Moje doświadczenia w związku...
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Moje doświadczenia w związku...
Dobra dobra, nie macie przyjaciol przeciwnej plci to pitolicie, ze sie nie da
Poza tym wypowiedz w stylu "takie cos nie istnieje" jest tak bardzo rozbudowana, ze nie wnosi nic do tematu, po co wiec pisac ja po raz n-ty skoro nawet pare postow wyzej juz byla ?
Poza tym wypowiedz w stylu "takie cos nie istnieje" jest tak bardzo rozbudowana, ze nie wnosi nic do tematu, po co wiec pisac ja po raz n-ty skoro nawet pare postow wyzej juz byla ?
- oluch-na
- Użytkownik
- Posty: 253
- Rejestracja: 3 mar 2007, o 19:40
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wyszków
- Podziękował: 21 razy
- Pomógł: 12 razy
Moje doświadczenia w związku...
Dla mnie przyjaźń męsko-damska istnieje, ale tylko wtedy gdy jest jeszcze seks, ale takie coś jest bliskie wyobrażeniu kochającej się pary.
- Undre
- Użytkownik
- Posty: 1430
- Rejestracja: 15 lis 2004, o 02:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: UĆ
- Podziękował: 3 razy
- Pomógł: 92 razy
Moje doświadczenia w związku...
możesz to przybliżyć bo chyba nie schwyciłem idei wypowiedzioluch-na pisze:Dla mnie przyjaźń męsko-damska istnieje, ale tylko wtedy gdy jest jeszcze seks
-
- Użytkownik
- Posty: 15
- Rejestracja: 13 gru 2007, o 18:52
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa