Moje doświadczenia w związku...
- Aramil
- Użytkownik
- Posty: 152
- Rejestracja: 8 wrz 2005, o 18:03
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: nowhere
- Podziękował: 18 razy
- Pomógł: 12 razy
Moje doświadczenia w związku...
rzadko sie udzielam ale w tym temacie muszę
przyjaźń miedzy kobietą a mężczyzna NIE istnieje !!
chyba ze ja jeszcze nie spotkalem takiej
przyjaźń miedzy kobietą a mężczyzna NIE istnieje !!
chyba ze ja jeszcze nie spotkalem takiej
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Moje doświadczenia w związku...
Jeżeli między dwiema osóbkami płci przeciwnych występuje zero absolutne chemii i jakiegokolwiek pociągu, to czemuż by nie miała między nimi wystąpić przyjaźń ?
-
- Użytkownik
- Posty: 860
- Rejestracja: 18 cze 2007, o 20:57
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Rybnik
- Podziękował: 86 razy
- Pomógł: 57 razy
Moje doświadczenia w związku...
Przyjaźń jest podstawową formą miłości, a życie bez miłości staje się męczeństwem. Dojrzały przyjaciel potrafi mnie kochać niezależnie od tego, czego się dowie o mnie i o moim postępowaniu. Przyjaciele nie przyzwyczajają się do siebie. Nie układają żadnych scenariuszy kolejnych spotkań. Potrafią przebywać ze sobą w ciszy, gdyż już sama obecność przyjaciół jest sposobem komunikowania miłości. Przyjaźń to miejsce, w którym człowiek czuje się wyjątkowo bezpieczny. W kontakcie z przyjacielem nie muszę udawać kogoś innego i przekonywać go, że zasługuję na jego przyjaźń.
Przyjaźń między kobietą i mężczyzną, to spacer wąskim pasmem lądy, pomiędzy zatoką znajomości, a oceanem miłości...
Przyjaźń między kobietą i mężczyzną, to spacer wąskim pasmem lądy, pomiędzy zatoką znajomości, a oceanem miłości...
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Moje doświadczenia w związku...
To jakieś religijne słowa ? Ja tam przyjaźni z miłością nie mylę, bo imo to pomyłka. Zależy co kto przez miłość rozumie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że miłość jest niedefiniowalna jednoznacznie.Hania_87 pisze:Przyjaźń jest podstawową formą miłości
Dość ciekawą pozycją dotyczącą tematu jest
Nadal podtrzymuję, że jeżeli nie ma "tego czegoś", to nie jest to żadne stąpanie po heluHania_87 pisze:Przyjaźń między kobietą i mężczyzną, to spacer wąskim pasmem lądy, pomiędzy zatoką znajomości, a oceanem miłości...
- taka_jedna
- Użytkownik
- Posty: 170
- Rejestracja: 23 sie 2006, o 14:20
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Aj em from Poland
- Podziękował: 16 razy
- Pomógł: 23 razy
Moje doświadczenia w związku...
A moim zdaniem przyjaźń między kobietą i mężczyzną istnieje. Wypowiedź opieram na swoich własnych doświadczeniach .
[/quote]
[/quote]
- Comma
- Użytkownik
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 lis 2004, o 19:12
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: B-j
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 77 razy
Moje doświadczenia w związku...
Wg mnie istnieje, ale pod warunkiem, że oboje są wolni.
Wyobraźcie sobie, że Wasza druga połówka jest bardzo mocno związana z kimś odmiennej płci... nie budzi obaw lub zazdrości?
Wyobraźcie sobie, że Wasza druga połówka jest bardzo mocno związana z kimś odmiennej płci... nie budzi obaw lub zazdrości?
Moje doświadczenia w związku...
Ja też rzadko się udzielam ale polecam lekture w wikipedi hasło miłość
- Lady Tilly
- Użytkownik
- Posty: 3807
- Rejestracja: 4 cze 2005, o 10:29
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: nie wiadomo
- Podziękował: 1 raz
- Pomógł: 712 razy
Moje doświadczenia w związku...
Definicja nie jest jednoznacznie rozumiana przez ludzi i nie jest pojęciem ścisłym ---> tutajjuzek_ka pisze:...polecam lekture w wikipedi hasło miłość
-
- Użytkownik
- Posty: 63
- Rejestracja: 11 gru 2007, o 20:00
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 4 razy
Moje doświadczenia w związku...
Piekny post Hania_87 Fajna sprawa taka przyjaźń. Nie chce sie na ten temat wypowiadać, bo nie mam pojęcia ani o miłości ani o przyjaźni... Taa, samotność. Mam nadzieję że takie coś istnieje, tylko nie każdemu jest dane jej zaznać... Najgorsze jest jak ktos chce, ale nie może tego osiągnąć... taka dolina, że sie aż płakać chce... Fuck! Mógłbym tu całą książke napisać na ten temat, ale po co mi to. Pozdrawiam