na forum, ale ja nie mam do tego umiejętności w sensie przekazywania wiedzy ... A jak i uczeń niezbyt inteligentny i upierdliwie nieuprzejmy to i cierpliwości brak ...

Co do tych gówniarzy to wiecie ... takie osoby się popisują, ale tylko w towarzystwie, chcą wyglądać cool i wogóle ... Szkoda tylko, że jak będzie za późno, znaczy sie gdzieś przed matura jak wogóle taki do LO trafi to okaże sie, że on nic nie potrafi robić ...

Ogólnie to ja nie wiem ... W szkole mam różny przekrój nauczycieli np. matematyk to człowiek który wymaga, i już na samym początku znaomości poleciało 50% jedynek za sprawdzian ... A pomimo tego to nasz ukochany profesor ... (jeden z ) ... Jego humor i wogóle integracja z uczniami ... inny to pokazał już na 1 lekcji, że u niego rozrabianie nie przejdzie i od tego czasu to była jedyna lekcja na której można było słyszeć bzyczenie muchy ... Fakt, że nie za bardzo lubiany, ale ogólnie jako człowiek nie był taki zły ... ... To już zależy od ucznia jak przyjmie nauczycielskie zasady ... A co do tych coraz młodszych roczników to ja sam nie wiem, z opini dawnych nauczycieli z podstawówki, gimnazjum i wogóle wynika, że jest coraz gorzej jeśli chodzi o zachowanie ... jak to dzisiaj powiedziała moja była nauczycielka historii ... was to jeszcze i oceny i zachowanie jakoś obchodziło, a teraz ? mają w dupie zachowanie i w dupie oceny ... jeszcze nie jest koniec roku, a już połowa osób ma minimalne zachowanie ...

Dodam, że zarówno gimnazjum jak i liceum do którego chodziłem to najlepsze szkoły w mieście i nie tylko ... znaczy jeśli chodzi o nauczanie i kulture ... Z tego co słuchałem jak koledzy opowiadali o swoich gimnazjach to strach się bać ... (m.in. dosłowne lanie na nauczyciela)

To taki mały offtopic ... a może i nie ...
półpasiec
Gość Specjalny
Gość Specjalny
Posty: 534
Rejestracja: 8 lip 2004, o 17:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1 raz
Pomógł: 17 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: półpasiec »

zia ale bynajmniej mi nie chodzi o to, ze trzeba sie bac takich malych patafianow, tylko o to, ze nie wystraszy sie ich palami i sprawdzianami
w gimnazjum mielismy takiego kolesia, ktory byl po poprawczaku, pozniej znowu tam trafil a potem to chyba nawet do wiezienia poszedl i bal sie naszej babki od polaka, ale to dlatego ze go dziennikiem napie?dalala, a nie dlatego ze mu pare pal wstawila i kazala wypracowania pisac
Awatar użytkownika
g
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1552
Rejestracja: 21 sie 2004, o 16:44
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Pomógł: 59 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: g »

no i wlasnie o tym mowie. nie trzeba koniecznie gnojkow palami i sprawdzianami ustawiac. z takimi malymi opornymi jednostkami mozna sobie inaczej poradzic :)

chociaz z drugiej strony to prawda jest taka, ze moga cie zaraz oskarzyc o naruszenie nietykalnosci cielesnej czy cos tam innego, ale z reguly takie male cwaniaki sie na tym nie znaja. chociaz kto wie. wlasnie dlatego nie pojde uczyc do gimnazjum i okolic. jeszcze jakiemus gowniarzowi zdrowo przypierdole i bede mial nieprzyjemnosci :)
kaarol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 17 lis 2004, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koło Wadowic
Pomógł: 2 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: kaarol »

g Powiem ci tak wcale to nie jest taka prosta sprawa a dlaczego a no dlatego, że wiekszość tych gnojków niczego sie nie obawia w szole robi co mu sie podoba a w domu sie tłumaczy ze wszyscy go gnoja, ze nauczyciel to cham . Potem przychodzi taki rodzic do szkoły jeszcze niedajborze zejdzie sie ich 3-6 i juz u dyrektora sciany chodza od przegadywania. Pozatym trudno znaleść sposób na dzisiejsza młodziesz. Teraz skonczyłem liceum czekam na maturki pisemne i wiecie co z checia pojde gdzies na studia bo jak widze czasem zachowanie pewnych osob to sam bym wyskoczył i jakimś krzesłem gosciowi przywalił. Z drugej do LO do kórego chodziłem bło paru nauczycieli którym nikt nie podskoczył ich najwiecej wspominam, moze nie dlatego ze nawalili pał ale jak jakis osobnik gadał to zaraz jeden czy drugi sor tak zaczoł wymyslac i składać słowa delikwenta ze za chwile on był cały czerwony a klasa lezała na ławkach, potem juz taka osoba sie nie odezwała. Z tego co mi wiadomo to wiekszosc nauczycieli wrociłaby do uzycia linijki do bicia po łapach. Moim zdaniem w niektórych przypadkach to by pomogło. No ale nasze kochane prawo tak broni ucznia ze chodzby był winny to i tak rodzice by zwallili wine na nauczyciela wysłali by bewnie jeszcze z dwa listy do TVN i juz sensacja.
Awatar użytkownika
Zlodiej
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1910
Rejestracja: 28 cze 2004, o 12:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 2 razy
Pomógł: 108 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: Zlodiej »

kaarol,

No, a kiedyś jak uczeń dostał od nauczyciela to rodzice w domu i to sporo mocniej poprawiali Wniosek: Wina rodziców, bo gdyby rodzice na to nie zezwalali to komu takie coś by sie skarżyło ? ...
kaarol
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 211
Rejestracja: 17 lis 2004, o 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koło Wadowic
Pomógł: 2 razy

To już jest koniec ... koniec szkoły ...

Post autor: kaarol »

No uczeń miał trudne zycie ale był nauczony szacunku nie to co dzis.
ODPOWIEDZ